| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| ach, co by to było, gdybyśmy zostali reżyserami... |
| Wersja do druku |
Martita 
uparta ślicznotka
Dołączyła: 26 Cze 2006
Skąd: z nicości?
Status: offline
|
 Wysłany: 02-08-2006, 09:53 ach, co by to było, gdybyśmy zostali reżyserami...
|
|
|
Jak każdy mamy ulubione anime/mangę.
ale są rzeczy, które nas wkurzają w danym tytule.
no właśnie. Jakbyście zostali mangaką/ reżyserem danego serialu, co byście pozmieniali? co byście dodali, co byście wycieli?
i czy Waszym zdaniem te zmiany zmieniłby te anime/magę na lepsze?
ja, gdybym chciała coś zmienić, to w GITS- stanowczo za mało odcinków. Gdyby było przynajmniej 30, to już byłoby fajnie.
oczywiście, nie preferuje super-ektra-ledwo do zniesienia- tasiemców. Boże, jak ja widzę One Piece czy Detektywa Conana na RTLII... litości, ja już nie mogę się na to patrzyć :$... te anime uciełabym o 100 odcinków.
Hah- no i niekiedy chcę samą kreskę zmieniać. W przypadku One Pieca faceci staliby się bizonami...XD
niezaprzeczalnie uciełabym (znacie mnie z tego mojego "uczulenia" XP) fanserwisy. jesli poakzują plażę, to jest OK, ale jeśli to jest bezpodstawne... oj...nie daruję.
dobra! teraz wy edytujcie Wasze anime/mangi:} |
_________________
be a fan...
...love
...and kiss...
 |
|
  |
|
 |
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 02-08-2006, 09:58
|
|
|
| Martita napisał/a: | | ja, gdybym chciała coś zmienić, to w GITS- stanowczo za mało odcinków. Gdyby było przynajmniej 30, to już byłoby fajnie. |
??? Istnieją dwa filmy kinowe - Ghost in the Shell i Ghost in the Shell: Innocence; seria TV Ghost in the Shell: Stand Alone Complex składa się w sumie z 52 odcinków (czasem - np. u nas - jest dzielona na dwie serie po 26 odcinków); od jesieni w Japonii do kin wejście - Ghost in the Shell: Stand Alone Complex - Solid State Society, istnieją też ze dwie OAVki... Jeśli TO nie jest tasiemcowate, to nie wiem, co jest. |
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
 |
|
|
Martita
uparta ślicznotka
Dołączyła: 26 Cze 2006
Skąd: z nicości?
Status: offline
|
| Wysłany: 02-08-2006, 10:06
|
|
|
| Avellana napisał/a: | | Jeśli TO nie jest tasiemcowate, to nie wiem, co jest. |
no nawet nie żartuj!!! no to sobie GITSa porównaj do Dragon Balla... kinówek chyba z 10(jak nie więcej) a samych odcinków telwizyjnych- 500- ileś!!! no, to już jest tasiemiec do kwadratu...
ale to taki offftop, teraz czas na Wasze zmiany^^ |
_________________
be a fan...
...love
...and kiss...
|
|
|
|
|
|
gadrael 
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006
Skąd: Meszna
Status: offline
|
| Wysłany: 02-08-2006, 10:18
|
|
|
| Ja pochłonąłem obie serie GITS SAC dosyć szybko, wcale się mi nie wydały specjalnie długie i z chęcią bym jeszcze obejrzał ze dwie gdyby utrzymały poziom :) |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 02-08-2006, 12:18
|
|
|
W zasadzie zostanie reżyserem by wystarczyło. To z definicji wykluczyłoby pojawianie się w serii przejawów japońskiej kultury, których nie trawię.
