Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W sprawie Bianki |
Wersja do druku |
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2008, 14:01 W sprawie Bianki
|
|
|
Ponieważ to już druga taka sytuacja, mam prośbę do WSZYSTKICH członków redakcji Tanuki.pl:
Jakiekolwiek istotne zmiany dotyczące treści portalu lub polityki wobec jego użytkowników powinny być PRZED wykonaniem zgłaszane, niezależnie od tego, jak bardzo dana osoba jest czyimś znajomym i nawet jeśli prosi o to prywatnie. Po usunięciu konta na forum (zgłoszone tylko Crackowi, wykonane bez porozumienia z kimkolwiek) teraz Bianca zażyczyła sobie dokonania zmian w opublikowanej na Czytelni recenzji, wykraczających daleko poza poprawienie literówek. W takiej sytuacji (niezależnie od tego, kogo ona dotyczy) należy zawiesić dany tekst do czasu wyjaśnienia sprawy, ale nie wprowadzać w nim zmian bez porozumienia z resztą redakcji.
Z innej strony dotyczącej tego samego problemu: Bianca zażądała wycofania z Czytelni jej tekstów do czasu "zweryfikowania przez nią ich treści". Stanowczo proszę, żeby nikt nie udostępniał jej zawieszonych tekstów bez porozumienia z IKą albo ze mną. Od razu wyjaśniam, że nie chodzi mi tu o sprawy personalne, tylko o to, że bardzo - ale bardzo - nie podoba mi się załatwianie takich rzeczy za moimi oraz IKi plecami. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 09-05-2008, 14:18
|
|
|
Przepraszam, to ja się może wypowiem...
Tak, to ja wprowadziłam te nieszczęsne zmiany. Zmieniłam może trzy zdania, w których sens został ewidentnie wypaczony względem oryginału. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2008, 14:29
|
|
|
Wiesz, ok - zgadzam się, tylko:
1. Te zdania "oryginalne" są koszmarnie kulawe.
2. Nie powinno być tak, że Bianca ostentacyjnie strzela focha i nie pisze bezpośrednio do mnie i IKi, a to, co potrzebuje załatwić, robi sobie Twoimi łapkami (coś jak w przypadku Reda i Vardy było).
Więc generalnie chodzi mi głównie o to, żeby na przyszłość na to zwracać uwagę: wiem, że jesteś z Biancą zaprzyjaźniona, ale w ten sposób wykopujesz dołek pod IKą... |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 09-05-2008, 14:39
|
|
|
Nie, to nie chodzi o to, że jestem zaprzyjaźniona z Bianką. Gdyby chodziło o kogoś innego też bym to zrobiła. User prosi, to poprawiam. A biorąc pod uwagę różnicę między znaczeniem zdań "przed" i "po", to nic dziwnego, że "straciła zaufanie" do naszej redakcji... Mniej emocji, ludzie. Jak powiedziałam Ice - teksty wrócą na Czytelnię, choćby to miała być ostatnia rzecz, której będę "pilnować" w życiu. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2008, 14:41
|
|
|
Tak, ale powtarzam raz jeszcze - ten tekst jest do ponownego przerdagowania, a nie do prostego cofnięcia poprawek... |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 09-05-2008, 19:31
|
|
|
Bianka napisał/a: | Uprzejmie prosze o wycofanie wszystkich moich tekstow z Czytelni Tanuki. Teksty zostana przywrocone po tym, jak porownam je z oryginalem i ponownie zatwierdze.
powod: brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem u Redakcji. Chyba, ze Redakcja potrafi dowiesc mi tozsamosci nastepnych zdan:
Oryginal:
Z obowiązku bohaterskiego, pędząc na ratunek ukochanej, przypadkiem, „bo bóg mi kazał", i tak dalej i tym podobne
Redakcja:
Z obowiązku bohaterskiego pędzących na ratunek ukochanej (przypadkiem, „bo bóg mi kazał") i tym podobne
Oryginal:
Niestety jako książce nieco mu do tego brakuje - niestety wyraźnie widać brak autorskiego warsztatu, który powoduje, że niektóre momenty zostały przesadnie rozdmuchane, a inne po prostu zostały zamiast zostać skreślone. Na szczęście, w przypadku pozycji sensacyjno/komediowej dodatkowe wstawki humorystyczne są dużo mniej rażące niż w książce poważnej, więc brak ten można z czystym sumieniem wybaczyć
Redakcja:
Niestety jako książce nieco mu do tego brakuje - wyraźnie widać brak autorskiego warsztatu, co powoduje, że niektóre momenty zostały przesadnie rozdmuchane, a inne po prostu zostały usunięte. Na szczęście w przypadku takiej pozycji sensacyjno-komediowej, dodatkowe wstawki humorystyczne są dużo mniej rażące niż w poważnej powieści, więc brak niektórych scen można z czystym sumieniem wybaczyć
Nie wspominajac o pozostalych "drobiazgach" w tym multum wprowadzonych do tekstu bledow stylistycznych.
Ta konkretna recenzja moze zostac, poniewaz juz poprosilam Mai o przywrocenie sensu oryginalnego zdan.
Pozdrawiam,
B.
