[Jareks]

Zastanawiam się nad kupnem gry - Dead Space, ale nie jestem do końca przekonany czy warto wydać 119,00 PLN.

Czy Ktoś grał i czy warto zagrać w tą grę?

[Joker]

Nie grałem, ale sporo słyszałem. Nietypowy horror, ma być podobno lepszy od serii Silent Hill, w co trochę wierzę. Ma chyba duże wymagania, więc jak wydawać te 120 zł, to już mieć odpowiedniego kompa, by nie było zdziwienia. No, i trzeba chcieć grać w horrory.

[Loko]

Kiedy patrzyłem jak kumpel gra, dziwiłem się jak można się tak bać, uznając że nie jest przewrażliwiony, mogę powiedzieć że jeśli lubisz się strach to owszem, gra jest dla ciebie. Sam nie grałem więc nie wiem czy jest takie przerażające, w CDA dostało dobrą ocenę i ogólnie jest oceniane jako dobra gra, ale ja na twoim miejscu poczekałbym aż stanieje. 100zł byłem gotów poświęcić tylko na Wiedźmina i Fallouta.

[Issina]

Ja gralam
i moge polecic ;]
Ja bym nie traktowala DS jako survival-horroru, bo dla mnie jest to zwykly TPP do ktorego dorzucono kilka elementow "zaskoczenia"
Nie jest to ta gra, przy ktorej "wypada" sie bac xP

[demiCanadian]

Moim zdaniem:
1. Beznadziejne sterowanie (przepraszam bardzo, ale mam gdzieś że w iksboksie nie ma myszki!)
2. Dużo denerwującego hałasu. Dźwięk taki sobie, ale za to hałasu dużo.
3. Horror to to nie jest, co najwyżej denerwujące "nie mam amunicji", ale może nie łapię gatunku survival horror. Strzelanka też to nie jest, bo nie ma w niej jak strzelać i z czego.
4. Beznadziejne sterowanie (postać obraca się jakbym nie mial myszki tylko pada)

[Bezimienny]

[Keii]

Warto też zapoznać się z recenzją, może będzie przydatna przy podejmowaniu decyzji o zakupie.

[Jareks]

Narazie mnie zniechęciliście :P

Potrzebuję gry, nowej najlepiej, która będzie miała takiego kopa jak stary Sillent Hill 1 czy 2, a nie TPP z elementem zaskoczenia, po komentarzach mam wrażenie, że to bardziej jest The Thing w kosmosie, czyli uwaga gonią mnie flaki :)

Co do sterowania - wychowałem się na Revilach, także przeboleje.

A odnośnie zakupu, biorąc pod uwagę komentarze poczekam do bezpiecznego poziomu 89 zł

[DaHaka]

Jeśli potrzebujesz gry, która ma kopa to prawie Dead Space powinien cię zadowolić. Też byłem sceptycznie nastawiony dopóki nie przeszedłem tej gry. Ba nawet drugi raz kończę bo po przejściu można zacząć wraz ze zdobytym ekwipunkiem i bonusami. No pewnie, że pierwsze Silent'y były super, ale np. najnowszy ( w którego akurat teraz gram ) szału nie robi.

[Havoc]

Dead Spec przeszedłem dwa razy i raczej tylko na początku robi wrażenie i było się czego wystraszyć, ale w połowie to staje się nudny, przewidywalny a czasami śmieszny. A to co najbardziej denerwuje to właśnie sterowanie oraz prosta fabula :P

[Altruista]

Ja niestety się poddałem, jeden z lepszych bossów mnie rozwalił i dałem sobie spokój z grą. Ale mimo wszystko Deed Space jest naprawdę dobry, tylko dla mnie zdecydowanie za trudny ;p
A to mi się amunicja kończyła, a to nie miałem kasy. Same problemy. Ze sterowaniem jako takich problemów nie miałem. A jak już coś się zdarzyło, to bardziej to wynikało z mojego słabego refleksu - strzelałem gdzie się da, tylko nie po obcych.

Ja niestety się poddałem, jeden z lepszych bossów mnie rozwalił i dałem sobie spokój z grą. Ale mimo wszystko Deed Space jest naprawdę dobry, tylko dla mnie zdecydowanie za trudny ;p
A to mi się amunicja kończyła, a to nie miałem kasy. Same problemy. Ze sterowaniem jako takich problemów nie miałem. A jak już coś się zdarzyło, to bardziej to wynikało z mojego słabego refleksu - strzelałem gdzie się da, tylko nie po obcych.

[Kouta90]

Gre widzimy zza pleców ale to już pewnie wiesz. Ogólnie gra trzyma w napięciu i to bardzo, jest w miarę długa i tak jak przedmówcy powiedzieli wcale nie łatwa. Jeżeli lubisz jak wokół ciemno, w pokoju ciemno, adrenalina sobie po żyłach gotowa do przepływu zadziałać a tu nagle jakieś potwory niewiadomo skąd wyłażą, to jest to gra dla Ciebie.

[Altruista]

[Issina]

A nawet moment z winda dało się przezyc, bo to w sumie dość lubiany motyw w horrorowato-shooterowych gierkach.

[Bezimienny]

Tym mniej jest straszna, że zmiana muzyki podpowiada ci odpowiednio wcześniej gdzie coś może na ciebie wyskoczyć - praktycznie (po przejściu pierwszego etapu) dalej w grze nie przeżyłem już jakiegoś większego zaskoczenia - ot, normalny shooter.