| Cytat: | | i czy Waszym zdaniem te zmiany zmieniłby te anime/magę na lepsze? |
Nie, zmieniłyby je na anime, które mnie się podoba. A 99% ludzkości nic z nich nie rozumie. |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 02-08-2006, 12:58
|
|
|
Zminiłabym połowę Ginsokigen Ordian | Cytat: | | na coś co ma rece, nogi i mózg. I przede wszystkim nie zabijałabym klimatu tak uporczywie i z premedytacją. Pozatym zostawiłabym wyjściowy parring coby oczy nie bolały od patrzenia na przejawy debilizmu bochaterów. I ukruciłabym to amie tak o połowę zamieniając we wspaniala, lekkostrawną komedyjkę mecha. |
Geneshaft: | Cytat: | | Nie zabiłabym Mario. Zdechł wlaśnie wtedy kiedy znalazlam mu dziewczynę... Dokręcilabym więcej odcinkow i jakoś znalazla sposób na przedłóżenie żywota kapitania. Nie zabijałabym Jana oczywiście. i nie niszczyal ekateriny. I Jakoś tak bym pokombinowala żeby OST był dlóższy. |
Samurai Deeper Kyo: | Cytat: | | Rzecz jasna skrociłabym to to. Nastepnie ustawiłabym parringi poprawnie tak zeby nie opadala wszęka po tym jak już iod cżłowieka dojdzie ostateczne rozwiązaenie tego problemu. I zostawiłabym Kyo w starym ciele ale z rudymi włosami. Lubię rude włosy. |
Bleach: | Cytat: | | Zabiłabym Inoue Orihime. Jakoś tak zeby z jej smierci płyną morał i żeby nikt nie cierpial zbyt dlugo. Jakoś bym bardziej z głową poparowala toważystwo [co oznaczaze wybiłabym Kapitanowi dziesiątki z głowy tę mala, nędzną mende jaką jest Hinamori] I szybciej przeszłabym wreszcie do rzeczy w mandze! |
|
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Ostatnio zmieniony przez IT. dnia 02-08-2006, 19:08, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
|
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 02-08-2006, 12:59
|
|
|
| Cytat: | | Zabiłabym Inoue Orihime |
A kto by wtedy kręcił porem ? |
|
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 02-08-2006, 14:57
|
|
|
Mam pora tam gdzie jego miejsce. To było kropnie prymitywne szczeże mówiąc...
Inoue była do odstżalu na pierwszy żut oka, później troszeczke mnie uspokoila a poxniej już kelną parą poszło w strone jej gwaltownego zgonu.
Slayers: | Cytat: | | Coś bym zrobila z zakonczeniem Try. Cokolwiek czego morał nie brzmiał by "i żyli długo i szcześliwie" Prawdopodobnie też pogrzebalabym trochę w mechanice świata coby była bardziej "do przelkniecia" |
Chrno Crusade: | Cytat: | | Oczywiście nie zabijalabym głównych bochaterów. I wogule puścilabym to bardziej w stronę romantycznej komedii o dziewczynie i demonie niż w tego nieszczesnego angsta. To było zuoooo. Poza tym wywalilabym caly wątek z ta świętą jak jej tam było i tym yaoiowatym demonem. No i oczywiście Joshua won, Won, WON! A z tego wynikaze anime musiałoby by krutsze. |
Trinity Blood: | Cytat: | | Zakonczenie. W calości i bezdyskusyjnie. Prawdopodobnie zaszkodzilabym anie ale zakonczenie zrobilabym płytkie jak kałuża. Wojna się skonczyla, wszyscy są szcześliwi, problemy porozwiazywane. Brak Angsta. Z Caina zrobiłabym coś wogule innego. dalabym mu charakter takiej perfidnej, chaotycznej neutralnej istoty który wymagalby opentańczego smiechu a na końcu wstawilabym wzruszającą scenę wymiany poglądow między brami. Nie zabiłabym go raczej... Wymieniłabym startową mechanikę tego świata z wielką trujca na czele. To bylo okropnie pretensjonalne. Co prawda nie wiem oc bym zrobiła ale na pewno nie byloby to takie dziwaczne. I oczywiście żadnego koronowania idiotek na królowe. Nie jestem masochistką. |
Soul Hunter: | Cytat: | | Oczywiście więcej bab! Żeby z tego nie było tyle takich paskudnych, złych i brzydkich yaoiów. I wątek cesaża trochę bym zmieniła. nie wiem na jaki. I oczywiście nie znęcalabym się tak nad cesażątkami bo fajne były w gruncie rzeczy. |
|
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Ostatnio zmieniony przez IT. dnia 02-08-2006, 19:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
|
| Wysłany: 02-08-2006, 16:50
|
|
|
| A ja bym przystopowała IT przed spoilerowaniem jak temat długi i szeroki... |
_________________
 |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 02-08-2006, 18:02
|
|
|
IT.
A temat jest ewidentnie spoilerowy więc o co chodzi?
