FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  Polska i jej odchyły czyli prawo i zmiany ustrojowe
Wersja do druku
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 19-04-2006, 15:04   

[lekki OT]
Co do finansowania takich rzeczy to wydatki powinny być odwrotnie proporcjonalne do tego, jak kto sam sobie taki los zgotował. Bo jedni naprawdę mają pecha w życiu i są bez żadnej pomocy, a inni wybrali sobie taką drogę i mają za darmo to i tamto, i jeszcze jakieś inne przywileje. Tak samo z więziennictwem - powinni sami zapracowac na swoje utrzymanie, a nie żeby państwo łożyło na nich więcej niż na szarych obywateli, którzy nie naginają prawa.

[koniec lekkiego OT]

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 19-04-2006, 15:55   

Azag napisał/a:
I zostawić pod strażą żeby ich każdy mógł oglądać.
O to to to to! Oszołomy znane jako "obrońcy praw człowieka" bez przerwy pie***ą że kara nie może "uwłaczać godności człowieka", co automatycznie ma wykluczać pręgierz, chłostę czy nawet ujawnianie nazwiska i wyroku! Tyle tylko że żeby coś było "karą" to to coś MUSI "uwłaczać godności" i być czymś czego się karany wstydzi. Bo tylko wtedy kara będzie skuteczna i odstraszająca...

O adekwatności kary więzienia można mówić długo, ale ja większość dyskusji rozwiązuję prostym zestawieniem: żyjemy w państwie w którym na jednego osadzonego wydaje się około 3'500 zł miesięcznie; jednocześnie większość wypłacanych emerytur nie przekracza 1'300 zł a średnia płaca dopiero ociera się o 2'600. I niech mi ktoś k*****a ośmieli się powiedzieć że to jest sprawiedliwe!? Kretyński "humanitaryzm" i pochopne zlikwidowanie kary śmierci doprowadziły do sytuacji, gdy bycie uczciwym nie popłaca! A jestem pewien że wystarczającym w przypadku większości "durnych łysoli" (jako krótko ostrzyżony i ogolony nie powinienem używać tak stereotypowego określenia, ale cóż) środkiem byłby pręgierz. Taki bezmózg, jakby musiał ze dwa dni posiedzieć nago w klatce, z tabliczką "zabrałem komórkę słabszemu", na widoku publicznym, obśmiewany przez sąsiadów, obsikiwany przez psy i obrzucany zgniłymi jajami przez złośliwych, a potem zmuszony do znoszenia pogardliwych uśmieszków całej okolicy (aż do klatki nie trafi następny delikwent) - pewno dłuuuuuuuuuuuugo by się zastanawiał nim znów wykręci jakiś numer. A tak jak jest - grzywna, a nawet odsiadka - wcale ich nie zniechęca!

Wnioski praktyczne są proste - teraz, jak komuś babcia się źle poczuje, powinna przygotować koktajl mołotowa i iść na komisariat - rzucić nim w dyżurnego. Chorej emerytce za jedno, szpital czy szpital więzienny, ale jako osadzonej będzie jej ewidentnie przysługiwać lepsza opieka (wiadomo, zamknięty oddział, "N" ;>) niż jako emerytce próbującej dostać się do lekarza/szpitala z ulicy BEZ płacenia. A potem i tak można wyrobić żółte papiery i uniknąć wyroku. Byle babcia za celnie nie rzucała...

Azag napisał/a:
W Anglii jest na przykład tak: jest kamera na ulicy - twój pies zrobi kupe - nie posprzątasz - 1000 funtów i nikt się nie patyczkuje
I to samo 1000 funtów za zapalenie papierosa w autobusie w takim na przykład Londynie... I odsiadka bodajże po jakieś 25 funtów za dobę jak się nie ma kasy (nie jestem pewien, bo to idzie po aktualnej minimalnej dniówce).

