[cesarz vedry]

A czy ktoś zna podobne anime ;> jeśli tak to poprosze o tytuł ; )

[Shizuku]

Gokusen czy jakoś tak. Sytuacja prawie identyczna, tylko głowny bohater to kobieta należąca do yakuzy. Bad Company to manga opisująca wcześniejsze dzieje Onizuki, zdaje się w gimnazjum. Anime raczej nie ma, ale warto zapoznać się z papierową wersją.

[Agita]

GtO ;D Mi na pewno na długo utkwi w pamieci ^^ Połaczenie gangstera z nauczycielem ? ;> Wyszła z tego naprawdę świetna komedia .

[debesciak]

no, prawdziwy z niego gangsta :) moje ulubione anime, po prostu wymiata x)

[Norrc]

Ciekawe info dla wszystkich fanów Onizuki. Nowa manga o przygodach byłego onibaku została już zapowiedziana. Zostaje nam tylko czekać i ostrzyć pazurki...

[Marucin]

Pozwolę sobie na odkopanie tematu. Jakiś czas temu Waneko wydało ostatni, 25 tom mangi GTO. Jestem świeżo po przeczytaniu tomiku i chciałbym się spytać, co sądzicie o zakończeniu?

Spoiler: pokaż / ukryj

Mi trochę brakowało paringu Onizuki z Azusą albo nawet z Urumi. Chłop czeka, czeka i nie może się doczekać :P. Tom trzyma poziom, trochę ciężki ten przypadek z Shibuyą (ofiara matki? prawie jak żeński fritzl : / aż dziw, że coś takiego dali w shonen). Kiedy Onizuka leżał w szpitalu, to przez pewien czas myślałem, że naprawdę umarł. Jednak Great Teacher nie da się tak łatwo załatwić. :p

Podsumowując, dobre zakończenie bardzo dobrej mangi. Z chęcią bym zobaczył ciąg dalszy (nie prequele), choć zdaję sobie sprawę, że to już byłoby ciągniecie wątku na siłę. Mogliby zrobić jeden chapter, gdzie Onizuka jest już z jakąś kobietą.

[Norrc]

Spoiler: pokaż / ukryj

Marucin napisał/a:

Mi trochę brakowało paringu Onizuki z Azusą albo nawet z Urumi.

Onizuka x Kanzaki = hell yeah! Co do mangi - racja, trzymała poziom do samego końca, jednak chyba nie mamy co liczyć na kontynuację, jakkolwiek smutnie to zabrzmi. Już dostaliśmy jedną z najlepszych komedii jakie spłodził człowiek - trzeba wiedzieć gdzie skończyć.

[byczusia]

Bardzo ciekawe anime. Obejrzałam je niedawno(no cóż, niestety Hyper nie zaszczycił mnie zbytnio swym pobytem u mnie w telewizorze, miałam go gdy miałam kilka lat i to przez 1-2 lata) i mogę mu wystawić 7/10. Od razu zaciekawiła mnie postać głównego bohatera. To, że uczył uczniów swoich jak żyć, mógł być w pewnym sensie dla nich wzorem. A z resztą miał taką osobowość, że trudno mi było go nie lubić. Fabuła na 4: trochę momentami nudziła i czasem była sztuczna

Spoiler: pokaż / ukryj

Odcinek gdy Onizuka ściga się w pływaniu z nauczycielem W-f u. Palił pety i wygrał wyścig?

. Kreska i muzyka niczego sobie, oceniłam na mogą być.