[Zegarmistrz]

HoMM III to chyba najbardziej grywalna gra wszechczasów, deklasująca nawet swoje poprzedniczki. Nie ma chyba osoby, która by nie grała i nie podobałaby się jej gra (jeśli jest to kłamie). Graliśmy w nią wszyscy. Teraz podzielmy się wnioskami.

1) Moc czy Magia?

Bohaterowie dzielą się na dwie grupy: tych od lania po mordach i tych od zamieniania w żaby. Generalnie większość graczy raczej wybiera bohaterów Magii, uważając, że są lepsi, bo mogą spuszczać na wroga błyskawice i inne takie.

Moim skromnym zdaniem, jeśli już mamy iść w zadawanie obrażeń, to lepiej sprawdzają się bohaterowie Miecza. Duży atak i obrona zapewniają im bowiem ich żołnierzom dość kosmiczne bonusy do ataku, co w połączeniu z odpowiednimi artefaktami, zdolnościami i wysokim Szczęściem oraz Morale powoduje, że ich przeciwnicy - nawet mimo czarów - padają jak zboże przed sierpem kołhoźnika.

Wadą magii jest niestety to, że - do pełnej mocy - wymaga dużego ekspienia. Nie mniej jednak na dużych mapach mocno tracą wojownicy, bowiem magia - o czym często się zapomina - to nie tylko fireballe.

Są jeszcze postacie - w rodzaju Alchemika i Battlemaga - co do których w ogóle nie wiadomo, do czego służą. Wojownik, który raczej czaruje i Czarodziej, który raczej wojuje...

2) Jakie jest waszym zdaniem najsilniejsze miasto?

Wiadomo: Zamek. Dwa typy strzelców, archanioły, niewiele gorsi rycerze, bardzo porządne, pozostałe jednostki.

3) Jakie jest waszym zdaniem najsłabsze miasto?

Drugi, totalny imbalance: Bagno. Jeden typ słabych strzelców, reszta jednostek skupia się głównie na efektach specjalnych, ale posiada bardzo niską wartość bojową.

4) Jakie jest wasze ulubione miasto?

Cmentarz.

5) Jakie jest - waszym zdaniem - najładniejsze miasto?

Elfy.

6) Które miasto jest najbrzydsze?

W normalnym HoMM III - Czarodziej (to z gremlinami, magami, tytanami etc.). W dodatkach: miasto Żywiołaków. Zamek który dodano chyba tylko po to, żeby więcej ludzi grało Czarodziejem.

Co ciekawe zamek Czarodzieja jest całkiem porządnym miastem z niezłymi jednostkami.

7) Który czar jest najpotężniejszy?

Wiadomo: Implozja... Ale tylko pozornie.

Tak naprawdę - mimo, że implozja zadaje naprawdę duże obrożanie - przydaje się rzadko. Pochłania mana jak gąbka, nieczęsto też spotyka się godnych jej przeciwników. Najpotężniejszym czarem jest jest moim zdaniem Town Portal, zwłaszcza z odpowiednimi specjalizacjami (chyba w ziemii). Pozwala wtedy przenosić się do dowolnego, sojuszniczego miasta: werbować jednostki, zdobywać czary, odpierać ataki i samemu atakować z najmniej oczekiwanych kierunków.

Inne, bardzo potężne czary to: Sumon Boat, Waterwalking i Lewitacja. Przy czym pierwszy służy tylko dla biedaków. Pozostałe dwa pozwalają nam bardzo skutecznie omijać przeszkody terenowe, potwory, przeciwników etc.

Z magii bojowej (niespodzianka): Klątwa, Oślepienie, Hipnoza.

Teoretycznie ten ostatni czar jest chyba najpotężniejszym zaklęciem w grze. Wojownicy wroga zabijający się między sobą: czy może być piękniejszy widok? Niestety, bez strasznie wywindowanego w górę Spell Power nie uda nam się zauroczyć potężniejszych ani liczniejszych oddziałów.

