Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
10 rzeczy, którę lubię w fandomie |
Wersja do druku |
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-06-2009, 12:26 10 rzeczy, którę lubię w fandomie
|
|
|
Tak więc skoro powstał nam temat krytykujący fandom, to czemu trochę nie poprawić sobie humoru przeciwstawnym tematem.
1)Normalne Yaoistki. Tak wiem, że bardzo dużo yaoistek jest nienormalnych i trochę dziwnych, ale wszystkie te, które znam są naprawdę w porządku. Nie łażą z aparatami i nie proszą o pocałunek dwóch facetów. Można z nimi normalnie pogadać o innych seriach i wcale nie muszą wymieniać ci wszystkich potencjalnych par męsko-męskich.
2)Uczciwość. Moim zdaniem nasz fandom jest bardzo uczciwy. Na konwentach, przy masakrycznej liczbie ludzi, gdzie strasznie łatwo coś zwinąć bardzo rzadko zdarzają się kradzieże. Mimo, że mangowcy są dość biedni, muszą wrócić do domu, to uczciwe płacą za wszystkie kupione gadżety, nie awanturują si, że ich oszukano bądź, ze cena za wysoka. Po prostu wiedzą, że sprzedawcy w kasie nie pływają.
3)Solidarność. Coś takiego funkcjonuje. Dzięki jakiemuś mangowemu gadżetowi, rozpozna się kogoś z fandomu na ulicy, uśmiechnie się, powie się jakieś jakieś miłe słowo. Ja kiedyś wdałam się w rozmowę z obcą dziewczyną, która miała przypinkę z Lightem. Niby nic, ale taki miły akcent, jakby niepisane prozumienie między fandomem.
4)Bezinteresowność. Wszystkie fansuby, tłumaczenia mimo, że popierają piractwo to jednak pozwalają poznać nam jakąś mangę czy anime, do którego dostepu normalnie nie mamy. Fanowi nie biorą za to pieniędzy, poświęcają często swój czas na robienie czegoś nie tylko dla własnej korzyści, ale też dla korzyści innych. No i tłumacze nawołują też do kupowania tomików, bo wiadomo, że mieć coś na płytce, a powąchać druk i poczuć papier pod palcami to nie to samo.
5)Chęć do tworzenia czegoś nowego. Nasz fandom co chwila stara się by jakoś urozmaicić życie przeciętnego otaku. Przykładem mogą być choćby serwisy internetowe, które umieszczają recenzje (ukłon do tanuka), twórcy amvek, rysunków czy fanfików. Pojawiły się już nawet audycje radiowe. Ludzie robią to za darmo, poświęcając swój czas, a przy tym rozwijają swoje umiejętności. Wierzę, że później powstanie jeszcze wiele nowych iniciatyw.
6)Chęć integracji.Oczywiście są tacy, co by w samotności oglądali anime i czytali mangi i na konwenty nie jeżdzili, ani na forum się nie udzielali. Jednak istnieje coś takiego, że pragniemy poznać ludzi interesujących się tym samym, porozmawiać, powymieniać opinie. Oczywiście odnosi się to do generalnie wszystkich subkultur, nie zmienia to faktu, że lubię to u magowców;P
7)Dojrzewanie fandomu. Tak w temacie "10 rzeczy, których nie lubię w fandomie" ponarzekaliśmy na to, że jesteśmy niezdystansowani do naszego hobby i nie umiemy wyrażać swojego zdania bez podania argumetnów. Jednak powoli, powoli się to tępi czego tanuk jest świetnym przykładem. Generalnie propaguje się kulturę w wyrażaniu swego zdania, nabranie odrobiny dystansu do swojego hobby. I choć wielu się do tych zasad nie odnosi, to jednak takich ludzi się tępi i zwyczajnie z nimi nie gada, bo i nie ma o czym. Chyba, ze grupka zbierze sie w kilka osób, ale ile można obracać się w tym samym towarzystwie.
