Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gin-iro Kami no Agito |
Wersja do druku |
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-01-2007, 22:43
|
|
|
Gin-iro no kami no Agito, przed chwilą leciało na Hyperze. Fabuła prosta jak konstrukcja cepa i jestem prawie pewna, że żywcem zerżnięta z Green Legend Ran (w kolejce do obejrzenia). Co nie zmienia faktu, że film jest ładny. Po prostu. Mało wymagająca, prosta rozrywka z kawałkiem porządnej grafiki i nie najgorszej muzyki. Szkoda tylko, że nadal pozostało wiele niewiadomych - głównie dotyczących Lasu... Ale czego się spodziewać po 90-minutowym filmie? Generalnie w porządku, do obejrzenia, ale bez ochów i achów. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 20-01-2007, 22:55
|
|
|
Cytat: | Gin-iro no kami no Agito, przed chwilą leciało na Hyperze. |
Też oglądałam. Tydzień wcześniej rozpoczęłam pertraktacje z rodzinką, bo leciało drugiego dnia świąt czyli gdy jest "wiele o wiele lepszych filmów", ale ostatecznie się udało.
Mi akurat bardzo przypadło do gustu, może dlatego, że świetne było pierwsze wrażenie z cudną w mojej opinii muzyką. |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
nekomatic
Gość
|
Wysłany: 31-08-2008, 15:25
|
|
|
Właśnie dostałem DVD do ręki... Wydanie bardzo ładne, przyciągająca wzrok okładka zdecydowanie wybijająca się spośród dziesiątek innych na sklepowej półce, 2 dyski, na pierwszym file i parę trailerów, na drugim Making Of - tylko trochę ze bardzo przypomina mi to Sky Blue, wszyscy tak samo podniecają się jaki to wspaniały film zrobili i nadrabiają minami - jak dla mnie film robi wrażenie jakby autorzy obcinali ile się da z oryginalnego projektu byle się tylko zmieścić w budżecie. Sam świat w którym dzieje się akcja ma jednak ogromny potencjał imógłaby śmiało konkurować z Juuni Kokuki gdyby właściwie go wykorzystać. Ciekaw jestem czy ktoś wpadnie na taki pomysł i powstanie jakaś normalna produkcja.
BTW muzyka była nagrywana w Warszawie :) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|