[Paweł]

Wybór serii - sposoby zmieniają się z czasem.

Na początku, jak zaczynałem masowe pochłanianie anime, wybierałem na anidb sortowanie zgodnie z oceną i przeglądałem kolejno tytuły (czasem nadal mi się to zdarza, jeżeli seria z <tysiącem głosów ma wysoką ocenę, to najprawdopodobniej pochłonę z przyjemnością jak pochłonęła to wcześniej cała masa ludzi, aczkolwiek zdarza się, że utwory masowe nijak mi się nie podobają, dlatego ten wybór obecnie rzadko stosuję). Jeżeli rzuci mi się jakaś seria w oczy, sprawdzam ją w kilku miejsach, po pierwsze czy jest recka na tanukach, jeżeli tak to oglądam screeny i patrzę na ocenę, jeżeli jest niska - sprawdzam np. na Malu, jeżeli jest wysoko to przeglądam kto zrecenzował i jak oceniła redakcja, na oceny czytelników patrzę najrzadziej, bo niestety ale każda recka z niską oceną, na wstępie otrzymuje same dziesiątki, żeby tylko podnieść ocenę.

Serie nowe, czyt. których emisja dopiero się zaczyna/zaczęła zazwyczaj sprawdzam pod kątem plakatu (te ciekawe często sprawdzam automatycznie), potem dopiero opis, na końcu gatunki, jeśli sprzyja to oglądam przynajmniej pierwszy odcinek.
Starsze serie głównie pod kątem gatunków, jeśli znajdę coś typu ulubionego, to sprawdzam tak jak pisałem powyżej, jeżeli szansę dam, to zazwyczaj albo leci kilka odcinków pod rząd, albo przemęczę parę i daję sobie spokój.

Rzadko patrzę na studio, ponieważ produkcja produkcji nierówna - dużo zależy od pierwotnego materiału, a nie samego studia, przynajmniej takie sobie wyrobiłem zdanie.

Znajomych, którzy się lubują w tematyce zbytnio nie posiadam, więc ewentualnie mogę się opierać na komentarzach lub wypowiedziach z forum, ale to rzadko, ze względu na to, że lista serii, którym wartoby dać szansę wciąż jest długa. Przyznaję jednak, że serii wybitnie wciągających w ostatnim czasie dużo nie widziałem, wcześniej był z tym mniejszy problem... Jeżeli zaś chodzi o autora - w takich przypadkach jak np. Miyazaki owszem, ale nie jest to częste.

[Lain]

Czym się kieruje, to zależy:
Jeśli seria należy do tych starszych/niedawno skończonych i jest recenzja:
- Gatunek w tej chwili nie ma to dla mnie większego znaczenia (sprawdzam tylko czy to nie jest: ecchi, loli, haremówka shonen jeśli tak to seria odpada z miejsca, jeśli nie to przechodzę do następnego punktu)
- czytam recenzje.
- oglądam kilka pierwszych odcinków, jeśli dalej mi nie pasuje to czytam spoilery i oglądam przypadkowe fragmenty z dalszych odcinków, żeby zobaczyć czy będzie lepiej. Po tym kroku następuje ostateczna decyzja o porzuceniu lub dalszym oglądaniu serii.

Jeśli seria jest nowa i ma dopiero wyjść:
- obrazek (zazwyczaj po obrazku widać czy to jest ecchi, loli, haremówka shonen jeśli tak to dzieje się to samo co w przypadku starszych/skończonych serii)
- studio, reżyser itp takie nazwy/nazwiska jak BONES, Production I.G, Makoto Shinkai mogą mnie zachęcić do sprawdzenia serii.
- kilka pierwszych odcinków
- opinie innych osób, na temat serii których nie oglądam.