A co do finansów - wszelkie choroby "od-tytoniowe"... za wyjątkiem wywołanych przez bierne palenie - powinny być leczone za 100% odpłatnością dla wszystkich urodzonych w 1978 i później. (Ostrzeżenia są na każdej paczce od 1996, więc ci co byli urodzeni najdalej w 1978 osiągali pełnoletniość po ich wprowadzeniu). Bo właściwie dlaczego ja, niepalący, mam z mojego ubezpieczenia zdrowotnego finansować leczenie raka u frajera, który go sobie zafundował na własne życzenie? Ewentualnie, możnaby odnotowywać fakt nałogu, i odpowiednio zwiększyć składkę na ubezpieczenie....

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 19-04-2006, 16:18   

Co do tego 3500 na osadzonego, to uwzględniono tutaj koszty związane z pilnowaniem tych ludzi i podobnymi pierdołami, czy to jest "na rękę"? Bo jeśli dane są prawdziwe, to nie wiem, czy kląć, czy kląć głośno. Z karami ośmieszającymi się zgadzam (mi to łatwo, bo ja nie miałbym za co do takiej klatki trafić ^^).
Z tymi większymi składkami związanymi z nałogami też się zgadzam.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 19-04-2006, 19:28   

Cytat:
Kretyński "humanitaryzm" i pochopne zlikwidowanie kary śmierci doprowadziły do sytuacji, gdy bycie uczciwym nie popłaca!


Wiesz Totem, gdzieś czytałem, że w Stanach cała procedura doprowadzenia do kary śmierci kosztuje dużo więcej niż nawet dożywocie. Choć zapewne właśnie z powodu oszołomów od praw człowieka.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 19-04-2006, 20:24   

Ysengrinn napisał/a:
Wiesz Totem, gdzieś czytałem, że w Stanach cała procedura doprowadzenia do kary śmierci kosztuje dużo więcej niż nawet dożywocie. Choć zapewne właśnie z powodu oszołomów od praw człowieka.
Tak, oni policzyli koszty utrzymania swoich posadek w fundacjach, dodali to co płacą na obrońców nawet najgorszych zwyrodnialców (nie dlatego że są tego warci, tylko dlatego że grozi im kara śmierci).

Inna sprawa, że w USA, w stanach gdzie kara ta jest orzekana, teoretycznie możliwe jest skazanie w procesie poszlakowym, gdy nie ma 100% pewności. A to już lekkie przegięcie.

Kara ta powinna być zasądzana za najcięższe przestępstwa gdy nie ma wątpliwości co do osoby oskarżonego, oraz za zbrodnię recydywy przestępczej (czyli co do śmieci o których wiadomo, że nie ma po co zamknąć bo nie pomoże), bez względu na rodzaj przestępstwa.

BOReK napisał/a:
o do tego 3500 na osadzonego, to uwzględniono tutaj koszty związane z pilnowaniem tych ludzi i podobnymi pierdołami, czy to jest "na rękę"?
Eee? Jakie "na rękę"? Osadzony ma prawo do opieki medycznej jak ubezpieczony pracujący. Poza tym, ma pełne wyżywienie, dach nad głową, światło, środki czystości, bieżącą wodę, świetlicę i zajęcia resocjalizacyjne. To wszystko, wraz z kosztem więzień i płacami wszelkiego personelu, kosztuje 3,5kilo na łeb miesięcznie. Za przepracowane uczciwie całe życie twoi rodzice będą mieli fart jak dostaną koło tysiaka miesięcznie emerytury.

Jest sprawiedliwość platformersko-SLDowsko-europejska, nie?

No ale przecież tej samej barwy różowa lewica udająca centrum rządzi w całym ZSRE (Związku Socjalistycznych Republik Europejskich) - może poza Albionem. A Rosjanie będą się nieźle śmiali jak to wszystko się jeb****e. Zwłaszcza że ostatnia tchórzowska rejterada Chiraca dowodzi, że od katastrofy już nie ma ratunku.

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 19-04-2006, 20:30   

Totem, dokładnie o to mi chodziło ^^. Czyli będę klął po cichu, jak od zawsze :].

