[pamp]

A co powiecie na temat tej seri.
Obejrzałem anime OVA nie wiem ale sprawia wrażenie wprowadzenia do jakiejś seri.
Mam tylko nadzieje ze nie zrobią z tego Hentai ze nie przesadza.

Nic pozostaje mi tylko czekać by przekonać sie czy będzie kontynuacja.

[Grisznak]

Wyłączyłem po kilku minutach pierwszego odcinka (zerowego). Okołohentajowy incest dla wyjątkowo mało wybrednych fanów. Nie radzę dotykać nawet bardzo dłuuuugim kijem.

Wyłączyłem po kilku minutach pierwszego odcinka (zerowego). Okołohentajowy incest dla wyjątkowo mało wybrednych fanów. Nie radzę dotykać nawet bardzo dłuuuugim kijem.

[pamp]

A mnie sie podobalo ;p Nie bede tego krył :D

[Avellana]

A ja bym tak zupełnie luźno proponowała, żeby jakoś spróbować stwierdzić, co się podobało i co to w ogóle jest... Bo na razie tylko temat wskazuje, o czym mowa, z pierwszego postu nie wynika absolutnie nic. "Anime xxxxx. Co o nim myślicie?" to nie jest zaczęcie dyskusji, to jest czekanie, żeby inni nas zabawiali...

[pamp]

To powiem pierwszy.

Z tego co czytalem jest to typowe ecchi.

Nie oglądałem jeszcze innego podobnego anime, wiec nie będę porównywał go do innych.

Ale podobało mi sie dość otwarte okazywanie uczuć dwóch sióstr do swojego brata (nie spokrewnionego przez Krew) tak jak wykorzystywanie każdej okazji by mieć przewagę nad konkurentka w miłości (własną siostrą), pełne poparcie rodziców do tego związku tez jest ciekawe.

Nie których może zniesmaczyć cos takiego jednak dla mnie są to całkiem obcy ludzie mieszkający ze sobą tylko z powodu małżeństwa rodziców.

[Morg]

Ja się nieco wtrącę.

[pamp]

Nie ogladalem zadnej z wymienionych seri.

ale w Akane-iro ni Somaru Saka nie ukrywali ze wybral siostre.
a w Da Capo siostra tez nie byla niby spokrewniona.

[JJ]

[offtop]

[Eire]

I jaki to ma związek?
Moim zdaniem sam fakt, ze wychowano kogoś jako brata i siostrę jest wystarczającym powodem, aby taki związek uznać za kazirodczy. Na tej samej zasadzie braku pokrewieństwa można by usprawiedliwiać związek między rodzicem a adoptowanym dzieckiem.

[CainSerafin]

[Morg]

Obejrzane. Muszę powiedzieć, że niestety. Anime to automatycznie dołączyło do niezbyt chwalebnego klubu serii porzuconych przeze mnie po jednym odcinku (dokładniej rzecz ujmując klub ów stworzyło, bo do tej pory jedyną taką serią było Joshikousei).

Fanserwisem KissxSis bije Kanokon, głupotą wymierza prawego sierpowego Koihime Musou, kiepskimi bohaterami nokautuje Elf Ban Kakyuusei, a całokształtem wybija z ringu Lime-iro Senkitan.

Muszę przyznać, że nie byłem w stanie zauważyć w tym odcinku ani jednego plusa (bo muzykę od której nie bolą uszy mogę uznać jedynie za neutralną). Owszem, kreska jeszcze ujdzie, ale animacja jest tragiczna. Fabuły tu nie ma. Gagi (chociaż w sumie nie zasługuje to na taką nazwę) nie śmieszą - bo nie wiem jak może śmieszyć próba zdjęcia Głównemu Bohaterowi majtek przez siostrę. Dodam, że zakończona pomyślnie. Skoro jesteśmy już przy Keicie, to jest to inkarnacja BTJT. Takiego 'bohatera' jeszcze nie widziałem. Głupota i fanserwis (pod tym względem to jest to właściwie zamaskowany hentai) wylewają się tonami z każdej klatki. Zdecydowanie jest to najgorsza rzecz jaką widziałem, a jestem dość odporny.

PS.

[pamp]

[Skarpeta]

Dlaczego? Kazirodztwo jest bardzo ciekawym, kontrowersyjnym tematem. Czemu mamy o tym nie rozmawiać? Uwielbiam takie tematy tabu. To tylko pomoże tematowi, bo cóż rzec więcej można na temat takiej miernizny?

[Teukros]

Aby nie było wątpliwości - niniejszy temat dotyczy anime KissxSis. Jeżeli ktoś chce rozmawiać o kazirodztwie w anime, proszę aby założył ku temu osobny temat; Alfabet nie jest miejscem do takich rozważań. Następne posty dotyczące kazirodztwa będą kasowane.

[pamp]

to jest tak jedni obejrza inni nie beda ogladali.

Jednym sie spodoba innym nie.

Normalne ;p

Ja ogladama kazda nowa serie nie zwazajac na to co sadza inni poniewaz moga oni lubic co innego niz ja, wiec oceniam sam czy mi sie podoba czy nie :D