Grafika ma małe znaczenie, ładna animacja to miły dodatek, ale nie wymagany. To samo muzyka. Seiyuu nie mają znaczenia (jedyna seria gdzie zwróciłam na to uwagę to Vampire Knight)
Postacie i fabuła są najważniejsze jeśli oba te czynniki leżą to nawet przepiękna grafika z genialną muzyką nic nie pomogą.

[Agon]

Od ok. roku staram się być na bieżąco ze wszystkimi wydawanymi seriami – czytam zapowiedzi i to, co wyda mi się ciekawe, odhaczam do sprawdzenia - zazwyczaj oglądam po 2-3 pierwsze odcinki i jeśli pierwsze wrażenie jest pozytywne, oglądam dalej.

Jeśli chodzi o serie zakończone:

Najczęściej kieruję się instynktem i strzelam w ciemno, czyli wchodzę na jakąś stronę z anime i wybieram jakiś random tytuł, który mi się spodoba. Następnie sprawdzam gatunki i wyróżniki/wyznaczniki i czytam krótki opis serii, żeby mniej więcej wiedzieć, o czym to jest.

Często jest też tak, że jeśli dany tytuł spodoba mi się, to szukam serii do niego podobnych – i tu w grę wchodzą różne serwisy, gdzie można znaleźć jakieś rekomendacje.

Recenzje – owszem, ale nie za często (jestem zbyt leniwa, żeby je czytać).

Opinia ogółu świata otaku - jeśli jest głośno o danym tytule, to z ciekawości sprawdzam, co to. W sumie można podciągnąć to pod popularność.

[Achmed]

Myślę, że ankieta jest nieco bez sensu, przynajmniej w moim przypadku - bo ja się kieruje absolutnie wszystkim. Niekoniecznie na raz, ale jednak...

Najpierw sobie gdzieś trafiłem, obejrzałem jedno anime, potem drugie w sumie tak na chybił trafił. Potem przeglądając otchłanie sieci znajdywałem tytuły, które potem sprawdzałem na tanuku czytając ich recenzje.

W międzyczasie po obejrzeniu tytułów, które mnie zachwyciły (Clannad, Kanon bo co by innego w moim przypadku?) obejrzałem wszystko co to studio wydało.

Teraz to różnie, czytam recenzje losowo - jeśli coś wydaje się fajne to dodaje do listy.

Czasami oczywiście mam ochotę obejrzeć coś konkretnego, coś podobnego do X, coś z jakiegoś gatunku/rodzaju - wtedy szukam w reckach albo po prostu pytam.

Wszystko oczywiście zależy też od roku wydania danego anime - starych po prostu nie mogę oglądać, bo oprawa mnie odrzuca. Wyłączając te do których mam sentyment.

Generalnie nie kieruje się popularnością. Powiedzmy tak, nie jest to dla mnie jakiś istotny czynnik. Nie mniej jednak, jeśli wszyscy dookoła gadają o Code Geass czy Death Note to trudno sie za to nie wziąć.

Nowych serii specjalnie nie oglądam, bo zacząłem niedawno i jeszcze mam ochotę na całą masę starych, a inna sprawa że nie lubię oglądać 1 odcinka na tydzień. W wypadku nowych wybieram głównie kontynuacje serii które lubię, lub jakieś szczególnie zachęcające przypadki na przykład ze względu na studio.

Generalnie kieruje się wszystkim i trudno mi powiedzieć czym bardziej, a czym mniej ;)

[Kaori_Hiro]

Przy wyborze anime kieruje się następującymi kryteriami;
Zazwyczaj w pierwszej kolejności sprawdzam czy jakaś nowa recenzja pojawiła się na Tanukach, jeśli tak to sprawdzam gatunek, rok wydania, kreske i jeśli wszystko mi odpowiada to oglądam

[vries]

Dla serii nowych mam następujący algorytm:
Czy czytałem mangę?
Czy słyszałem o tym tytule i mam wyrobione o nim zdanie?
Jak wygląda grafika?
Z jakiego gatunku jest anime?
Co myślą o tym inni?
Czy anime jest oparte o grę komputerową? (znacznie zmniejsza szansę tego, ze je obejrzę)


Dla anime, które są już skończone:
Jak wygląda anime?
Z jakiego jest gatunku?
Czy anime jest oparte o grę komputerową?
Co o nim sądzą inni?

