FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  Najbardziej denerwujący publicysta

Który polski publicysta wpienia Cię najbardziej?
Tomasz Lis
23%
 23%  [ 11 ]
Jacek Żakowski
10%
 10%  [ 5 ]
Adam Michnik
19%
 19%  [ 9 ]
Tomasz Sakiewicz
6%
 6%  [ 3 ]
Jerzy Urban
15%
 15%  [ 7 ]
Magdalena Środa
23%
 23%  [ 11 ]
Głosowań: 21
Wszystkich Głosów: 46

Wersja do druku
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 27-10-2011, 18:10   Najbardziej denerwujący publicysta

Bo każdy ma swojego idola! Takiego, który podnosi ciśnienie gdy tylko pojawia się na awku przy jakimś nagłówku i zazwyczaj bez czytania można domyślić się, jakie tezy wygłosi wszechwładny i wszechwiedzący trybun czwartej władzy.

Dziennikarzy tego irytującego rodzaju łączą skłonność do mentorskiego tonu, bucowatość i niezniszczalne przekonanie o własnej racji - wszystkie te "wartości" są jak widać całkowicie ponad podziałami.

Lista przykładowa, można dodawać kolejne nazwiska póki starczy miejsca - na pewno przydałoby się więcej pań. Żeby było więcej frajdy każdy ma trzy głosy. Odpowiedź, oszywiście, uzasadnij.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Morg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Wrz 2008
Skąd: SKW
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 27-10-2011, 20:13   

Lis, Środa i Żakowski. W tej kolejności. Urbana, Sakiewicza i Michnika (też w tej kolejności) bym też zaznaczył, ale głosów mi nie starczyło. :P Dodałbym pewnie też paru innych, ale za tą szóstką to oni są daleko...

Lis mnie irytuje głównie swoim nadętym ego i przekonaniem o własnej wszechwiedzy oraz syndromem "och, jaki ja jestem zajedwabisty", nie dzierżę gościa i to całkowicie abstrahując od tego jaka jest treść tego co pisze. Forma i otoczka wystarczają, żeby mnie odstręczyć.

Środa... cóż, jak do antyklerykalizmu nic nie mam o ile jest uzasadniony (nawet jeśli się w konkretnym przypadku z argumentacją nie zgadzam), to w przypadku Środy antyklerykalizm uzasadnia się sam. Kościół jest Zły, więc trzeba z nim Walczyć. I w ogóle jak gdzieś jest jakaś nierówność, czy niesprawiedliwość, to pewnikiem stoi za nią Kościół, albo jacyś katolicy. To jest niestety zwyczajnie nudne... tekstów Środy w ogóle nie trzeba czytać, żeby wiedzieć co jest w nich napisane.

Żakowski mnie z kolei wkurza głównie swoimi poglądami. Skrajnie lewicowymi, prawie że marksistowskimi. Jak u Środy za większość zła odpowiada Kościół, tak u Żakowskiego za niesprawiedliwość odpowiadają kapitaliści i narodowcy (faszyści). O ile Środa jest bardziej nudna, niż denerwująca, to Żakowski dokładnie odwrotnie.

_________________
Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
8137449
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2011, 20:31   

Urban jest poza stawką, to Goebbels, ale minionych czasów, wyciągnięta z krypty skamienielina, która bredzi to samo od 30 lat. Toteż pomijam go.

Michnik - takoż od 20 lat widzi ciągle tylko jedno, ma ciut gorsze od Urbana pióro i, co grosza, ma się za guru czy bóstwo, które z wysokości swego Olimpu naucza. A że cały czas widzi mu się widmo endecji (której w Polsce od 70 lat nikt na oczy nie widział), to diagnozowałbym już chorobę.

Lis - zakochany w sobie narcyz, którego ego jest chyba większe od Oceanu Spokojnego. W zasadzie nie znam jego poglądów poza tym, że "Pis jest zły". Wszyscy pozostali mają jakieś swoje poglądy, a całość ich u Lisa sprowadza się do samozachwytu nad własną osobą.

Sakiewicz - bardziej biznesmen niż publicysta, średnio pasuje do tej zbieraniny. Pozostaje jedną z ofiar Smoleńska - przed nim zdarzały mu się naprawdę niezłe teksty i sprawiał wrażenie poukładanego i sensownego człowieka. Nie miał problemów, by wykopać z łam Michalkiewicza, gdy ten chlapnął coś głupiego o Żydach ani nie błagał na kolanach Łysiaka, kiedy ten się obraził. O ile słusznie krytykuje władze za to, co zrobiły (a raczej - czego nie zrobiły) podczas przygotowania wizyty w Smoleńsku a potem podczas śledztwa, tak lunatyczne okładki GPC z Tupolewem w chmurze ognia oraz teksty w rodzaju "70 Dowodów na zamach w Smoleńsku" sprawiły, że wiele u mnie stracił.

