Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Neverwinter Nights 2 |
Wersja do druku |
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2008, 16:17 Neverwinter Nights 2
|
|
|
Na Święta dostałem nowy komputer tak więc z Radgersem postanowiliśmy go wypróbować instalując drugą część Neverwinter Nights.
Akcja gry dzieje się w moim ukochanym Faerunie, na dość popularnych ziemiach Wybrzeża Mieczy. Od samego początku widać, że gra ewoluowała a zmiany wyszły jej tylko na dobre. Poczynając na grafice (niektóre lokacje momentami po prostu powalały na kolana), poprzez NPC-ów i interakcje z nimi (i pomiędzy nimi) a na fabule kończąc wszystko poszło do przodu. Mimo, tego, że nie ukończyłem jeszcze podstawowej kampanii to NWN 2 jest dla mnie jednym z kandydatów na cRPG wszechczasów (tak, nie boję się użyć tego słowa) choć do Tormenta jeszcze trochę brakuje. A czy ktoś z was grał w Nevera? Czy równiez uważacie, że zmiany wyszły grze na dobre? Co sądzicie o tym tytule?
Zapraszam do dyskusji :) |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-01-2008, 17:55
|
|
|
Grałam w NWN2 i przeszłam do III aktu. I to świadczyło niestety o grze tylko na niekorzyść.
Faktem jest, że mnie wciągnęło- grałam dużo, chociaż z przygodą jechałam dość mozolnie, ale... kiedy grałam w Baldura, musiałam jednak trochę pomyśleć. Jak rozplanować bitwę, co kiedy powiedzieć, kto ma iść na przedzie, a i trzeba było mieć trochę myśli taktycznej, ponieważ nawet kiedy przeszliśmy sporo mogła nas pokonać grupka bandytów jeżeli źle to rozplanowaliśmy.
W NWN2 już tej logiki nie ma, jest po prostu gadanie i rąbanie i raz na jakiś czas przychodzi czas na zakupy. I więcej myślenia tam nie ma. Hańbą dla tej gry był fakt, że przeszłam tak daleko. Wątek fabularny- cóż, zniszczenie po prostu. To nie była bardzo głęboka intryga, tylko bohater musiał się pogubić w tym, kto dobry jest a kto zły. Nic więcej, za mało i w ogóle BG było lepsze... |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2008, 21:15
|
|
|
Cytat: | kiedy grałam w Baldura, musiałam jednak trochę pomyśleć. Jak rozplanować bitwę, co kiedy powiedzieć, kto ma iść na przedzie, a i trzeba było mieć trochę myśli taktycznej, ponieważ nawet kiedy przeszliśmy sporo mogła nas pokonać grupka bandytów jeżeli źle to rozplanowaliśmy.
W NWN2 już tej logiki nie ma, |
Heh, szczerze powiedziawszy to tak jak dla Ciebie wyglądało granie w NWN 2 tak dla mnie wyglądało granie w BG (gdzie taktyka doszła w momencie gdy postanowiłem przejść grę jedną osobą ;>). Do BG mam sentyment, jednakże uważam że główkowania jak rozegrać walkę nie było więcej (w każdym razie w mojej grze) a trzeba przecież zaznaczyć, że obie gry oparte były na różnych mechanikach D&D i to również miało wpływ rozgrywkę ;)
Co do rozmów, to cóż uważam, że wątki w których to od rozmowy zależało jak dalej potoczy się gra lepiej rozwiązano w NWN 2 a to oczywiście dzięki możliwościom jakie dają umiejki (Zastraszanie, blef itp.). No i dubbing - BG ma nieśmiertelnego Piotra Fronczewskiego ("Przed opuszczeniem obszaru należy zebrać drużynę" :D) z kolei Neber ma plejadę polskich aktorów z których wielu odwaliło kawał dobrej roboty i pod tym względem Never pobija (IMO) BG.
Wątek fabularny - tu nie mogę się w pełni wypowiedzieć bo zwykle nie doszedłem jeszcze do końca, ale jak na razie źle nie jest (co nie znaczy że jest super fajnie :P). Do Tormenta wieeele jeszcze brakuje. Zobaczę jak to będzie wyglądało w wypadku Maski Zdrajcy (dodatku go Nevera), którego akcja winna być na poziomie epic intryg z BG: Tron Bhaala czy też zaawansowanej fazy Tormenta.
No ale koniec końców, gra dla mnie jest udana jeśli dobrze mi się w nią gra i dostarcza mi dobrą zabawę. Z NWN 2 tak jest :)
PS. Rzeczą z BG, która zawsze będzie dla mnie numerem jeden w cRPG będzie postać Jana Jansena, najlepszego NPC-a ever :P |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|