Miłość w fanfikach :: Forum Kotatsu

GoNik · Wysłany: 17-08-2005, 22:40

Aa? Naprawdę? U nas wydane? I gdzie je można dostać? Bo oczy mi się błyszczą żeby doczytać historię do końca.
A że sama tych pozostałych trzech nie znalazłam... nie było netu, jedyna wymówka

Bezimienny · Wysłany: 17-08-2005, 23:17

Ja je czytałem w wersji angielskojęzycznej... po raz pierwszy o jakimś polskim wydaniu słyszę dopiero od ciebie. (zresztą już od bardzo dawna wolę czytać angielskojęzyczne książki w oryginale. Polskie wydania kupuję tylko wyjątkowo)

LunarBird · Wysłany: 19-08-2005, 11:58

Ysengrinn · Wysłany: 19-08-2005, 15:05

Dodajmy, że mówimy o wiedzy historycznej na poziomie naszej podstawówki. Już w liceum tłumaczą dzieckom, że jednak życie pańszczyźnianego chłopa nie było takie kijowe (oprócz Rusi oczywiście). podejrzewam jednak, iż program licalny dla random amerykańca byłby wyzwaniem ponad siły.

IT. · Wysłany: 19-08-2005, 16:25

Faktem znanym ogulnie jest fakt że amerykanów kompletnie nie interesuje chistoria europy. Bo i czemu?! A że czasami chcą się za tą chistorę zabierać to ich sprawa i inni amerykanie i tak się nie zorientują...

Ash DeLuxe · Wysłany: 20-08-2005, 08:16

Amerykanów mało co interesuje, a ich własną historię mają w filmach (w różnych odsłonach).

A życie chłopa pańszczyźnianego było kijowe, Ruś nie Ruś, było tak samo... No, może na Rusi dłużej i doszli do większej wprawy w jego wyzyskiwaniu, ale wszędzie było tak samo.

Zegarmistrz · Wysłany: 20-08-2005, 10:08

Grisznak · Gość

Ale co to ma współnego z miłością ? Chłopomania co najwyżej...

Ash DeLuxe · Wysłany: 20-08-2005, 18:24

Z miłością? Nic, może się przeniesiemy do offtopu, jeśli jest ktoś chętny.
Nie mówie że wszystko było jak w marxistowskiej wersji historii, tym niemniej wyzysk był! Jasne że nie wszyscy byli źle traktowani (Kaligula i Wespazjan z własnej prywatnej kasy fundowali drogi czy budynki państwowe, lecz czy to oznacza, że cesarze rzymscy woleli zubożeć, niż skazać państwo na straty finansowe?), ale nie uwierze, że wszyscy byli spasieni, pracowali z pieśnią na ustach i wogule byli tak szczęśliwi jak na filmach o rewolucji kulturalnej, tudzież wielkim skoku.

A o miłości w fanfikach... nie trawie tego rodzaju sztuki i staram się tego unikać, ale dobry, romantyczny (nie do przesady) i realistyczny fik... jakbym znalazł, czemu nie?

Ysengrinn · Wysłany: 21-08-2005, 15:42

Ash DeLuxe · Wysłany: 22-08-2005, 00:13

Rzym podałem jako przykład obrazujący istotę problemu. Tamci mieli stokroć gorzej, bo nie tylko chłopi.

Ale dyskusja w tym temacie przez ostatni czas dotyczyła, kto się lepiej zna na romantyźmie w fikach, kobiety, czy mężczyźni.
Osobiście nie powiem nic odkrywczego, bo facet może napisać dobrego fika, a kobieta złego (sami podawaliście przyklady).
Ja nie czytam ich, bo nie lubie fików, a poza tym, kiedyś się na jakiś natknąłem i byl dość przesłodzony, a tego już zupełnie nie trawię.

IT. · Wysłany: 23-08-2005, 12:05

Przesłodzone sa naprawdę straszne... I to naprawdę,naprawdę...
Rola chłopa pańszczyźnianego w fanfikach fajny temat nie? I można się powyżywać...
DOROŚLI SĄ DZIWNI!!!
Jak wyście zdołali chłopa panszczyźnianego w całą zabawę wkręcić??! Nie znacie przyjemniejszych tematów???

Pewnie ktoś pisze pracę magisterską i chciał sobie trochę życie ułatwić...

Zegarmistrz · Wysłany: 23-08-2005, 12:55

IT. · Wysłany: 23-08-2005, 14:25

Jaki offtop?! To to offtop jest już od xczasu i chyba nie bardzo wiadomo od kiedy konkretnie skoro ciągle siedzi tutaj...
Ale przez grzeczność...

Offtop:
Strzelcach Podhalańskich? Jakichś innych Strzelcach?