Środa - piękny przykład tego, jak dziedziczone są pewne zestawy poglądów. Tatuś zwalczał kościół w minionym ustroju, córka robi to w tym. Generalnie, fanatykami szkoda się zajmować, więc pominę ją milczeniem.

Żakowski - ciekawy przypadek starszego już człowieka, który sprawia wrażenie, że autentycznie wierzy we wszystkie brednie, które głosi i pisze. Nie jest co prawda w tym wieku, kiedy można bredzenie zrzucić na karb upływającego czasu, ale tak się zachowuje. Sierotka po Jean Paul Sartrze i reszcie dzieci '68 roku, która w dzisiejszych czasach brzmi mocno już archaicznie.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau


Ostatnio zmieniony przez Urawa dnia 27-10-2011, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 27-10-2011, 20:41   

Żakowski, Środa, Sakiewicz. Sakiewicza nie ma co komentować, więc sobie daruję. Żakowski to klasyczny leninowski "pożyteczny idiota" - bogaty yntelektualysta, kawiarniany lewak, troskający się o maluczkich i zwierzątka zza najnowszego laptopa i drogich okularów. Za każdym razem gdy czytam jego socjalystyczne teksty słyszę powiedzonko Clemenceau i stwierdzam, że ktoś tu albo nie ma rozumu, albo nigdy nie wydoroślał.

Podobnie jest ze Środą, z tym, że nawet bardziej niż ona sama wkurza mnie wynoszenie jej na ołtarze postępowości. Czołobitność lewicowych mediów, rozpływanie się w zachwytach nad przenikliwością jej spostrzeżeń i głębią myśli, przytaczanie jako niepodważalnego autorytetu wytwarza wrażenie prawdziwie pomnikowej postaci polskiej nauki i życia publicznego... Do czasu, gdy przeczyta się którykolwiek z jej tekstów. W których to tekstach nie dość, że aż gęsto od nienawiści, zacietrzewienia i uproszczeń, to po prostu widać, że kobieta myśli schematami - mocno anachronicznymi schematami. Ot, klasyczne gombrowiczowskie "ciało pedagogiczne".

Cytat:
Lis - zakochany w sobie narcyz, którego ego jest chyba większe od Oceanu Spokojnego. W zasadzie nie znam jego poglądów poza tym, że "Pis jest zły". Wszyscy pozostali mają jakieś swoje poglądy, a całość ich u Lisa sprowadza się do samozachwytu nad własną osobą.


Ja przeczytałem jedną jego książkę i muszę przyznać, że mi się nawet podobała.

Kupił mnie stwierdzeniem, że Okrągły Stół nie był dżentelmeńskim porozumieniem równorzędnych partnerów, a koniecznym wymogiem chwili, toteż bez sensu jest powtarzanie, że przyzwoitość nakazywała wypełnianie zobowiązań. Przeciwnie należało, gdy tylko pojawi się okazja, wyrzucić czerwonych z siodła i pociągnąć do odpowiedzialności - tym bardziej, że oni się nie patyczkowali.

Nie spodziewałem się po nim takich poglądów, ale pozostaje się podpisać.

_________________
I can survive in the vacuum of Space


Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 27-10-2011, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2011, 20:45   

Cytat:
Kupił mnie stwierdzeniem, że Okrągły Stół nie był dżentelmeńskim porozumieniem równorzędnych partnerów, a koniecznym wymogiem chwili, toteż bez sensu jest powtarzanie, że przyzwoitość nakazywała wypełnianie zobowiązań - przeciwnie należało, gdy tylko pojawi się okazja, wyrzucić czerwonych z siodła i pociągnąć do odpowiedzialności. Tym bardziej, że oni się nie patyczkowali.

Słusznie, ale mam brzydkie wrażenie, że dziś by tego już nie powtórzył, zważywszy, że w swoim programie gościł Jaruzelskiego i płaszczył się przed nim tak, że zbierało się na wymioty.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
Tabris Płeć:Mężczyzna
Snowflake


Dołączył: 19 Lut 2011
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2011, 21:53   

Ooo... Widzę, że nie będę miał problemu ze wskazaniem osoby której nie cierpię. Sakiewicz! "Wybitny umysł". Drugiego takiego to ze świeczką szukać. Ciesze się ostatnio, że nie mam już przyjemności go w TV oglądać. Ma się to szczęście.