Alchemist: | Cytat: | | Skonczyłoby sie dobrze. Grzechy zostałyby odkupione i p[rzyjęte przez społeczeństwo ojako oznaki wcześniejszych slabości, Edzio i Al wyrośliby na Wzoroych Alchemikow urzywających swego talentu by jakoś normalnie prosperowac na poziomie. Sensei nie mialaby do swojego porzuconego, alchemicznego dziecięcia takiego dziwacznego stosunku a zabralaby się za nie jak za normalną istotę inteligentną. Dzieciak Rose miałby za ojca tego półmechanicznego alchemika [nie pytac dlaczego] Ogulnie wszystko zskończyłoby sie dobrze i przejżyście bo Ed by sie wycwanil i tak okręcił kota ogonem że do przywrucenia Ala użyłby krwii przewanej na wojnie. Zostaalbym bardziej przy konwencji komediowej a nie przy dramacie emocjonalnym. |
PMK: | Cytat: | | Nie zabiłabym mistrza Suzu. Debil był ale dal sie aldnie wykożysta w dalszej zabawie. To głupie dziecko z burdelu nie byłoby nieme. Główny bochater miałby tyle lat na ile wygladał i to się też tyczy calej reszty. Odpuścilabym soibe watek z chorubką tego gościa z prosiaczkiem i troche zmienila stosunki między nim a dowudcą. wyjaśniłabym o coż chodziło z ta Blond Shinobi [a jeśli ktoś wie to niech mi żesz powie bo naprawde mi umkęło...] nie zabijałabym siostry Susumu [zrobiłabym z nią coś gorszego, tylko jeszcze nie wiem co] Wyciełabym prosiaka. Tak mnie wkużał że mialam ochotę go podeptac. Zrobilabym dalej. To chyba przede wszystkim... |
|
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
|
| Wysłany: 02-08-2006, 18:16
|
|
|
| Ja powiem tak: jak został bym reżyserem to zrobił bym se taką serię żeby mi sięw 100% podobało - tylko co z tego skoro: wszystko bym o niej wiedział i co z tego skoro: innym nie podobało by się tak bardzo jak mnie. Ponieważ z reguły oglądam dobre serię (zdarzyło mi się wystawić 4 - Saikano i ze dwie 5 i może jedną lub dwie 6) to i zazwyczaj jestem niezadowolony (jeśli jestem tylko z koncówek). Ogólnie rzecz biorąc jeśli chodzi o mnie to jestem za pozostaniem przy wyłącznym oglądania - nawet gdybym miał możliwość tworzenia :) |
_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 02-08-2006, 18:27
|
|
|
IT.
Tak sie składa, że NIE WSZYSCY ogladali serie, które wymieniasz. I tak sie składa, że nie da się załozyć tematu o anime bez spoilerowania, ponieważ musiałoby to byc anime, które widzieli WSZYSCY. Bez wyjątku.
Tak więc Uprzejmie Proszę o maskowanie spoilerów.
Miłego Dnia
IKa |
|
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 22-08-2006, 12:15
|
|
|
W Inuyashy zmieniłabym
| Cytat: | | Kagome zostałby zabita przez Naraku, Inuyasha chcąc ją pomścić równiżby zginą (ku memu szczęściu i radości) wtedy Naraku miaby już cały Shikon no Tama i pokonałby go Kikyo (tak jak tam sobie planowała) nas spółkę z Sesshoumaru, po wygranej walce oboje odeszliby razem z Rin i Jakenem jako rodzina :-) |
Noein
| Cytat: | | Głównej bohaterce dałabym przynajmniej z 18 lat, tak żeby mogła być z Karasu i nie wyglądało to na pedofilie, do tego pozbyłabym się Yuu (jego 15 lat starsza wersja jest znacznie ciekawsza IMO). |
|
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 22-08-2006, 17:57
|
|
|
Apropos noein... Lain, zdajesz sobie sprawę że tak jest z absolutnie wszystkimi facetami? :> oczywiście, są jeszcze ci którzy mimo upływy czasu stoją w miejscu... ">_> w noein jest zresztą taka śliczna scena
| spoiler napisał/a: | | Haruka i Karasu: "Zobaczę cię jeszcze?" "Oczywiście, za kilkanaście lat..." |
|
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
|
|
Pablock
Dołączył: 08 Kwi 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 11-09-2007, 14:22
|
|
|
Lain, ten watek z Sesshoumaru jako glowa rodziny - to zupelnie nie pasuje do jego postaci. W koncu Sesshoumaru jest lubiany za to jaki jest i gdybysmy nagieli jego charakter w ten sposob to w oczach ludzi wiele by stracil (a przynajmniej w moich).
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tymbardziej, ze w trakcie trwania serii Sesshoumaru zimnym wzrokiem patrzyl jak Naraku zabija Kikyo...
A jezeli chodzi o mnie, to wolalbym stworzyc anime wlasne, ktore trafialoby w gusta ludzi lubiacych takie serie jak ja.
Pewnie byloby to anime z rodzaju Akcja(jakies ciekawe walki + dobra fabula)/Komedia/Romans/Szkola - czyli wszystkie elementy ktore w anime uwielbiam :] |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
