Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najbardziej Inspirujący Tytuł |
Wersja do druku |
K.R
ja też
Dołączył: 28 Lis 2013 Status: offline
|
Wysłany: 30-11-2013, 02:27 Najbardziej Inspirujący Tytuł
|
|
|
Jaka Manga , Anime było dla was najbardziej inspirująca rozumiejąc to szeroko , także bohater , odcinek , kreska. Co sprawiło że wasza wyobraźnia zaczeła działać , co obudziło wasze marzenia , pragnienia. Które Anime was podnieciło.
Dla mnie dosyć inspirujące było Steins Gate , jako że nigdy specjalnie nie interesowałem sie nauką po obejrzeniu poczytałem troche o SERN itd :)
To mój pierwszy temat na tym forum mam nadzieje że nie zrobiłem nic złego :( |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-11-2013, 02:57
|
|
|
Ło matko! Nigdy nie stykałem się ze Steins Gatem, ale zaintrygowałeś mnie tą nauką i tajemniczym skrótem SERN...
Wniosek - japońska wada wymowy bywa konfundująca jak jasna cholera ^^
A, że tak zapytam - już bardziej ad meritum - mógłbyś doprecyzować pytanie? Bo pisząc:
K.R napisał/a: | Jaka Manga , Anime było dla was najbardziej inspirująca rozumiejąc to szeroko , także bohater , odcinek , kreska. |
Popadasz w dziwaczną sprzeczność. To rozumiane szeroko - jako całość (gdzie twój SG i czytanie o CERNie są przykładem) czy jako impresja chwili, wspaniała scena - czyli podać konkretny odcinek?
Bo taki, na przykład, NGE jako całość nie był dla mnie specjalnie inspirujący, ale już sama scena orbitalnego bombardowania Asuki Handelem przez Areala to najwspanialsza rzecz jaką widziałem w anime. Wywindowało to natychmiastowo piętnastego anioła na pozycję mojego ulubionego, a Asukę na najlepszą postać serii i jedną z lepszych w mojej animegrafii. Ot siła jednej dobrej impresji. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-11-2013, 10:46
|
|
|
Nie wiem czasem, czy odpowiedź grzyba nie podpda lepiej pod pytanie, niż odpowiedź autora pytania :P
Natomiast odpowiedź typu
K.R napisał/a: | Dla mnie dosyć inspirujące było Steins Gate , jako że nigdy specjalnie nie interesowałem sie nauką po obejrzeniu poczytałem troche o SERN itd :) |
Świetnie pasowała by do mojego starego wątku.Najdziwniejsze rzeczy skutkami anime
Odpowiedź na pytanie jakie anime lub jaka manga jest twoim zdaniem najlepsza z punktu widzenia reakcji i dlaczego, oraz jakie schizy się z tym wiążą? powinna wyglądać mniej więcej tak.
Zdecydowanie moim najulubieńszym anime z punktu widzenia grafiki i fabuły jest Haibane Renmei jako całość. Za ten sielankowy , pastelowy charakter piaskownicy, w której złe rzeczy też się zdarzają, postanowiłem oglądać ten tytuł co roku w sylwestra. Głównie z powodu głębi postaci i historii, których niuanse można odkrywać na nowo, coraz głębsze za każdym razem gdy się zaczyna od nowa. Poza tym jak dobry obraz , oko cieszy genialna gra światła w każdej scenie. Dlatego jest to moje ulubione anime od 2005 roku |
|
|
|
|
|
Raelam
Dołączyła: 30 Lis 2013 Status: offline
|
Wysłany: 30-11-2013, 19:11
|
|
|
Cóż, pytanie faktycznie jest nieco zagmatwane, a odpowiedź jeszcze bardziej może zdezorientować, ale myślę że K.R chodziło o ogólny zarys. W końcu można mieć ulubioną serię i choć mogła, to niekoniecznie miała jakieś skutki w życiu codziennym.
Jeśli o mnie chodzi, to zdecydowanie InuYasha było serią, która zachęciła mnie do pewnych działań. Jest to kreska starsza, ale ma swój urok i zdecydowania jest miła dla oka, choćby ze względu na różnorodność krajobrazu. Jeśli o postacie chodzi, to tytułowy Inuyasha był moim ulubieńcem. Jego determinacja często pobudzała mnie do działania, bo przecież skoro postać 2D potrafi, to ja też! Mimo to nigdy nie mogłam oprzeć się Jakenowi ;D. Właściwie to nie ma tam postaci, którą mogłabym znienawidzić, ale Jaken niósł ze sobą sporo humoru i gdy tylko pojawiał się w odcinku po prostu nie wyrabiałam ze śmiechu. Od tego anime zaczęło się moje zainteresowanie tematyką japońskich demonów, ale przede wszystkim zaczęłam poszukiwać innych serii. Moje pragnienie? Chciałabym się tam znaleźć nawet mimo tych wszystkich problemów, z którymi musieli się uporać, ale niestety wyobraźnia musi mi wystarczyć ;) |
|
|
|
|
|
K.R
ja też
Dołączył: 28 Lis 2013 Status: offline
|
Wysłany: 30-11-2013, 20:06
|
|
|
shugohakke napisał/a: | mógłbyś doprecyzować pytanie? Bo pisząc: |
Otóż spróbuje posłużyc sie przykładem , za każdym razem kiedy nowy opening w One Piece do mnie trafia czuje przypływ ambicji , nadziei i mam ochote zostać królem świata. Wiec to jest jakby element anime inspirujący i pobudzający moją wyobraźnie , nie ważne czy to odcinek seria , bohater czy główny pojedynek. Coś co budzi nasze emocje.
p.s.
shugohakke napisał/a: | i tajemniczym skrótem SERN... |
xD |
|
|
|
|
|
Raelam
Dołączyła: 30 Lis 2013 Status: offline
|
Wysłany: 30-11-2013, 20:32
|
|
|
A więc chodzi o to jakie emocje i chęci rozbudza w nas dana akcja/bohater/op/etc. - jeśli dobrze zrozumiałam.
Cóż, teraz jest to bardziej klarowne. W takiej sytuacji muszę powiedzieć, że i tak zostaję przy InuYashy, bo za każdym razem oglądając odcinek miałam ochotę przenieść się tam i ponawalać Tessaigą we wrogów i po każdym epie, w którym Inu troszkę narozrabiał dostawałam zastrzyk energii, nic nie było dla mnie niemożliwe - oczywiście, przez krótki czas bo szybko rezygnowałam xD. Mimo to po każdym odcinku czy wesołym czy też może nieco smutniejszym czułam ogromny przypływ energii, bo sam główny bohater potrafił zmotywować mnie do działania.
Mam nadzieję, że trafiłam w punkt, o który chodziło. ;) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|