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 20-04-2006, 11:15   

Wa-totem masz racje, ale tu na tym forum zdaje się nie można przeklinać ? :) - choć wiem, że przy tym temacie trudno się powstrzymać. Zgadzam się z Tobą. Tylko karze śmierci jestem przeciwny - ciekawe dlaczego nie?? :) Osobiście uważam, że każdy więziń powinien zapracować na swoje utrzymanie - tak, żeby na jego resocjalizacje nie musiał robić zwykły podatnik. W tym kraju jest to o tyle trudne, że nawet jak sie da robote więźniom to zabierze się ją wielu innym - bo 20 % bezrobocia to jednak fakt. Mimo wszystko więźniowie i tak powinni pracować a nie siedzieć wygodnie w celach, oczywiście rodzaj pracy powininen też być uzależniony od rodzaju więzienia czyli od rodzaju przestępstwa. Mimo wszystko każdy powinien pracować - ja kiedyś myślałem o tym, żeby na przykład zesłać ich do kopalni głębinowej na śląsku by kopali za darmo węgiel, który wtedy stał by się rentowny - bo więźniowie robili by za darmo :) - a w pracy prosta zasada - nie robisz, nie jesz i koniec. Więźienia powinni ludzie się bać o wiele bardziej niż biedy.
Doleje jeszcze troche oliwy do ognia, przypomniałem sobie czego dopominali się więźniowie: było to więzienia dla ludzi odsiadujących za małe przestępstwa i chcieli onie: Telewizji do 24, częstszych odwiedzin kobiet i urozmaicenia posiłków. Ja bym dał w morde, kazał im słuchać muzyki z reqwium dla snu przez 8 godzin dziennie, a do jedzenia dawał bym pape.

Bianca napisał/a:
"i tak pracy nie znajdziesz".

A znajdiesz? Znaczy może znajdiesz ale czy ta praca zaspokoi Twoje potrzeby materialne - co to jest 600 zł za 31 dniowy zapieprz?

Moim zdaniem w naszym społeczeństwie generalnie brakuje młodym ludziom miejsca, gdzie mogą rozwijać swoje talenty i spędzać czas przyjemnie i pożytecznie - czyli jednym słowem placówek typu: klub filatelistyka albo klub sklejanych samolotów - to od strony bardziej przyziemnej. Od strony wewnetrznej ludziom brakuje w życiu celu, brakuje perspektyw, nie mają sił do walki i ciągle poszukują prawdy, autorytetów, czegoś co pozwoli im spełnić swoje człowieczeństwo, z całym szacunkiem dla wiary/niewiary wszystkich forumowiczów, ale wielu ludzi (czasami nieświadomie) poszukuje też Istoty Wyższej, która człowiekowi pomorze. Dla mnie wiara w swoją nieśmiertelność i w to, że zmierzam do miejsca, które jest idelne daje mi w życiu bardzo dużo :) - oczywiście mógłbym tu napisać więcej, ale z racji tego, że wielu "nie chce czytać" zamilknę.

Zawsze miałem takie marzenie, żeby jak dorosnę w czynie społecznym lub półspołecznym zrobić coś na mojej wiosce co pozwoliło by ludziom rozwijać skrzydła. Co może zrobić młody człowiek na wśi wieczorem po szkole: Iść na przystanek, pod sklep albo siedzieć w domu przed kompem. Do miasta się nie pojedzie bo strach, że zabiją za komórke i 10 zł w portfelu, w lato można jeszcze pograć w piłę - co moim zdaniem jest wyśmienitym pomsyłem - bywały lata w których 3 miesiące wakacji spędzałem na graniu w piłe - było super, można wieczorem iść zrobić ognisko i można się jeszcze włuczyć bez celu. A przecież człowiek - szczególnie młody - potrzebuje wyzwań, potrzebuje celu, człowiek potrzebuje też pracy, w której będzie mógł się realizować. A tak to co: bo to mało razy słyszałem, że ten i ten ma tu i tu zasadzone i nie powie gdzie bo mu ktoś pójdzie i zabierze.

