Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Pairingi |
Wersja do druku |
RappaR
Dołączył: 02 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2012, 13:07 Pairingi
|
|
|
Z obejrzanych przeze mnie anime zyskalem wrazenie, ze tworcy niczego nie unikaja w swojej tworczosci jak to by sie pojawilo cos takiego jak PARA. Moga stworzyc watek milosny w pierwszym odcinku, od 5 obustronny i przez nastepne 20/50/250 nie kontynuowac tego w najmniejszym stopniu. Tzn praktycznie bohaterowie sobie wyznaja milosc kiedy wie o co chodzi, ale pary nie bedzie i juz w anime, ew w ostatnim odcinku sie pocaluja jesli to definitywny koniec. Po prostu. Kilka przykladow:
Kenichi
Black Lagoon
Full metal panic
Fullmetal alchemist
Hajime no Ippo
School Rumbl
Haruhi
Nie potrafie sobie przypomniec serialu, kiedy przewija sie przez niego oficjalna para glownego watku milosnego. Wynika to z uwarunkowan japonskich czy co? |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 01-07-2012, 13:22
|
|
|
RappaR napisał/a: | Nie potrafie sobie przypomniec serialu, kiedy przewija sie przez niego oficjalna para glownego watku milosnego. |
Za mało shoujo oglądasz. Chyba że chodzi Ci o anime w których główni bohaterowie są parą, ale wątek miłosny jest wątkiem zdecydowanie drugoplanowym (ale istnieje). Wtedy faktycznie ciężej. To zdanie wyszło Ci tak cudownie, że naprawdę nie wiadomo o co chodzi. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Heartbreak Kid
Dołączył: 22 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2012, 16:14
|
|
|
W Haruchi nie występuje wątek miłosny, naprawdę. Do tego jak chcesz mocno weksponowananą miłość to bierz się za anime takie jak Kaichou wa Maid-sama!, Legend of Galactic Heros (jedno z najlepszy anime ever, są watki miłosne, drugoplanowe ale za to prowdzone w całkowcie ludzkim tępie), Nisemonogatari chyba też z tego co pamiętam spełnia ten warunek (ale to drugi sezon, więc pewnie się nie liczy). |
|
|
|
|
|
RappaR
Dołączył: 02 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2012, 20:24
|
|
|
W Haruhi Haruhi jest w sposób oczywisty zakochana w Kyonie. Dowiadujemy się tego w pierwszym miesiąciu, przez rok szkolny nie popchnięto tego w ŻADNĄ stronę. Nie szukam romansideł, po prostu ciekawi mnie czemu w anime, w których wątek miłosny jest drugoplanowy za wszelką cenę unika się tego, by bohaterowie zrobili parę. Wymieniłem kilka przykładów i po prostu w tego typu anime jakoś unikają tego by bohaterowie zostali razem. Popatrzmy na Full Metal Panic. Już w pierwszym odcinku bohaterowie wykazują sobą zainteresowanie, około 8-9 na Syberii widać, że obojgu na sobie bardzo zależy i na tym etapie pozostajemy przez 40 kolejnych i sporo chapterów mangi dalej, kiedy sobie w końcu wyznają miłość podczas uprowadzenia Kaname. Bohaterowie po takich akcjach jak w Hong kongu, na rybach czy w wesołym miasteczkum przechodzą na porządek dzienny jak by się nic nie stało. Jedyne co zostaje to różnego rodzaju kłopotliwe sytuacje. Ciekawi mnie czemu na siłę unikają zrobienie z bohaterów pary. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-07-2012, 22:26
|
|
|
Zaryzykował bym stwierdzenie, różnica kulturowa jest ogromna. Zwłaszcza jeśli chodzi o konserwatywne pokolenie Japończyków , którzy rysują obecnie dobre mangi i nasze kilka pokoleń rozbrykanych Europejczyków. Możliwe, że na pewne subtelne podteksty zwyczajnie nie zwracasz uwagi, gdyż przyzwyczajony jesteś do silniejszych bodźców niż autor. Oczywiście możesz też mieć rację i autorzy zwyczajnie unikają scen z obściskiwaniem, macaniem , całowaniem i innymi czułościami, ale nie powinno to mieć wielkiego znaczenia. Anime to komercyjna forma rozrywki. Nie zdziwił bym się gdyby to zwyczajnie nie było potrzebne aby je sprzedać. Nie wszystkim to przeszkadza. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-07-2012, 22:39
|
|
|
RappaR napisał/a: | po prostu ciekawi mnie czemu w anime, w których wątek miłosny jest drugoplanowy za wszelką cenę unika się tego, by bohaterowie zrobili parę. |
Żeby fandom miał większe pole do własnego pairingowania. Jeśli od razu spairinguje się parę to jej przeciwnicy będą wkurzeni i mogą rzucić serię. Jeśli natomiast zrobi się to dopiero w ostatnim odcinku to do tego czasu fani mogą spokojnie popierać inną parę i w razie czego po prostu zignorować ten fragment końcówki.*
*To jest pół-żart. A na poważnie, pewnie dlatego, że pisanie pary, która już się zeszła jest trudniejsze niż pisanie pary, która się schodzi. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-07-2012, 22:59
|
|
|
Ad * by Tren
That's the point.
Motywy na początek WIELKIEJ MIŁOŚCI/klasycznego romansu/zakazanych owoców/dowolnej innej formy tworzenia związku są stare sprawdzone i ograne. Szalenie trudno jest realizować trwający wątek romansowy (tak w fikcji jaki i w życiu ^^), więc tego typu fabuł jest mało.
Chyba, że źle zrozumiałem problem i pitolę łod rzeczy o czymś, co nie ma związku z postawionym zagadnieniem. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-07-2012, 07:35
|
|
|
Jeśli chodzi o Full Metal Panic to przyznaję to z bólem ale większość komediowych elementów pewnie by nie przeszła jeśli "zrobiliby" z nich parę. Jak przeczytałam zdanie które napisałeś to zobaczyłam Sagarę i Chidori którzy siedzą w kucki nad morzem i gotują wodę nad ogniskiem robiąc parę... Mniej by też było okazji do romantycznych scen bo od pary ludzie oczekiwaliby czegoś więcej niż położenia sobie nawzajem główki na ramieniu.
Mam wrażenie, że w przypadku tytułów które wymieniłeś w fabule nie chodzi w aż tak dużej mierze o relacje międzyludzkie o podłożu romansowym ale o co innego. Pchanie się w wątek romantyczny, który bardzo łatwo spierniczyć jest bez sensu jak się ma inne pomysły. Aczkolwiek przyznaję, mnie TEŻ często drażni tempo rozwoju pairingów. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|