Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Inne formy dystrybucji |
Wersja do druku |
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-06-2009, 11:13 Inne formy dystrybucji
|
|
|
Złe Crunhyroll przeszło na ciemna stronę mocy - wprowadzili opłaty. Za parę dolarów miesięcznie szczęśliwcy z USA mogą oglądać legalnie ulubione serie.
Na ANN polecają Rentanime.com - 20 zielonych miesięcznie i przyślą do domku wybrane trzy płytki bez limitu czasowego. Jak obejrzysz- odsyłasz, wybierasz następne.
Szkoda, ze takie opcje dostępne są tylko za wielka wodą i chyba długo poczekamy na nie na europejskim podwórku.
Czy gdyby takie usługi były dostępne-korzystalibyście z nich? Może znacie lepsze serwisy, albo macie własne pomysły? Ile gotowi bylibyście zapłacić za taką przyjemność? |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2009, 14:37
|
|
|
Patrząc na skalę z jaką serie są fansubowane przez ostatnie lata Japończycy powinni już dawno przejść na dystrybucję przez sieć.
Przetłumaczyć to u siebie na 3-4 najpopularniejsze języki, wysłać w świat i zarabiać na reklamach. Założyć jedynie regionalną blokadę na Japonię (albo udostępniać odcinek Japonii w 2-3 tygodnie po emisji w TV), żeby wpływy z lokalnego rynku nie zmalały i jazda.
Coraz więcej programów rodem z USA da się oglądać legalnie w sieci w podobnym formacie. Mnie to bardzo cieszy odkąd nie mam NBC w kablówce, a polski Comedy Central koncentruje sie głównie na sitcomach. Korzystam bardzo często. Podobnie dystrybuowany jest też South Park (z opóźnieniem względem emisji w TV).
Najlepiej byłoby za darmo bo nie oglądam zbyt wielu serii anime, żeby opłacało mi się pakować w pakiety pozwalające oglądać wszystko. Chyba, żeby to były rzeczywiście grosze czyli coś zbliżonego do abonamentu za WoWa (40-50zł miesięcznie).
Tylko przede wszystkim musiałoby to działać bez zarzutu, reklamy nie mogłyby być uciążliwe, a jakość i tłumaczenia itp. również be większych wpadek.
Wg mnie to jest przyszłość telewizji. Wybierasz co chcesz oglądać, kiedy chcesz, możesz włączyć pauzę, możesz oglądać wielokrotnie ten sam program. Fajnie by było móc również sobie zapisać na dysku (oczywiście bez DRM), ale to pewnie odrobinę zbyt wysokie wymagania :)
Dla maniaków jakości/tradycjonalistów/miłośników (zazwyczaj marnych) dodatków pozostają tradycyjne kopie DVD czy BluRay. Do tego dorzucić jakieś zniżki na płyty dla subskrybentów stron, które pozwalałyby oglądać anime w sieci. Warte wspomnienia jest, że mając już przetłumaczone i gotowe do wydania odcinki Japończycy mogli by je dystrybuować sami na płytach z ograniczoną pomocą lokalnych dystrybutorów. Co zapewne odpowiadałoby zarówno im (cały zysk do nich) jak i klientowi bo dostawałby dokładnie taki sam produkt jak w Japonii. Wystarczyłoby założyć jeden spory magazyn i serwerownię w USA, drugi taki kompleks w Europie, które rozsyłałyby to po klientach i sklepach.
Gorzej mieliby lokalni dystrybutorzy, ale szczerze mówiąc mam to gdzieś. Jeśli mógłbym za znośną kasę legalnie oglądać anime na bieżąco i potem sobie móc co lepsze kąski kupić we w miarę rozsądnej cenie na płytce to nie obchodziłoby mnie logo i kraj pochodzenia firmy, która mi to umożliwi. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2009, 23:31
|
|
|
Wg danych ze stycznia, czyli jeszcze zanim zaczęli publikować nowe odcinki haruhi i pochodnych na bierząco w sieci, Kodokawa Anime zarabiało na youtube 110 000$ miesięcznie. To chyba większy zysk niż potencjalny brak zysku i może ktoś jeszcze się tego od nich nauczy. |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|