Najgłupsze dialogi anime: |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-12-2006, 19:11 Najgłupsze dialogi anime:
|
|
|
Temat o najgłupszych dialogach w anime... Przypomnijcie sobie i napiszcie, jakie znacie?
Tokyo Underground:
Przykuta kajdankami do barierki mostu dziewczyna rozmawia ze wspomnieniem prawdopodobnie poległej przyjaciółki.
Przykuta dziewczyna: Rumina (imię jej chłopaka) tam walczy, a ja nie mogę nawet się poruszyć.
Wspomnienie: A dlaczego? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-12-2006, 15:04
|
|
|
A chodzi Ci o głupie w sensie pozytywnym czy wręcz przeciwnie ...? |
_________________
|
|
|
|
|
Arashino Shiro
władająca czasem...
Dołączyła: 28 Mar 2006 Skąd: Poznań Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-12-2006, 15:07
|
|
|
raczej w negatywnym ...widać po przykładzie^^" |
_________________ Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim... |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-12-2006, 15:28
|
|
|
Toteż ja się upewniam, bo na początku zanim przeczytałam temat miałam wrażenie, że chodzi o te raczej zabawne.
Głupie ? Hmm przychodzi mi od razu do głowy dialog z Fushigi Yuugi. Tamahome i Tokaki ( jego nauczyciel). Tokaki tłumaczy mu, że nie może już być z Miaką:
Tokaki : It may be hard but, but this is for both your own good. No matter how much you love each other your love will never ever be consumated. That is your destiny. There's one more thing I must tell you... That wood is rotten, so I wouldn't lean on it.
Tamahome: Aaa!
I leci na pysk, przez złamaną barierkę.
Szczerze mówiąc od razu mi to przyszło do głowy na myśl o kretyńskim dialogu, chociaż to jest raczej monolog... |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-12-2006, 17:45
|
|
|
Fachowo dialogu nie przypomnę al chodzi o samą... Esencję sytuacji. Z Gundam Winga kiedy Relena dopadła Heero na dachu szkoły [czy ktoś zauważył jak kretyńsko ciasne były jego spodnie!? Ja się nie dziwię ze był taki spięty i drażliwy!] czy gdzie tam to było... czyba na tarasie jednak i dala mu zaproszesznie a on go nie przyją w tak dramatycznie fanserwiśny sposob i wygłosił tak thagicznie fanserwiśną sentenję że... no po prostu niby dialog sam w sobie kruciutki ale oprawa sprawia że jest skretnokiszkowy. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-12-2006, 18:26
|
|
|
Fushigi Yuugi?
Miaka: Tamahome!
Tamahome: Miaka!
Co odcinek.
Po kilka razy.
Osobisty klasyk >] |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-12-2006, 10:36
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Osobisty klasyk >] |
Fandomowy, Gadzino, fandomowy XD |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-12-2006, 11:37
|
|
|
Elfen Lied. Leży sobie na ziemi facio z wydziabanymi oczkami, urwanymi rączkami, nie dam głowy czy i nie nóżkami, bo to dwa lata temu było.
Facio: AAAAAAAAAAAAARGHH!!!
Mała dziewczynka, która się tam przypadkiem zaplątała: Nic panu nie jest?
Wszystkie dyjalogi "bitewne" (czyli te którymi się przerzucają postacie siedzące w mechach) z Gun X Sword, plus niemało niebitewnych. To anime było głupio wręcz epicko, lirycznie, dramatycznie... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-12-2006, 12:07
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Fushigi Yuugi?
Miaka: Tamahome!
Tamahome: Miaka!
Co odcinek.
Po kilka razy.
Osobisty klasyk >] |
To tak jak rozmowy w Archiwum X na komórki i kanoniczne:
-Moulder? It's me.
-Scully? Where are you? |
|
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 22-12-2006, 23:11
|
|
|
Z naprawdę głupich fragmentów rozmów, to pamiętam tylko mój "ulubiony"cytat z KKJ, jak odkrywają, że Finn jest po stronie zła...
"Nie mów źle o szatanie!"
A z głupich czyli fazowych, to japońskie Powerpuffy czyli jak wyśmiać dziwne teksty magical girls'ów:
Blossom(Momoko): We're Powerpuff Girls Z, we should show our love in battle!
Buttercup(Kaoru): "Love in battle"? What is that?
Blossom(Momoko): No... It just sounded like something super heroineish
(...)
*podczas walki z Mojo*
Blossom (Momoko): Showing our love in battle! We're Powerpuff Girls Z!
Buttercup(Kaoru)*oznaki załamania nerwowego*: She really said it...
(Ten serial za samego Ramen- monstera powinien dostać Oscara. Nie ma nic lepszego na chandrę niż odcinek, w którym biega po restauracjach stworek mający głowę z miseczki do ramen, a ciałko z makaronu, wrzeszczący na ludzi jak powinni prawidłowo jeść ramen. Podobno ma się też pojawić Sushi-monster...) |
_________________ "Lepszy jest brak weny niż bycie Chuckiem Austenem"
Daria - Czy kiedykolwiek nasz wygląd nie wpływa na to jak nas oceniają?
Jane - Kiedy oddajesz organy do przeszczepu, no chyba, że to oczy
Daria, 2x06 -"Monster" |
|
|
|
|
phren
Dołączył: 17 Sie 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-12-2006, 21:02
|
|
|
Nie pamiętam dokładnie kiedy i komu powiedział to Goku w DB ale na pewno coś takiego rzucił i to nie raz:
- Uciekajcie!!! On zaraz zniszczy świat.
I oczywiście mówił to z totalną powagą na twarzy :) |
_________________ I'm a soldier, meaning that I'm
Both the defendent and the judge
I'm standing on both sides of the fire
Going around turns, overtaking death and life
I'm running to fight with the shadow of a lie |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 23-12-2006, 21:15
|
|
|
Ba. A Komórczak kilka(set) razy powiedział:
- Nie masz szans, możesz się od razu poddać.
Z absolutnym brakiem zrozumienia dla bohaterstwa bohaterów. Ja co prawda nie widzę nic bohaterskiego w walce z kimś, kto zaznacza, że mnie zeżre tak czy siak, ale... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-12-2006, 21:34
|
|
|
Coś co mi sie zapamiętało z Sailor Moon. Seria chyba S, nie dam głowy. W każdym razie:
Statek Tych Złych których sie zaraz wydobrzy albo już sie wydobrzyło dysponuuje generatorem grawiracji. Marionetka głównego złego, Rubeus, włącza go i popda w histeryczny brecht bo nasza Bunny leży na ziemi i zdycha.
Nagle!
Jej serce wzbiera poczuciem obowiąku wobec przyjaciól i tak dalej i...
- Jest pod wpływem Supergrawitacji i Wstaje!? - Z przerażeniem i zdumieniem woła Rubeus. Po czym pod wpływem tej samej Supergrawitacji nasza słabowita Bunny dowala gościowi aż miło wywijając raźno księżycową pałeczką. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
mareczek65
Gość
|
Wysłany: 26-12-2006, 18:12
|
|
|
najwiecej glupich a jednoczesnie zabawnych dialogow jest w 2*2=shinobuden to normalnie zwala(niewiem czy dobrze napisalem tytul |
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 25-01-2007, 19:58
|
|
|
Jeszcze raz KKJ:
Fynn: Szatanie, czy... jeszcze tam jesteś?
Szatan: Fynn...
Fynn: Idę z tobą... Już nie będziesz samotny...
Szatan: Ja... dziękuję ci...
Z wrażenia wpadłam pod biurko =,=" |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
|