Av - postaram się już nigdy więcej nie pomagać moderatorom :)

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 20-04-2006, 11:21   

Azag napisał/a:
A znajdiesz? Znaczy może znajdiesz ale czy ta praca zaspokoi Twoje potrzeby materialne - co to jest 600 zł za 31 dniowy zapieprz?

a jak bedziesz cpal to co dokladnie ci to pomoze? albo siedzial na tylko i tv ogladal. i dlaczego w zwiazku z tym JA mam zapieprzac zeby lozyc na zasilek dla kogos kto siedzi w domu i oglada tv bo pracowac nie pojdzie bo by mu za malo placili - czy moze uznajesz ze tylko przestepcy musza na siebie zarabiac a reszta nie musi?

zeby nie bylo, ja prace jakos znalazlam. taki totem czy taki tilk tez ci powiedza ze mozna - trzeba tylko chciec i probowac.

wiesz, no jest mi bardzo przykro, ale na podstawie moich doswiadczen moge powiedziec: praca jest, i to jest jej od groma, i to nawet niezle platna. tylko ze ludzie nie chca/nie umieja szukac/sa za leniwi i by chcieli nic nie umiec i nic nie robic a dostawac kase. moj znajomy z wloch jak tu byl pare lat temu i bylismy w trojmiescie dlugo zbieral szczeke z bruku w poniedzialek rano po takim oto dialogu:
- a czemu ci wszyscy panowie siedza przy stolikach i pija piwo, nie powinni byc w pracy?
- a oni sa bezrobotni
- ?!

i zeby nie bylo, tu mam na mysli ludzi mlodych. bo np. taka pani po 30-40 (mezczyzni nieco pozniej, niech zyje "wiek do emerytury") jak traci prace to trafia w nieco inne warunki.
Powrót do góry
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 20-04-2006, 12:45   

Proponuje wsiąść w 840 z Katowic do Gliwic i poprzyglądać się ulicom. Polecam szczególnie Bytom - ulice jakby zaraz po wojnie, ludzie w brudnych ubraniach i menele pchające wózki ze złomem - na pewno robią to z lenistwa.

Wiadomo, że jakbym miał siedzieć w domu albo zapieprzać za 600 to wybrał bym zapieprzanie za 600 zł.... Nie kuźwa co ja gadam, przecież ja teraz jestem w Szkocji... :) - to wybrałem i bym wybrał jeszcze raz - tak, tak wiem, nie wszyscy mają takie możliwości.

Zgadzam się, że wielu ludzi jest leniwych itd, ale mimo to 600 zł to i tak za mało za miesiąc zapieperzu.

I może i pracy i jest dużo do wyboru, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że 20% czyli troche mniej niż 7,6 mln (no może jakoś 6) nie wolało by pracować niż być na zasiłku, o który i tak teraz nie jest chyba tak łatwo.

Wiem też, że wielu ludzi nie może znaleźć pracy i pomimo tego, że wy znaleźliście to wcale nic jeszcze nie znaczy.

Skoro jest tak dużo pracy w Polsce to czemu na przykład w Szkocji jest tylko 4% bezrobocia, a minimalne płace dla pracowników ciągle rosną??? I dodatkowo taka Szkocja przyjmuje ciągle nowe fale pracowników, którzy też znajdują prace - to chyba jednak kuźwa w Polsce nie jest tak dobrze jeśli chodzi o prace. Dlaczego tak dużo ludzi z Polski wyjechało i nigdy nie chce już do niej wracać.

Prosze nie piernicz, że wine za bezrobocie w Polsce ponosi tylko lenistwo Polaków.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 20-04-2006, 13:58   

Azag napisał/a:
I może i pracy i jest dużo do wyboru, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że 20% czyli troche mniej niż 7,6 mln (no może jakoś 6) nie wolało by pracować niż być na zasiłku, o który i tak teraz nie jest chyba tak łatwo

I bardzo słusznie. Po prostu połowa z nich pracuje na czarno - składki na ZUS są absurdalnie wysokie i jeśli ktoś bracuje np. w branży budowniczej lub zbliżonej, to po prostu nie opłaca mu się pracować legalnie. ZUS zeżre większość zarobionych pieniędzy, a będąc na bezrobotnym i tylko pamiętając, żeby stawiać się w Urzędzie pracy od czasu do czasu, można zachować i ubezpieczenie, i nielegalny dochód. Smutne, ale prawdziwe - żeby zlikwidować gigantyczny wskaźnik bezrobocia, należałoby przede wszytskim postarać się, aby opłacało się pracować legalnie.

BOReK: pamiętaj, że nikotyna sama w sobie jest bardzo silną trucizną :)

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 20-04-2006, 14:09   

Cytat:
Prosze nie piernicz, że wine za bezrobocie w Polsce ponosi tylko lenistwo Polaków.


