[Ysengrinn]

[moshi_moshi]

Meru, pociesz się, że teraz możesz bezkarnie wcinać lody! :)

[Melmothia]

Rzeczywiście, Ysen, jak teraz wspomniałeś, to też jakoś nie przypominam sobie, aby ktoś ostatnio go używał.

Moshi, wcinam, wcinam, nawet lekarz mi kazał. Problem w tym, że dzisiaj otwierając pudełko zauważyłam, iż ktoś jeszcze wcina. Będę musiała sobie więcej kupić.



Bo suche powietrze, zaraz sobie wnętrzności wykaszlę. Picie i jedzenie pomaga tylko na chwilę.

[GoNik]

[Melmothia]

Moją zemstą będzie wysłanie matki (bo to ją podejrzewam) po więcej lodów, o.

[Silla]

Moja koncentracja jest kaput. 5 raz czytam już jedną stronę notatek i za każdym razem nie mam pojęcia, co czytałam. Normalnie my name is potatoe.

Yhyhyhy, będzie kampania, jak nic będzie kampania...

[Morg]

Pekao, nienawidzę was. =='

[Ysengrinn]

WRRRRAU, co oni zrobili z rozkładem jazdy!?

[Wiewiór]

Jestem w kraju od 3 dni. W międzyczasie dostałam już 4 razy wkurwa i mam dosyć tego kraju. Zaczynam deprechować i chce mi się płakać. Trzeba stąd uciekać.

[Koranona]

Bo szpitale i operacje są złe. Ominęła mnie spora część wydarzeń, dość istotnych, od tygodnia nic nie mogę jeść i jeszcze schudłam, na tyle drastycznie, że chyba nici z oddawania krwi. Dostałam paraliżu, znowu mnie pocięli, na dokładkę zaczęło mi świrować serce. I dalej nie wiadomo co mi jest. No za co ja się pytam ;_;
Ale łudzę się, że jestem ubezpieczona w dobrą stronę, to przynajmniej sobie kupie to ukulele za odszkodowanie ._.

[Bezimienny]

Bo znów wyłączenia w metrze, tym razem na dłużej. A bezpośredni autobus pomiędzy ostatnią niezamkniętą stacją a pracą jaki wczoraj wykryłem który pozwoliłby mi w teorii ten problem zminimalizować w godzinach szczytu przepycha się przez miasto z prędkością mocno astmatycznego żółwia.

[Tren]

Bo udało mi się przeziębić.

[GoNik]

Nie dość, że zostałam wrobiona w robotę z gatunku "totalny kosmos", to po otwarciu zachomikowanej w lodówce rybki w galarecie widzę takiego pięknego i włochatego pleśnia na czubku.

No bardzo śmieszne.
Ar.
Muszę wyjść do sklepu.

[kokodin]

Bo moja bratanica ogląda kucyki z polskim dubingiem. Of all the worst things that could happend This is the Worst! Possible! Thing!
Gińcie Master Film, gińcie Mini Mini.

[Wiewiór]

Polska sucks.

I znowu mam koszmary. Tym razem krwawe. Ahoj, bezsennościo!