Drugi czar jest masakryczny. Na czas działania praktycznie wyłancza zaklęty oddział z walki. Oślepieni nie mogą się poruszać, nie mogą atakować ani nie kontraatakuja. Wydaje się, że zaatakowanie takiego oddziału cofa czar (ale nie jestem pewien). Nie mniej jednak wyłonczenie z bitwy kilku wartościowych jednostek jest przykre.

Klątwa: podobnie jak inne czary obniżające statystyki przy odpowiedniej specjalizacji działa na wszystkich wrogich żołnierzy. Klątwa sprawia, że wrogowie zawsze losują minimalny wynik podczas zadawania obrażeń. Stają się więc łatwym łupem.

8) Może w któryś weekend pogramy przez net, na jakiejś miłej planszy, na 8 graczy i pokażemy sobie, kto pisze najfajniejsze posty na forum?

[Azag]

Generalnie jak napisałeś HoMM: III to gra kultowa - jedna z tych które gram ciągle od początku jest powstania. Dodam te, że gram tylko ze znajomymi (przy jednym kompie) - na granie z komputerem moim skromnym zdaniem szkoda czasu - dlatego, że bardzo szybko gra staje się po prostu nudna.

1) Szczerze nie ma to dla mnie żadnego znaczenia - grę można wygrać każdym z każdym, choć osobiście raczej wolę chyba czarodzieje Zawsze kieruje się umiejętnościami specjalnymi bohatera - to jest dla mnie podstawa do wyboru.

2) Też nie ma to moim zdaniem znaczenia - o wiele więcej zależy od umiejętności gracza - praktyka pokazuje, że również można wygrać prawie każdym z prawie każdym tylko zależy jak się gra. Oczywiście kilka zamków teoretycznie jest silniejszych od innych: Anioły, Smoki (oba), Diabły i Tytani przez sam fakt, że ich stwory teoretycznie są lepsze od innych.

3) grupa słabszych zamków analogicznie do grupy silniejszych (patrz wyżej) wykluczając zamek pośredni jakim jest Nekropolia. (nigdy nie grałem żywiołakami - nie znam ich możlwiości - nie cierpie tego zamku)

4) Elfy - przujmując Zegowe nazewnictwo

5) Elfy, ale czy to ma jakieś znaczenie poza tym, że wybieram ich właśnie dlatego, że podoba mi się wygląd.

6) to nie ma już żadnego znaczenia

7) Implozja jest najlepszym czarem bo zadaje największe obrażenia (jeśli nie uwzględniając bonusów z umiejętności)

Brama miasta to najlpeszy czar planszowy, ale tylko wtedy jeśli połączona jest z expertem magii ziemi - inaczej to lipa. Summon Boat, Lewitacja i Latanie to moim zdaniem kicha - ciekawsze jest o wiele Portal, który pozwala przemieszczać się w dowolnym miejsu w kwadracie.

Nie używam klątwy w boju (chyba, że mam zbroje umarlaka i rzuca się sama), uważam że zamiast kogoś osłabić lepiej jest go poprostu zabić

Popieram Oślepienie.

Od hipnozy o wiele lepszy jest Berserk - tymbardziej jeśli połączony jest z magią ognia - wybierając hipnozę niestety za często pojawia się napis: "ten czar na nikogo nie podziała"

P.S. Gdyby ktoś chciał to chętnie podziele się stworzonymi przeze mnie planszami - większość zrobiona "pod WOGa".

[Daerian]