Nie lenistwo, a mała elastyczność, bo nie potrafią się przekwalifikować (większość bezrobotnych to robotnicy zamkniętych fabryk, kopalń i PGR-ów) i strach przed szatańskim lyberalyzmem, który przyjdzie i wszystko zabierze. A właśnie lyberalyzm wyniósł twoją Szkocję do takiego standardu, jaki ma dzisiaj.

A teraz załóżcie sobie cholera jasna temat o przemianach ustrojowych i wszelkich ch konsekwencjach, bo spamujecie.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 20-04-2006, 14:21   

Serika napisał/a:
Azag napisał/a:
I może i pracy i jest dużo do wyboru, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że 20% czyli troche mniej niż 7,6 mln (no może jakoś 6) nie wolało by pracować niż być na zasiłku, o który i tak teraz nie jest chyba tak łatwo

I bardzo słusznie. Po prostu połowa z nich pracuje na czarno - składki na ZUS są absurdalnie wysokie i jeśli ktoś bracuje np. w branży budowniczej lub zbliżonej, to po prostu nie opłaca mu się pracować legalnie. ZUS zeżre większość zarobionych pieniędzy, a będąc na bezrobotnym i tylko pamiętając, żeby stawiać się w Urzędzie pracy od czasu do czasu, można zachować i ubezpieczenie, i nielegalny dochód. Smutne, ale prawdziwe - żeby zlikwidować gigantyczny wskaźnik bezrobocia, należałoby przede wszytskim postarać się, aby opłacało się pracować legalnie.

albo pracuje sezonowo za granica - tez na czarno, i przywozi z tego dosc zeby sie wyzywic, a bezrobocie rejestruje zeby miec ubezpieczenie

do tego dodaj kobiety ktore wola siedziec w domu i wychowywac dzieci - bezrobocie -> ubezpieczenie jak wyzej. i, niestety, cala mase ludzi ktora stracila prace w wieku <10 lat przed emerytura a nie ma zadnych kwalifikacji - bo tacy faktycznie maja ciezko

wsrod mlodych ludzi ci co CHCA pracowac, pracowac BEDA). a co do "nas", to coz, mam kontakt z moim rocznikiem z uczelni, i tez cholera ani jednego bezrobotnego........... malo tego, wsrod ludzi ktorych znam byl tylko jeden, tu na forum. wyznawal zasade "ale zeby sie czegos nauczyc to trzeba miec podrecznik, wiec sie uczyl nie bede, panstwo powinno mi prace dac" - i to wlasnie z takich rekrutuja sie bezrobotni ktorzy "nie moga" znalezc pracy
Powrót do góry
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 20-04-2006, 14:36   

Temat wydzieliłam, kontynuujcie :)

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 20-04-2006, 14:48   

Mai_chan, dzieki ;)
Powrót do góry
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 20-04-2006, 14:49   

Serika napisał/a:
nikotyna sama w sobie jest bardzo silną trucizną :)

Tak, wiem to - teina i kofeina to też trucizny, wszystko zależy od dawki :]. Zresztą napisałem, że większość pochodzi ze spalania (chyba ^^), ale mniejsza o to. Więc ponieważ to inny już temat, to koniec OT :].

Co do pracy to nie jest tak źle - sam szukałem czegoś fizycznego na weekendy (znaczy, nic z fizyką, tylko praca mięśni :P), najlepiej w jakichś magazynach, i nie znalazłem, bo wszystkie właściwie oferty były na normalne etaty dzienne. Ofert takich (same tylko stanowiska dla magazynierów, ewentualnie jacyś "brygadziści" do takich miejsc) było chyba ze trzydzieści, i to na jednym serwisie z ogłoszeniami, w dodatku ograniczyłem wyszukiwanie tylko dla Łodzi. Płace były z przedziału 1000-1600 brutto, czyli około 600-1000 na rękę.
Wg mnie to całkiem nieźle, chociaż ZUS i tak kradnie - na państwo jakoś mi tych 19% nie żal, ale na ZUS 20% z haczykiem już owszem, zważywszy, że g.... z tego będe miał.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group