Dlaczego wygląd jest dla mnie ważny? W sumie nie patrzę na to, czy grafika jest ładna, czy brzydka. Patrzę na design, screeny i plakaty. Po tego typu rzeczach łatwo odgadnąć, czy seria będzie przeznaczona dla mnie, czy też nie (aczkolwiek można w ten sposób ominąć fajne rzeczy o czym się już parę razy przekonałem). Serie, które przechodzą selekcję trafiają na ekran i wyrabiam sobie o nich zdanie. Jeśli mnie nie przekonują to rzucam serią po 3-4 odcinku.

[RepliForce]

(z góry przepraszam za OT)

[616]

Zazwyczaj decyduje to, na jaki gatunek akurat nachodzi mnie ochota. Wtedy wyszukuję na tanuku animce z tego gatunku/z tym wyróżnikiem z oceną 7 lub więcej i wybieram to, co w recenzji wydało najbliżej poszukiwanej przeze mnie odmiany. Czasami rzecz jasna obejrzę jeszcze to, co mi polecają znajomi, ale to raczej rzadziej.

[kokodin]

Dobra kolejny bezsensowny temat który zakładam :] Teraz pewnie połowa młodych fanów napisze "zapytać na forum tanuki" :] No ale właśnie, nie o to tutaj chodzi.
W tym wątku chciał bym zebrać wasze sposoby na wybranie sobie ciekawego tytułu spośród tłumów innych. I nie chcę tu żadnych linków :] Niech ten temat będzie drogowskazem dla tych , którzy tylko pytają i pokaże inne sposoby "wpadnięcia" na ciekawy kąsek.

Ja z racji pierwszego postu ujawnię kilka swoich sposobów.

1 wzrokowy (losowy)
Gdy znajdę jakieś stronki z bazami danych o anime, np nasze tanuki, pierwsze czego szukam to przycisku do losowania tytułów. Gdy taki przycisk znajdę, losuję aż do zobaczenia pierwszego odpowiadającego mi obrazka. Później czytam recenzję lub jej streszczenie i gatunek. Sposób jest bardziej nastawiony na preferencje wizualne.

2 wzrokowy (wiekowy)
Podobnie jak w poprzednim sposobie znajduje stronę z bazą danych z miniaturkami graficznymi. Później otwieram na niej interesujący mnie "rocznik" i przeszukuje po obrazkach wszystkie tytuły w tym roczniku. Podobnie jak powyżej sposób nastawiony bardziej na "kreskę" niż zawartość.

3 subiektywy
W tym sposobie wyszukuje się stronę z ocenami anime lub głosowaniami typu "best of..." (2009, winter, itp) Kierujemy się tu raczej ocenami innych niż naszymi preferencjami, jednak możemy być prawie pewni "jakości" fabuły. Niektóre jednak głosowania mogą być kompletnie niekompatybilne z naszym gustem, np "comedy" najbardziej rozległy i zdradliwy gatunek.

4 gatunkowy
Gdy znamy gatunek jaki chcemy oglądać, bardzo łatwo jest znaleźć strony z wyróżnikiem gatunek/tag/genre i tamtejsze wyszukiwarki często potrafią dobrze odfiltrować swoją bazę danych. Niestety gatunki nie są uniwersalne i może się pojawić błąd w przyporządkowaniu. Dlatego lepiej jest operować "szerszymi gatunkami", bardziej ogólnymi. Niemniej jednak jest to jedna z trafniejszych metod , gdy "wiemy czego chcemy".