1) Moc... ale tylko pod jednym warunkiem. Herosem musi byc Crag Hack. Jego specjalizacja (skuteczność ataku) sprawia, że nic nie może stanąć mu na drodze. Dobrze sprawuje sie tez Mephala (płatnerz).
W innych wypadkach - Magia. Ale Heros magiczny koniecznie musi mieć u mnie dowodzenie, skuteczność ataku i płatnerza. I za nic nie biorę już Talentu Magicznego.
2) Wrota Zywiołów - bardzo niedoceniane. Jeśli mają chwile na rozwinięcie - nic ich nie zatrzyma. Trzeba zdjąć na początku lub się pożegnać.
Na drugim miejscu Barbarzyńca, chyba że zdobywamy/bronimy miasto. Wówczas Czarnoksiężnik (atak) i Czarodziej (obrona).
3) Cytadela - bagna są także moim zdaniem najsłabsze. Choć mają najlepszą jednostkę 5 poziomu.
4) W kolejności: Lochy, Nekropolia, Wieża
5) Lochy (a tak XD), Czarodziej, Nekropolia (muzyka!)
6) Cytadela, Barbarzyńca
7) Berserk - tym zaklęciem wygrywa sie bitwy z przeciwnikiem z armią znacznie silniejszą od naszej. Wystarczy mieć najszybsza jednostkę i wróg jest nasz. A nawet bez tego działa zabójczo.
Ręka Śmierci - jedna z najlepszych dopałek.
Psalm/Psalm Mocy/Modlitwa (jak się to w końcu nazywa XD?) - najlepsza dopałka.
Wzmocnienie - proste. I jak skuteczne.
Przyspieszenie - jak wyżej.
Town Portal - wiadomo.
Zazwyczaj mam magię Ziemi i Ognia.

[Dembol]

1) Magia. Lubię korzystać z zaklęć. Dobrze rzucony czar albo 2 potrafią zdecydowanie przechylić szalę na naszą korzyść. Dzięki temu wygrywa się często z dużo liczniejszym przeciwnikiem (w HOMMV potężnym magikiem i garstką szkieletów czy chłopstwa pokonuje się wszelkie neutralne stworzenia niższych leveli (jedynie strzelcy sprawiają problemy), zresztą w trójce radziłem sobie niewiele gorzej).

2) Inferno, Rampart - Cerbery mimo iż słabe są bardzo szybkie (i mają "no retaliation"), Pit Fiend i Magog to kolejne świetne jednostki, nie wspominając o diabłach. Do tego impy, które pomagają w walce z magami, troche zbyt mało wytrzymałe Efreety i całkiem znośne Demony jako dobra jednostka defensywna (chociaż do hydr im daleko).
Rampart główne przez bonusy do szczęścia, Elfy (podwójny strzał), wytrzymałe jednostki defensywne (Drzewka i Krasnale).
Do silniejszych zaliczyłbym jeszcze Castle (z dobrym wojownikiem jako herosem nie do rozwalenia, duża obrona, Krzyżowcy, Kawaleria, Gryfy i Anioły to jedne z lepszych jednostek, a i obie jednostki strzelców też są niczego sobie).

3) Bagno, zamek Barbarzyńców - nigdy nie lubiałem tych miast. Jakoś niewygodnie się nimi gra i nawet silniejsze jednostki specjalnie nie zachwycają.

4) Necropolis - gdyby nekromancja i czary wskrzeszające były odrobinę silniejsze byłby to naprawdę świetny zamek. Niektóre jednostki są zbyt słabe (duchy, zombie=zupełna porażka, szkielety nawet w dużej liczbie za szybko giną, smoki zupełnie nie wytrzymują konkurencji z innymi jednostkami tego levelu, licze mają za mały przyrost). Mimo to zawsze lubiłem to miasto. Głównie ze względu na regenerację i wskrzeszanie, dzięki czemu można było pokonywać wroga bez większych strat. W HOMMV dostało sporo bonusów i ulepszeń, dzięki czemu wreszcie mogę konkurować z resztą.

5) Rampart

6) Bagno, Barbarzyńcy

7) Bless/haste - U jednostkach o dużym rozrzucie damage'u bless potrafi zdziałać cuda (jeżeli dodać do tego duże szczęście to w ogóle fap fap fap). Przyśpieszenie jest idealne, żeby blokować wrogich strzelców i przejąć inicjatywę w walce. Zwłaszcza jak rzuca się na wszystkie jednostki (przy mastery).
Z czysto ofensywnych:
Fireball - kilka jednostek za jednym zamachem, niezły damage.
Lightning Bolt (Chain jest zbyt nieprzewidywalny)

[Caladan]

Dawno niegrałem w czystego Homh III, czyli bez moim zdaniem najlepszego dodatku do tej zwanym Wog, który znacznie utrudnia, ułatwia i komplikuje rozgrywkę.