Do Michnika i Żakowskiego mam stosunek neutralny, bo po prostu ich czasami nie rozumiem. Mają taki nieładny zwyczaj Demonizowania niektórych ludzi.

Za Lisem nie przepadam. Dla mnie to facet fałszywy, nieszczery. Kiedyś strasznie nadawał na publiczne media, że niby są nieobiektywne. A jak później dostał od nich kasiastą propozycje współpracy to zaraz do nich dołączył.

Urbana choć jest kanalią to lubię, a jego "Nie" nawet kiedyś czytałem. Środę też lubię. Głównie za jej dogryzanie ludziom pokroju Terlikowskiego.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 28-10-2011, 16:07   

Cytat:
Ooo... Widzę, że nie będę miał problemu ze wskazaniem osoby której nie cierpię. Sakiewicz! "Wybitny umysł". Drugiego takiego to ze świeczką szukać. Ciesze się ostatnio, że nie mam już przyjemności go w TV oglądać. Ma się to szczęście.

Sakiewicza w najbliższych tygodniach zapewnie nie zobaczysz nigdzie.

Cytat:
Środę też lubię. Głównie za jej dogryzanie ludziom pokroju Terlikowskiego.

Jedno warte drugiego. To, po której stronie ideowego sporu jest dany cymbał, ma dla mnie mniejsze znaczenie. Naprawdę, takich zamykałbym w klatkach i kazał się bić, a całość transmitował za opłatą - przynajmniej byłby z nich jakiś pożytek.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 29-10-2011, 06:55   

Ja wam mówię, Palikot czyta nasze forum. Załatwił bowiem swojej partii całą rzeczoną wyżej trójkę jako swoistych komisarzy politycznych. Cóż, Środa pewnie nauczy, jak po kształcie nosa czy czaszki rozpoznać katolika, Żakowski opowie o niesprawiedliwości społecznej i przedstawi ją na tablecie najnowszej generacji, a Urban, przy pomocy takich ekspertów jak Piotrowski czy Kotliński, wyjaśni, na czym polega praktyczna walka o świeckie państwo.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
Tabris Płeć:Mężczyzna
Snowflake


Dołączył: 19 Lut 2011
Status: offline
PostWysłany: 30-10-2011, 12:53   

Urawa napisał/a:
Jedno warte drugiego.

No ja bym osobiście znaku równości między tą dwójką nie stawiał. Oczywiście nie polemizuje z twoją krytyką Prof. Środy, bo sam mogę poddać parę przykładów z dyskusji w których ona brała udział i w których się nie popisała. Natomiast w przeciwieństwie do Terlikowskiego ona jeszcze aż tak strasznie po bandzie nie jedzie. Za to ten filozof(i to moja osobista ocena tej persony) lubuje się ostatnio w ocenianiu ludzi i dzieleniu ich na gorszych i lepszych. Choćby takiego typu kto jest prawdziwym patriotą, a kto nie. Poza tym po lewej stronie można spotkać ideowców o wiele gorszych od Prof. Środy.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 30-10-2011, 13:07   

Tabris - ja tylko przypomnę, że można proponować swoje typy, więc nikt nie bronił dorzucić Terlikowskiego.

Cytat:
Natomiast w przeciwieństwie do Terlikowskiego ona jeszcze aż tak strasznie po bandzie nie jedzie.


... Nie? Moim zdaniem jedzie o wiele bardziej, bo Terlikowski jest "tylko" publicystą - ona dodatkowo kreowana jest na naukowy i moralny autorytet. I środowiska "okołogazwyborcze" aktywnie bronią tezy, że Środa jest znienawidzona za swe wolnomyślicielstwo - cechę, której szczerze mówiąc zupełnie u niej nie widzę.

Nie wspomnę, że uwagi o tym kim był i czym się zajmował jej ojciec wywołują pianę na pyskach i gromy krytyki, jakby sugestia, że córka odziedziczyła po nim poglądy była zupełnie nie do pomyślenia. Fakt, że przy każdej okazji wychodzą z niej stare uprzedzenia nikomu nie daje do myślenia.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Tabris Płeć:Mężczyzna
Snowflake


Dołączył: 19 Lut 2011
Status: offline
PostWysłany: 30-10-2011, 14:24   

Ysengrinn napisał/a:
Tabris - ja tylko przypomnę, że można proponować swoje typy, więc nikt nie bronił dorzucić Terlikowskiego.