(przepraszam, probowalam wymyslic jakis bardziej lagodny ton, ale nic nie przyszlo mi nic do glowy. moze dlatego, ze jestem cholernie wsciekla, ze cos takiego znalazlo sie w Internecie z moim podpisem i mam zamiar osobiscie sprawdzic wszystkie teksty po kolei) |
Avellana napisał/a: | Witam,
Nie ukrywam, że łatwiej byłoby mi rozmawiać, gdyby Twój mail nie był utrzymany w tak napastliwym tonie. Rozumiem jednak Twoje niezadowolenie z poziomu naszej pracy, więc pozostaje mi przyjąć Twoje zastrzeżenia do wiadomości.
Niestety, jak zapewne wiesz, nie jestem w stanie sama kontrolować wszystkich tekstów na Czytelni. Przytoczone przez Ciebie przykłady rzeczywiście zmieniają sens zdania, chociaż już uwaga o "multum błędów stylistycznych" jako zbyt ogólna nie może być przeze mnie rozpatrzona. Problem polega na tym, że wszystkie przytoczone zdania w oryginale zawierały usterki stylistyczne i tak czy inaczej musiały zostać poprawione. Przykro mi, że wypadło to niefortunnie, ale muszę zwrócić Twoją uwagę, iż przekazywanie recenzji przez osoby trzecie (jak widać, nie ma żadnych przeszkód natury technicznej, uniemożliwiających nam wymianę maili) wydawało się świadczyć o tym, że nie życzysz sobie żadnych kontaktów, w tym kontaktów czysto służbowych, w celu autoryzacji lub weryfikacji tekstu. W przeciwnym razie jestem pewna, że ewentualne wątpliwości zostałyby rozstrzygnięte przed publikacją recenzji.
Oczywiście zgodnie z Twoim życzeniem Twoje teksty na Czytelni zostaną zawieszone tak szybko, jak będzie to możliwe techniczne - jak rozumiem, to miałaś na myśli, ponieważ ponowne ich wprowadzanie po zweryfikowaniu byłoby dodawaniem redaktorom Czytelni dużej i niepotrzebnej roboty. Oczywiście chciałabym przypomnieć, że ewentualne zmiany wprowadzone przez Ciebie będą musiały również zostać przejrzane i zatwierdzone przez redaktorów Czytelni. Ewentualne wątpliwości i pytania możesz zgłaszać w dowolnym momencie do redaktora prowadzącego Czytelnię, czyli Iki, lub bezpośrednio do mnie. Zawsze chętnie znajdę czas, aby Ci odpowiedzieć.
Ponieważ wydaje mi się, że Twoja recenzja w obecnym kształcie wymaga jednak redakcji, została ona także zawieszona. Postaram się przesłać Ci wersję do autoryzacji tak szybko, jak będzie to możliwe, czyli realnie patrząc w ciągu kilku najbliższych dni (powiedzmy, tygodnia).
pozdrawiam,
Avellana |
IKa napisał/a: | Teksty zamieszczone na Czytelni zostaną zawieszone najszybciej jak
tylko możliwe. Mam nadzieję, że osobiste przejrzenie wycofanych
tekstów nie zajmie zbyt dużo czasu i w miarę szybko będzie je można
znów umieścić na stronie, oczywiście po uprzednim zatwierdzeniu zmian
przez Redakcję. O ile pamiętam, chociażby w przypadku "Praktyk z
alchemii", jest to nawet konieczne ze względu na zmiany wprowadzone
przez autorkę po Twoich komentarzach do jej opowieści.
Co do recenzji i zmiany sensu tych trzech zdań, całkowitą winę biorę
na siebie - jak widać wyraźnie, nie powinnam się jeszcze porywać na
samodzielną korektę tekstu. Powinnam także przesłać ją wcześniej do
autoryzacji, dzięki czemu wspomniane błędy zostałyby wyłapane
wcześniej, niż po tygodniu - nie zrobiłam tego i przepraszam, ale nie
jestem jeszcze przyzwyczajona do odsyłania tekstów. Jak widać czas się
nauczyć. Sama recenzja, z racji na źle przeprowadzoną korektę, została
chwilowo wycofana. Po ponownej, właściwej redakcji zostanie ci
odesłana do autoryzacji, a następnie umieszczona na stronie.
Pozdrawiam, |
Bianka napisał/a: | To nie jest niezadowolenie - po prostu w tej chwili moze mi sie bardzo odbic sytuacja, w ktorej ktos trafi na tlumaczenie "nie do konca zgodne z oryginalem", a przeze mnie podpisane.
Przekazywalam recenzje przez osoby trzecie, poniewaz poprosilam Gonik o przejrzenie tekstu, a mialam kilka dni kiedy nie bylo mnie w sieci, wiec poprosilam zeby od razu wyslala recenzje dalej. O ile dobrze pamietam, maile juz wymienialysmy wiec nie bardzo wiem na czym mialby polegac problem.
Oczywiscie, chodzi mi o zawieszenie tekstu do momentu jego weryfikacji, bo w tej chwili juz nie bardzo da sie odtworzyc kto i co zmienial, wiec wole dmuchac na zimne. Obawiam sie, ze jezeli znajde w zatwiedzonych przez redaktorow czytelni zmiany na podobna skale (i w podobnej ilosci procentowej liczac na tekst), wycofam teksty ostatecznie. Po prostu nie mam w tej chwili czasu. Z tego powodu jestem tez w stanie zrozumiec, ze nie masz czasu na przejrzenie tego Arcymaga na "teraz juz". Tylko od razu powiem, ze wypadaloby powiadomic Fabryke o publikacji tekstu, kiedy juz sie ukaze.
Pozdrawiam, |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|