1) Zazwyczaj biorę maga, którego inwestuje wszystko- moc i wiedza na samym początku strasznie sie przydaje, ale jak są już olbrzymie armie to przydaje sie bardziej atak i obrona plus czary z eksperta, co najmniej z 3 szkół magii- w wogu można wybrać usługę 10 umiejetności, wiec to nie jest problem.
2) najlepiej sie gra tym zamkiem, który dobrze sie zna, a najlepiej gram lochami i fortecą, całkiem nieżle radze sobie z zamkiem, inferno i bastionem
3) nie lubie grać zywiołakami i nekropolią, , w wogu nie ma słąbego zamku wszystkie są bardzo równe, trzeba myśleć bardziej taktycznie niestety:).
4) Lochy, bo pasują do mnie i są czerwone i czarne smok iiiiiiiii - popatrz na avatar- na powaznie tym zamkiem mogą zmieniać szybko taktykę z defensywna na ofensywna i odwrotnie powód:
3 latające jednostki w tym jedna odporna wszelkie zaklęcie( w wogu dostaje receptive po pewnym poziomie czyli można rzucać na nią pozytywne zaklęcia)
3 sztrzelające bo harpie też sztrzelają:)
troglodyty które są odporne na oślepienie
minotaury prawie jednostka 6 poziomu, zawsze wysokie morale
5 i 6) każde miasto ma swój niepowtarzalny klimat
7) to chyba sie nazywało berserker( zbanowany czar gdy gram z kolegami na jednym kompie) town portal i wrota takie z 5 poziomu, czywiście błogosławienstwo slow i przyspieszenie, oślepienie, czar z 1 poziomu. który niweluje wszystkie skutki czarów podczas bitwy

[Udai]

[Zegarmistrz]

[Udai]

[Stop Nazi]

[Humman]

1) Chyba chodziło o magia czy miecz? Wybieram moc bo po co silne czary kiedu jednostki w armii padają jak muchy, a obchater o aktaku i obronie po 20 rządzi.

2)Castle najmocniejsze jednostki 7 poz, dobra kawaleria, mnisi tylko jednostek latającch mało i trochę drogo.

3)Taki zamek na bagnach, jedna jednostka strzelająca i 2 latające.

4)Lochy - fajne potworki z czarnym smokiem na czele, latają oprócz niego mankarioty i harpie, 2 jed strzelające i mocne minotaury + bochater z logistyką.

5)Akademia z ośnieżony zamek jak w disneylandzie czy taki bawarski, biały zamek na skałach, naprawde ładne zamki to w HMM:5 są.

6)Castle, mało bajkowe jest.

7)Łańcuch piorunów - dopóki trafi jednostki wroga.

Tak apropo heroes 3 to znacznie bardziej grywalna jest część 5, grafika też świetna ale kosztem sporych wymagań. W 5 części każda jednostka ma jakąś zdolność specjalną która je wyróżnia i sa one tak skonstrułowane że jednostyki współpracują ze sobą.
I jeszcze coś z zupełnie innej beczki, piszę teraz grę wzorowaną na H3, może przez wakacje jakaś alfa powstanie, graficznie nie dorówna może H3 ale może grywalnością ;)

[Piotrekkkk]

1) Moc czy Magia?
Oczywiscie Magia.. :) Moc daje niewiele.. Na wysokich lvlach Mag ma i tak bardzo duze wspolczynniki i zadaje duzo obrazen a dzieki niektorym czarom jest prawie nie do pokonania.

Moim ulubionym stylem jest postac z mistrzostwem magii ziemi
Do tego czar Town Portal ( dzieki temu mozna teleportowac sie do dowolnego miasta )
A w bitwach Wskrzeszenie !:) Boski czar .. przy max magii ziemi wskrzeszone jednostki pozostaja zywe nawet po skocnzeni bitwy...

