[Agon]

Przeglądając listę z rodzajami postaci na Azunime, pomyślałam, że można by zrobić z tego ankietę. Żeby sonda nie była zbyt długa, postacie posiadające pewne cechy wspólne umieściłam obok siebie - natomiast w poście można napisać, o jaki typ dokładnie chodzi.

Moje głosy:

Bizony – bo cieszą oczy :3
Kemono – bo uwielbiam zwierzęta, zwłaszcza koty (Nyanko-sensei!).
Youkai – w większości moich ulubionych serii pojawiają się youkai (Natsume, Mononoke, Mushishi). Po prostu lubię takie klimaty.

Poza ankietą dorzucam jeszcze moe i tsundere - bo moe bohaterki są zazwyczaj urocze, a ja uwielbiam wszystko, co urocze.

[JJ]

Hmm, zastanawiające. Po krótkim namyśle zaznaczyłem:

moé/tsundere - obwiniam Taigę.

bishōnen i bishōjo - bo Gundam 00 2 i genialny Tieria, o którym właściwie trudno już powiedzieć, do którego z tych typów należy.

[Melmothia]

Zaznaczyłam bishounen, youkai oraz kemono/kemonomimi.

Bizonów nigdy za wiele, kolorowe toto, zabawne, czasami mroczne, czasami radośnie głupie, czasami trafi się też intrygujące bizoniszcze, ot, chociażby Sprzedawca Leków czy Johan Liebert (nie wspominając już o całych stadkach w Baccano! czy Ouranie). Prawda, zdarzają się przypadki wyjątkowo przygłupie, ale dla ogółu można przeboleć, a nawet to najgłupsze może być śmieszne (no, chyba że jest wyjątkowo oporne i nie chce być podejrzewane nawet o szczątkową inteligencję tudzież jest chamskie i bucowate). I też dlatego, że to chyba największa z wymienionych grup (razem z bishoujo) i wszystkie pozostałe (jeśli się uprzeć, to przecież kemono czasami się transformują) można zaliczyć do podgrup tych dwóch, nawet youkai... Czyli zawsze można znaleźć tu ciekawą postać.

Youkai – w sumie z tych samych powodów, co u Urufu.

Kemono – bo Rakushun :3
Kemonomimi – Inuyasha, Ikuto, Ahiru… Bodajże Viral. Bo tego typu postaci są urocze, szkoda tylko, że tak mało jest ich w seriach niebędących czystymi komediami/parodiami, w których kemonomimi robią tylko za fanserwis.

[tilk]

Ja tam przede wszystkim lubię postaci ciekawe, a najlepiej takie, których nie da się ładnie włożyć w jakąś szufladkę z fajnie brzmiącą nazwą.

[Melmothia]

Tilk, postać, której nie da się zaszufladkować, teraz jest już naprawdę trudno znaleźć - a jeśli się już taką znajdzie, to można być prawie pewnym, że odpowiednia szufladka szybko zostanie stworzona (nawet jeśli w formie opisowego tagu...). Oczywiście, że postaci jest więcej, niż wymienione grupy sugerują, to tylko mały ich wybór - ten temat jednak narzuca pewne ograniczenia (niestety >.>). Są postacie, które lubię, ale które trudno byłoby mi przypisać do którejkolwiek z tych grup, ale skoro postanowiłam się wypowiedzieć w tym temacie, to przynajmniej w jego ramach zastosuję się do tego podziału i nie będę poza niego wykraczać.

[Ysengrinn]

[tilk]

Mel, ale ja całkowicie zdaję sobie sprawę, że postać zawsze można jakoś tam zaklasyfikować. Jednak całe mnóstwo nie tylko daje się zaklasyfikować, lecz jest wręcz definiowane przez swoją klasyfikację. Postaci takie, jako niemalże klony innych tego typu postaci, różniące się w zasadzie tylko imieniem i wyglądem, nie są zbyt interesujące. Próbowałem powiedzieć, że to, czy dana postać mi się podoba, czy nie, w żaden sposób nie zależy od szufladki, do której można ją przypisać, dużo ważniejsze jest zaś, czy ma w sobie coś poza faktem obecności w jakiejś szufladce.

Szablonowość anime, w tym postaci w nich występujących właśnie, jest głównym powodem, dla którego mocno spadło moje nimi zainteresowanie. Bo powiedzcie, ile razy można oglądać w zasadzie to samo?

[vries]

Mój ulubiony typ postaci to wariaci/szaleńcy - królują tu oczywiście postaci z Baccano! od nieszkodliwych Isaca i Mirii po totalnych szaleńców Ldda i Spectera. W sumie nie było zbyt wiele takich postaci. Z kobiecych jest chyba tylko Haruko z FLCL i Nena z Gundama 00.

[Avellana]

A ja się w pełni zgadzam z Tilkiem. Podobają mi się postaci ciekawe, od siebie dodam, że jeszcze takie, które wzbudzają moją sympatię (co niekoniecznie jest jednoznaczne). Wymienione wyżej cechy wyglądu (bishounen, nekomimi) stanowią ozdobę, czasem przyjemną, ale niewymaganą. Wymienione wyżej cechy charakteru (tsundere) całkowicie skreślają, jeśli postać wyłącznie z nich się składa, ale mogą stanowić zaletę, jeśli jest dobrze skonstruowana (i zazwyczaj wtedy nie daje się określić jednym słówkiem).

Innymi słowy: ani jedna cecha wymieniona na powyższej liście nie sprawi, że polubię postać beznadziejną. I ani jedna cecha nie sprawi na 100%, że nie polubię postaci, jeśli ma ciekawy charakter i jest sympatyczna. Oczywiście mam swoje ulubione typy bohaterów, ale nigdy nie szukałam serii specjalnie z takimi typami, bo szybko bym je sobie obrzydziła patrząc, jak zamieniają się we własne karykatury.

[wa-totem]

Urufu, no przykro mi ale mylą ci się pojęcia.

Moe nie ogranicza się do tsundere, ponad połowa twoich kategorii mieści się w moe - bo jest yamato nadeshiko moe, tsundere moe, yandere moe, nekomimi moe, kemonomimi moe...

Poza tym, jeśli nie chcesz kategorii zbiorczej "moekko", to zgubiły ci się popularne kategorie miko, meido, meganekko, imouto?

[Keii]

[Grisznak]

Inteligentne. Co niestety rzadko się w anime i mangach zdarza.

Inteligentne. Co niestety rzadko się w anime i mangach zdarza.

[Agon]