Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czego wymagacie od swoich graczy? - spam |
Wersja do druku |
Arioch
Dołączył: 01 Lip 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2009, 15:24
|
|
|
Cytat: | Oponowałem podejściu, które Ty próbowałeś mi narzucić. |
Narzucić? Ależ w jaki sposób mógłbym cokolwiek Ci narzucić?
Po raz kolejny przypisujesz mi intencje, które sam dopisujesz do moich wypowiedzi. Zaczynam mieć wrażenie, że od kilku postów dyskutujesz już nie tyle ze mną, co raczej sam ze sobą i własnymi domysłami na mój temat. Wydaje mi się zresztą, że udało Ci się skutecznie w ten sposób siebie samego sfrustrować. Ale cóż ja biedny na to poradzę?
Cytat: | Serio aż tak ograniczony jesteś, że jak Ci czegoś ciemno na jasnym nie napiszę to nie zrozumiesz? |
Tak ^_^
Cytat: | I Ty już nie snuj swoich domysłów bo jakbyś nie zauważył rozgrywki w których uczestniczę są prowadzone za pomocą poczty elektronicznej. |
Wybacz, jednak nie będąc uczestnikiem owych rozgrywek najzwyczajniej w świecie nie byłem w stanie tego zauważyć. Obawiam się jednak, że skreśla to dla mnie taką recenzję - mimo wszystko De Profundis jako standard zakłada rozgrywkę epistolarną. Edycja podręcznika, którą dysponuję chyba nawet nie oferuje opcji rozgrywki elektronicznej, musi to więc być jakiś nowy wariant. Myślę, że recenzja gry powinna skupiać się na rozgrywce przebiegającej standardowo, nie na wariantach opcjonalnych, które jednak można odnotować jako ciekawostkę.
Cytat: | NIE SPEKULUJ i NIE INSYNUUJ |
Podpieraj proszę swoje słowa konkretami.
Cytat: | A jakbyś nie zauważył - w RT moje recenzje ukazują się nieregularnie. |
Jakbyś nie zauważył, nie jestem ani klientem, ani czytelnikiem Rebela. W ogóle rzadko czytuję fanowskie recenzje czegokolwiek, mam bowiem świadomość, jaki gatunek fanów zazwyczaj je pisze - a chociaż pojawiają się porządnie napisane rodzynki, nie mam ani czasu, ani chęci na ich szukanie. Mimo wszystko wolę poznawać gry poprzez rozgrywkę, nie artykuł nieznanej mi osoby. Myślę jednak, że na potrzeby dyskusji z nieznajomym recenzentem lepiej zakładać, że on akurat podchodzi do sprawy solidnie, a co za tym idzie można stosować względem niego adekwatne kryteria. Co też czynię - i zupełnie nie rozumiem, dlaczego skutkuje to Twym wzburzeniem :)
Cytat: | O właśnie o ten ton - nic nie wiesz, snujesz jakieś wyssane z palucha domysły i zakładasz, że nie umiom i już bo Tylko Ty umiesz. |
Jaki ton? Po raz kolejny z braku argumentów odwracasz sens mojej wypowiedzi.
Wiem tylko to, co do mnie piszesz i do tego konkretnie się odnoszę. Nie dostarczasz mi więcej danych, w oparciu o które mógłbym budować swoją opinię. Nie dziw się więc, że moja opinia jest taka, a nie inna. Sam zresztą zasugerowałeś jako pierwszy, że osoby, o których mowa mogłyby "nie umieć" - podobnie jak sam teraz sugerujesz, że "tylko ja umiem".
Cytat: | Ale tłumaczyć się Tobie więcej nie zamierzam. |
I słusznie. Przecież tylko winni muszą się tłumaczyć :D
Cytat: | Indie w któe próbowąłem grać to było coś o jakichś lasach, były też gierki Portalu (o ile dobrze pamiętam Władcy Losu, Frankenstain Faktoria i Baron - z czego ostatniego wspominam najlepiej bo było wino w sporej ilości) plus jeszcze jakies dwa tytuły, których nie pamiętam. |
1. O gierkach z Portalu się nie wypowiem, ponieważ nie mam o nich zbyt dobrego zdania. Może poza Baronem, który jednak nawet jak na indie jest grą bardzo wąską i specyficzną, a przez to mało reprezentatywną.