Tak wiec przy bardzo duzych bitwach w ktorych jakis barbarzynca stracilby 90% armii, nasz mag majacy ogromne ilosci many moze spokojnie oslepic jedna ostatnia jednostke przeciwnika... i nastepnie ciagle wskrzeszac kolejne jednostki az odbuduje cala armie :) ..

2) Jakie jest waszym zdaniem najsilniejsze miasto?

hmm... miasto tytanow :)
Duzo czarow + silne jednostki

3) Jakie jest waszym zdaniem najsłabsze miasto?

Twierdza i Cytadela

4) Jakie jest wasze ulubione miasto?

Forteca :)

5) Jakie jest - waszym zdaniem - najładniejsze miasto?

Oczywiscie Bastion

6) Które miasto jest najbrzydsze?

Twierdza i Cytadela .. i najslabsze .. i najbrzydsze :/

7) Który czar jest najpotężniejszy?

Wskrzeszenie !!!!:)

[Korialstrasz]

1) Moc czy Magia?

Szarża czarnych smoków i można sobie tą "magią" zasznurować buty :P Oczywiście, liczą się kły i szpony! Zwłaszcza, że większość smoków jest odporna na magię.

2) Jakie jest waszym zdaniem najsilniejsze miasto?

Podam nietypowo: Bastion. Dzięki skarbnicy. Umiejętne gospodarowanie funduszami na początku zapewnia pod koniec scenariusza praktycznie niewyczerpany zapas gotówki ;)

3) Jakie jest waszym zdaniem najsłabsze miasto?

Moim zdaniem nekropolia. Ale jako że czuję do truposzów sentyment, czasami nimi gram ;)

4) Jakie jest wasze ulubione miasto?

Podziemia - za czarne smoki! ;D

5) Jakie jest - waszym zdaniem - najładniejsze miasto?

Bestion - nic nowego tutaj ;)

6) Które miasto jest najbrzydsze?

Miasto żywiołów

7) Który czar jest najpotężniejszy?

Pod warunkiem posiadania Ostrza Armageddonu to oczywiście Armageddon _^_
A tak na poważnie, to ja bardzo lubię łańcuch piorunów. Razi do pięciu celi zadając przyzwoitą ilość obrażeń. Oprócz niego stosuję czasami magiczną barierę (!) do chronienia łuczników, gdy przeciwnik nie ma już jednostek strzelających na dystans :) Klątwa i implozja też są niezłe ;)

[Caladan]

Sam WOG(Mod Do HOHM III) jest najlepszą strategią turową jaką grałem, ale ten projekt może go zdetronizować. http://antypika.aplus.pl/vcmi/forum/viewtopic.php?t=9

[krew_na_scianie]

1) Moc czy Magia?
Dobre pytanie!! Lubie stawiać na oba te czynniki, jeden bohater jest bardziej magiczny, drugi wojownikiem. Choć fakt, super maagika aż miło mieć w armii..

2) Jakie jest waszym zdaniem najsilniejsze miasto?
Każde na swój sposób, ale Zamek jakoś najbardziej boje się atakować.

3) Jakie jest waszym zdaniem najsłabsze miasto?
Dla mnie Bastion. Jedostki z tego zamku bardzo szybko mi giną - choć zawsze istnieje ewentualnośc, że nie umiem po prostu tymi jednostkami dobrze sterować.

4) Jakie jest wasze ulubione miasto?
Zamek. Uwielbiam archanioły :)

5) Jakie jest - waszym zdaniem - najładniejsze miasto?
Jestem już za bardzo do tych zamków przyzwyczajona by to ocenić. U elfów ładnie wyglądają laski, wodopsady, w Zamku lubię widok pchliego targu, ratusza, Forteca w całości też się nieźle prezentuje.

6) Które miasto jest najbrzydsze?
Cmentarz i Twierdza jakoś mnie dobijają..

7) Który czar jest najpotężniejszy?
Dla mnie wskrzeszenie :)

[Zegarmistrz]