i ostatnia metoda jakką podam to
5 "podobne"
Sposób polega na odnalezieniu strony z systemem podobieństw lub powiązań anime, najczęściej listingi oferują takie udogodnienia, często poprzez rekomendacje użytkowników.
Jest to również subiektywny system, ponieważ różne cechy i motywy można porównywać.
Jednak daje nam najczęściej możliwość znalezienia najbardziej podobnych spośród innych popularnych i lubianych tytułów. Ciekawą cechą tego sposobu, jest możliwość zobaczenia podobieństw znalezionych podobieństw, które często pokazują więcej niesklasyfikowanych jeszcze tytułów podobnych do naszego ulubionego (w teorii przynajmniej) oraz więcej tytułów niszowych. Niestety skuteczność tego sposobu może być duża lub mała w zależności od popularności tytułu oraz jego podobnych. Daje nam jednak często wgląd w komentarze co było podobne.

Jestem ciekawy czy inni znają jeszcze jakieś dobre sposoby wyszukiwania.

[Eire]

http://forum.tanuki.pl/tematy10/4463.htm

[moshi_moshi]

Scalono tematy.

[kokodin]

Nie dokładnie o to mi chodziło ale rzeczywiście pasuje. Dziwne, że specjalnie przejrzałem wszystkie tematy w dziale (w sumie tylko po tytułach) i to przeoczyłem :]
Moim zdaniem wypadało by to trochę zredagować i przykleić na stałe, żeby było gdzie odsyłać "nachalnych". Może i "nowi" okazali by się wtedy bardziej samodzielni.

[RepliForce]

Ostatnio zdałem sobie sprawę, że wybieram serię "jak leci" i jeśli seria przez pierwsze 5 minut mnie nie zaciekawi, to zabieram się za następną. M.I tak było z Durararą.

Osobiście też uważam, że w naszym jenotowatym portalu za bardzo jeździ się po shonenach, które jakby nie patrzył, są kwintesencją animacji w Polsce, i tylko dzięki dwójce z nich, większość fanów A&M nimi pozostaje (mówię tu oczywiście o Dragon Ballu i Naruto)

Chociaż ja mogę się poszczycić, że Anime oglądam dzięki serii Rockman.exe :D

[Mirror]

Ja pomimo tego, że mam bardzo długą listę anime do obejrzenia, nigdy nie mogę się na nic zdecydować i w tym samym momencie, dziwnym zbiegiem okoliczności, trafiam na jakaś serię o której nigdy nie słyszałam i po prostu się za nią zabieram.
Tak było np. z Toradorą albo D.Gray-Man'em, który obecnie jest moim ulubionym tytułem.

[Mitsurugi]

Po pierwsze, jeśli chodzi o nowości to po prostu oglądam sezon po sezonie i zawsze te 3-4 serie oglądnę, resztę porzucam, bo mi się nie podobają.

Jeżeli chodzi o wszelkie "zaległe" anime to przede wszystkim oceny redakcji i recenzje. Jeżeli jakieś anime 9 osób z redakcji ocenia na 8-10, a wiem, że te 9 osób to ludzie, którzy o dobrym anime pojęcie mają, to coś w tym jest i jeszcze ani razu się na tym nie zawiodłem. Nie kieruję się tym jednak jeśli chodzi o oceny poniżej 6 na przykład, bo krytyka jest dużo bardziej subiektywna jeśli chodzi o tanuka (moje wrażenia, finito). Po za tym wiem w jakimś tam stopniu jak co jaki recenzent ocenia, więc często im zawierzam i do tej pory to się sprawdza.

Kolejnym wyznacznikiem są gatunki i moje własne preferencje. W tym celu zastosowane zostają opcje Szukaj Tanuka czy tagi na innych stronach o anime. I tak sobie szukam to co może mi się spodobać, pooglądam screeny, poczytam ze dwa fora i opinie o serii i decyduję czy się za to zabierać czy nie.

Inne- przypadek. Ot, czasami całkiem niespodziewanie trafię na coś fajnego :).