Dzięki, ale nie trzeba.
Cytat:
Bo każdy ma swojego idola!
Sakiewicz którego wskazałem jest dla mnie idealnym i niepowtarzalnym symbolem tego czego nie cierpię u prawicowych publicystów. Terlikowski natomiast (za którym nie będę ukrywał, że też nie przepadam)za to mógłby być jego padwanem. Czyli dla mnie takie mniejsze zło.

Ysengrinn napisał/a:
Nie? Moim zdaniem jedzie o wiele bardziej, bo Terlikowski jest "tylko" publicystą - ona dodatkowo kreowana jest na naukowy i moralny autorytet. I środowiska "okołogazwyborcze" aktywnie bronią tezy, że Środa jest znienawidzona za swe wolnomyślicielstwo - cechę, której szczerze mówiąc zupełnie u niej nie widzę.

Tak trochę Środę wybielam. Nie wiem, czy pamiętasz, ale Terlikowski tez był kiedyś kreowany na taki autorytet moralny. Dopóki się nie znudził to był gościem w większości programach publicystycznych nawet tych których tematy nie dotyczyły wyłącznie spraw kościelnych. Jego sądy tam wygłaszane były dla mnie o wiele mocniejsze od tego co głosi Środa.

Cytat:
Nie wspomnę, że uwagi o tym kim był i czym się zajmował jej ojciec wywołują pianę na pyskach i gromy krytyki, jakby sugestia, że córka odziedziczyła po nim poglądy była zupełnie nie do pomyślenia. Fakt, że przy każdej okazji wychodzą z niej stare uprzedzenia nikomu nie daje do myślenia.

Bo to żaden argument krytykować kogoś za to robił jego rodzić. Dla mnie jest to zwykły cios poniżej pasa. Prof. Środę jest za co krytykować. Np. choćby za to, że czasami odnosi się do dzieł religijnych, a nie potrafi sobie przypomnieć nazw ich autorów. Albo za jej taki czasami pouczający ton, zwłaszcza dotyczący sprawy w której akurat nie miała racji.
O tym zdaje się nawet pisał Morg.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 30-10-2011, 19:16   

Cytat:
Bo to żaden argument krytykować kogoś za to robił jego rodzić. Dla mnie jest to zwykły cios poniżej pasa.

Mylisz się. W sytuacji, gdy dziecko robi dokładnie to samo, co ojciec/matka, od takich analogii nie sposób uciec. Przykładowo, jak najbardziej daleki jestem od wytykania Michnikowi (którego nie cierpię) ojca bolszewika i brata zbrodniarza sądowego. Wręcz przeciwnie, na plus świadczy to, że wywodząc się z takiej rodziny, potrafił stanąć w opozycji względem systemu, którego prominentami byli ww.
Tymczasem tatko Środy zajmował się zwalczaniem Kościoła i religii z nadania państwowego. Środa po prostu kontynuuje dzieło taty, posługując się zresztą często retoryką rodem z głębokiego PRL. Przy zachowani proporcji można to np. odnieść to działalności córki Himmlera, która przez kilkadziesiąt lat aktywnie działała w organizacji "Cicha Pomoc", zajmujące się pomaganiem byłym SS-Manom i innym zbrodniarzom niemieckim.
Cytat:
Tak trochę Środę wybielam. Nie wiem, czy pamiętasz, ale Terlikowski tez był kiedyś kreowany na taki autorytet moralny. Dopóki się nie znudził to był gościem w większości programach publicystycznych nawet tych których tematy nie dotyczyły wyłącznie spraw kościelnych. Jego sądy tam wygłaszane były dla mnie o wiele mocniejsze od tego co głosi Środa.

Nie wiem, w jakim sensie. Terlikowski nie znosi tych, co nie wierzą, Środa dyszy nienawiścią do tych, którzy wierzą. Profesoressa ma zresztą o tyle łatwiej, że jej poglądy znajdują dużo większą akceptację wśród mainstreamowych mediów. Ale mówię, dla mnie jedno jest warte drugiego.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 30-10-2011, 20:36   

Tabris napisał/a:
Bo to żaden argument krytykować kogoś za to robił jego rodzić. Dla mnie jest to zwykły cios poniżej pasa. Prof. Środę jest za co krytykować. Np. choćby za to, że czasami odnosi się do dzieł religijnych, a nie potrafi sobie przypomnieć nazw ich autorów. Albo za jej taki czasami pouczający ton, zwłaszcza dotyczący sprawy w której akurat nie miała racji.

