[Tazz-sama]

Siemka, organizujemy konwent w radomiu, shincon, ale nie o to mi teraz chodzi ;) . Otóż, mam zamiar na ten konwent zabrać swoją dziewczynę. Nazywa się Karolina, ma tyle samo lat co ja czyli 17, brunetka, włosy falowane, nieśmiała, troszeczkę pesymistka( dlatego przydałoby sie coś radosnego ^^ ). Zaczynam ją edukować o M&A, ale do konwentu raczej nam czasu nie starczy. By stała się nagle Otaku :P . Mam dlatego pytanko, czy moglibyście zaproponować jakąś fajną ksywkę, pasującą do niej ? Mił by było gdyby wiązało się z nią jej imię :) Bo w szkole wołają na nią Carlos.. jakoś mi nie pasuje na takie wydarzenie ;P .

Z góry dziękuję :) ^^

[Urawa]

A nie lepiej spytać o to samą dziewczynę?

[Slova]

Mesousa. To brzmi fajnie. Usa to królik albo zajączek.

[Crushmaker]

Karol

[Urawa]

[Eire]

Może jestem dziwna, ale ksywka to dla mnie drugie imię i nie wyobrażam sobie zmieniania jej pod wydarzenie, a tym bardzej nadawania przez randomową grupę na forum

[Sasayaki]

1) Rina- można też czytać "Lina", czyli jak końcówka "Karoliny". To japońskie imię.
2) Karoru- czyli Karol po japońsku.
3) Tsubame- znaczy "jaskółka", czyli czarny ptak, a ona jest brunetką.
4) Coś skomponowanego z "Kuro", co oznacza "czarny". Kurousa, Kuroneko itp.

[Nanami]

Dodaj jej -chan to imienia / jej własnej ksywki i po problemie.

[Tren]

Ummm. Nie wiem jak to jest z twoją dziewczyną, ale gdybym ja miała hipotetycznego chłopaka, który stwierdziłby, że znajdzie mi nową ksywkę pytając randomowych ludzi w Internecie (bo dajmy na to moja jest za ponura i kojarzy się z lekcjami języka polskiego) to pewnie zasugerowałabym by poszukał sobie dziewczyny z lepszą ksywką, tudzież zdzieliła przez głowę i spytała czy wróciła mu zdolność myślenia. To powiedziawszy nie wiem jak z twoją dziewczyną, może lubi gdy załatwia się sprawy jej dotyczące w ten sposób. Jeśli tak to przepraszam, że niepotrzebnie się wcinam i zignoruj mój post.

[kokodin]

Nick-ksywka czy jak ją tam zwał, to część identyfikacji postaci. Coś z czym dana osoba się chcąc nie chcąc utożsamia. Jeżeli nie podoba ci się Carlos, wymyśl inne imię nie na konwent ale głównie do szkoły. Najlepiej było by jednak spytać Carlos, co ona na to. Mianowanie kogoś imieniem z anime tylko w celu mniejszego obciachu na konwencie, jest obciachowe samo w sobie. Tam raczej nikt się do tego nie przyczepi, ani nie wyśmieje. Z resztą jacy ludzie tam przychodzą, po co? Na pewno nie w celu szpanowania anime-like imionami.

[Ysengrinn]

... Dziewczyna wie, że właśnie stała się sprawą publiczną w internecie?

[JJ]

Myślę że Nippon-banzai-kawaii-usa-loli-nekomimi-chan-sama będzie akurat.

Chociaż nie do końca rozumiem co jest nie tak z samym "Karolina".

[Nanami]

Btw, ten temat przypomina mi jedno internetowe meme.

(´・ω・`)

[Keii]

[Koranona]

Ej, Karol była w Baccano. Do mnie też tak okazjonalnie mówią. A od zająca się odczepcie, bo wcale dobrze nie brzmi.

Wow, jenoctwo nie strollowało tak bardzo biednego, który nie wie co czyni. I tak, pytanie random ludzi o to, jak na konwencie mają nazywać Twoją dziewczynę jest... niepragmatyczne, że tak to ujmę. Ona sama nie chce sobie wymyślić czy chcesz jej zrobić prezent?