2. "Grałem w jakieś gry z elfami i jakieś, gdzie były pistolety, a w jednej nawet góry były." Tyle mi to mówi.
3. Wino w dużej ilości zaprzecza Twojemu własnemu wymaganiu gry w trzeźwości, które wymieniasz tutaj. Znowu niekonsekwencja?
Wciąż pozostaję więc nie przekonany co do Twoich doświadczeń z indie. Wciąż odnoszę wrażenie, jakbyś unikał szczegółów, by wykręcić się z własnej niekonsekwencji w internetowych dyskusjach. Dopóki więc nie dostarczysz konkretów pozwolę sobie podchodzić do Twoich wypowiedzi ostrożnie, wychodząc z założenia, że sesje, o których piszesz mogły wcale się nie odbyć.
Cytat: | I pogódź się z tym, a nie zaczynasz insynuować po swojemu, dociekać słuszności "modelu grania" i starasz się pomimo wszystko i ponad wszelką wątpliwość udowodnić, że jednak źle grałem. |
Nie, sam to sobie wmawiasz. Nigdzie nie napisałem, że grałeś źle w cokolwiek. Sam doszedłeś do tego wniosku - a ja mogę jedynie podejrzewać, na jakiej podstawie.
Cytat: | Dodam - z Tobą nie zagram. |
Nie musisz nic dodawać - przecież sam powinieneś już sobie zdawać sprawę, że nie spełniasz części moich wymagań. W najlepszym razie będzie to punkt 5, nie zwykłem bowiem grywać z osobami, dla których normą w kontaktach towarzyskich jest "piętnowanie" przyjaciół i podobne zachowania. Np. nie zaprosiłbym raczej na swoją sesję kogoś, kto po nazwaniu rozmówcy idiotą oczekuje konstruktywnej kontynuacji dialogu.
Jeśli wcześniej liczyłeś na wspólną sesję, muszę Cię rozczarować, bo ja nigdy.
Cytat: | A jak masz ochotę podważać moją rolę "recenzenta" zapraszam w inne miejsca - chociażby do komentowania bieżących numerów RT na Polterze dla przykładu. |
Obawiam się, że skutecznie zniechęciłeś mnie do lektury. Pozwolę więc sobie nie podważać już Twojej pozycji "recenzenta" i traktować Cię z należną osobie piastującej tę funkcję powagą :)
Cytat: | W DP jest zasada - gramy listownie. I tyle. |
Ale przecież ja cały czas piszę nie o zasadach, a o modelu grania. Może coś się zmieniło w nowej edycji, ale w tej, którą dysponuję zasad jest tylko kllka, natomiast właśnie większą część podręcznika wypełnia model grania, instrukcja jak z tych kilku zasad efektywnie korzystać.
Cytat: | A to już Twoje własne domysły i wymyślona przez Ciebie teoria. |
Pochlebiasz mi, jednak niestety, żaden z tych wniosków nie jest moim własnym. Powiedziałbym nawet, że to dość powszechne w społecznościach takich jak Forge lub Story Games spojrzenie na sprawę. Mądrzejsze ode mnie osoby wałkowały to przez lata, sam więc raczej nic oryginalnego już w tej kwestii nie wymyślę.
Cytat: | Napisz o tym jakiś felieton - z chęcią przeczytam. |
Odsyłam do bloga Vincenta Bakera oraz do esejów Rona Edwardsa, tak na początek. Nie widzę powodu, dla którego miałbym pisać wtórny artykuł. No, chyba, że płacisz - w takim razie stawkę uzgonimy już na PW.
Cytat: | I napisałęm to DWA RAZY czego wymagam od graczy |
Wręcz przeciwnie. Wspominasz o "rzeczach, które wychodzą w praniu" - jednak unikasz napisania, jakie konkretnie to rzeczy. A to przecież też część Twoich wymagań.
Cytat: | udajesz... idiotę? |
Cóż, taki już ten mój ariochowy urok, że wolę idiotę udawać, niż go z siebie robić ;) |
|
|
|
|
|
Arioch
Dołączył: 01 Lip 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2009, 16:04
|
|
|
Na szczęście skopiowalem post, więc nic się nie stało. Cóż, skoro użytkownik de99ial jest ewidentnie dość nerwowy, pozwolę sobie przenieść z dalszą dyskusją na PW :) |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|