Moim zdaniem odrobinę usprawiedliwia ją fakt, że ponad 80% katolików w Polsce nie potrafi wymienić ewangelistów.

Terlikowski to beton, ale osobiście go cenię. Pokazuje jaka religia katolicka jest naprawdę. Nie idzie z nikim na kompromis w sprawach wiary i twardo trzyma się dogmatów. Gdyby nie ludzie tacy jak, on przeciwnicy KK mieliby dużo trudniej.

Co do wkurzających dziennikarzy, to nie mam swojego typu. Bardziej mnie denerwuje niekompetencja niż konkretne przekonania. Moim zdaniem każdemu może zdarzyć pisanie kompletnych głupot wynikających z "ideologicznego chciejstwa". Byle niezbyt często. Inna sprawa, gdy ktoś myli pojęcia i pisze głupoty wynikające z czystej niewiedzy.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 08-12-2011, 06:17   

A propos Terlikowskiego.

Uroczy przykład tego jak można sobie samemu zaprzeczyć i że hipokrytą można być nawet nieświadomie.

Cytat:
[...] Zamiast tego jednak oznajmiają, że "istotni politycy w tak ważnych dla państwa resortach zobowiązani byliby kierować się wyłącznie katolickimi dogmatami. Bez żadnych wyjątków – bo tak nakazuje doktryna organizacji".

Opinia ta – choć absurdalna, bowiem każdy prawdziwy katolik ma obowiązek w kluczowych sprawach określonych przez Magisterium głosować tak, jak nakazuje doktryna – jest próbą dorobienia Kościołowi gęby przeciwnika wolności wyboru i słowa. [...]


Opus Dei nie jest zagrożeniem dla demokracji, bo przecież zagrożeniem dla demokracji są wszyscy "prawdziwi katolicy".

... Wait, what?

Cytat:

Prawda, przynajmniej w wymiarze doczesnym, nie zwycięża mocą samej prawdy i musi być broniona. Jeśli się tego nie robi, to zwycięża kłamstwo. Tak jak zwyciężyło ono w Hiszpanii, w której dorobiono Kościołowi gębę obrońcy okrutnego reżimu frankistowskiego (co samo w sobie jest kłamstwem) a całkowicie pominięto fakt, że kapłani i zakonnice byli masowo i w okrutny sposób mordowani przez obóz republikański. Efekt jest taki, że beatyfikacje męczenników lewackiego terroru w Hiszpanii nieodmiennie budzą sprzeciw i niezrozumienie, także wśród ludzi wierzących, a benedyktyni, którzy zobowiązali się wiecznie modlić za spokój duszy obrońcy Kościoła, jakim był generał Franko, wycofali się z tej obietnicy.


A to jest po prostu piękne - Kościół nie był obrońcą frankistowskiego reżimu, tylko generała Franko, a to wielka różnica (ORLY?). Caudillo może tam dokonał licznych zbrodni na własnym narodzie, ale przynajmniej bronił Kościoła - kij, że w najbardziej feudalnej postaci.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Urawa Płeć:Mężczyzna
Keszysta


Dołączył: 16 Paź 2010
Status: offline
PostWysłany: 08-12-2011, 12:03   

Cytat:
A to jest po prostu piękne - Kościół nie był obrońcą frankistowskiego reżimu, tylko generała Franko, a to wielka różnica (ORLY?). Caudillo może tam dokonał licznych zbrodni na własnym narodzie, ale przynajmniej bronił Kościoła - kij, że w najbardziej feudalnej postaci.

Prawica na całym świecie czci Franco, bo skutecznie obronił Hiszpanię przed staniem się kolejną republiką radziecką. Można się domyślać, że gdyby przegrał, tamtejsi komuniści zafundowaliby krajowi sieczkę równie okrutną, a Hiszpania stałaby się eksporterem rewolucji, zamiast w latach 50 pozbierać się gospodarczo, po czym dokonać bezkrwawej zmiany ustroju. Kij z tym, że dziś lewica hiszpańska łamie wszystkie ustalenia zawartego wówczas kompromisu - trudno oczekiwać od lewaków uczciwości i dotrzymywania umów.

_________________
http://www.nationstates.net/nation=leslau
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group