8)Pragnienie wiedzy.Tak duża części fanów, wymądrza się nie mając o niczym pojęcia (ale generalnie to nie tylko w naszym fandomie się zdarza, ale i wszędzie), ale przecież coraz większa ilość ludzi szuka informacji, by móc lepiej zrozumieć dany temat. Weźmy na przykład ludzi, którzy poszli na japonistykę albo na kurs japońskiego dzięki swemu zainteresowaniu M&A. Ciekawi nas dlaczego w Japoni są takie, a nie inne wierzenia, zachowania, stereotypy i chętnie dowiadujemy się więcej o danym zagadnieniu.
9)Chęć do dyskusji. Fani uwielbiają rozmawiać o M&A. Niby nic w tym nadzwyczajnego, rozmawianie o czymś co się lubi, a jednak u nas widzę szczególnu charakter tej wymiany zdań. Nie na zasadzie: "-anime xxx jest fajne" "-no" tylko rozdrabnianiu danych scen, analizowaniu, ocenianiu bohaterów. Często wywiązują się również kłótnie, ale jeśli prowadzone są na odpowiednim poziomie (o ile przy dużych emocjach jest to możliwe;P) to naprawdę jest to ciekawe i wciągające. Czasami masz o wiele więcej zabawy z dyskutowaniu o anime niż w samym oglądaniu.
10)Niechęć do "zabawy". Chodzi mi tu o imprezy z nieprzywoistą ilością alkoholu, narkotyków i innych używek. Wśród mangowców upicie się i poderwanie pierwszej lepszej laski lub faceta nie jest aprobowane. Potrafimy się rozsądnie bawić. Tu jednak pojawia się ryzywko, że wielu z nas w ogóle nie chodzi na imprezy, bo nie umie się bawić w ogóle. Znaczy niektórzy nie lubią tego typu rozrywek, ale czasami zdarza się tak, że taki otakowiec w ogóle nie ma szansy na pójscie na takie zabawy, bo go zwyczajnie nie zapraszają. No, ale to już temat na inną dyskusję. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-06-2009, 12:40
|
|
|
Co do 10) to raczej zależy już od bliższej grupy znajomych - trochę za bardzo generalizujesz, wydaje mi się ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-06-2009, 12:50
|
|
|
Hmmm, może masz rację;P Ale często spotykałam się z postami na forach, w których dane osoby wyrażały się niepochlebnie o zabawach z za dużą ilością alkoholu i wszlekiego rodzaju używek. Aczkolwiek masz rację, tutaj zdanie na temat "jak się dobrze bawić" jest podzielone;P |
_________________
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-06-2009, 15:03
|
|
|
Dobrze, że ktoś założył ten temat bo ja tych 10 nie mogłam uzbierać. Wychodzi jednak na to, że z większością się zgadzam.
Shizuku napisał/a: |
2)Uczciwość. Moim zdaniem nasz fandom jest bardzo uczciwy. Na konwentach, przy masakrycznej liczbie ludzi, gdzie strasznie łatwo coś zwinąć bardzo rzadko zdarzają się kradzieże. Mimo, że mangowcy są dość biedni, muszą wrócić do domu, to uczciwe płacą za wszystkie kupione gadżety, nie awanturują si, że ich oszukano bądź, ze cena za wysoka. Po prostu wiedzą, że sprzedawcy w kasie nie pływają.
|
To chyba cecha ogólnofandomowa- mang nie zdobywałam w ten sposób, ale książki i komiksy z universum Star Wars kupowałam nie raz i nie dwa "na gębę". Zazwyczaj sprzedawca proponował allegro, ale kończyło się zazwyczaj ustaleniami na gg. Płaciłam z góry, za dwa dni paczki czekały pod drzwiami zapakowane troskliwie w koperty, kartoniki i folie na wszelki wypadek. Suma summarum- taniej, potargować się można i jakoś milej niż od "bezimiennego" allegowicza.
Shizuku napisał/a: | Ale często spotykałam się z postami na forach, w których dane osoby wyrażały się niepochlebnie o zabawach z za dużą ilością alkoholu i wszlekiego rodzaju używek. |
Aaaaa, bo a forum to różne rzeczy się pisze- ale jak w życiu, zależy na kogo trafisz.
Ja wszystko co dobre podsumowałam: dyskusje i całe te dodatki które urozmaicają nasze życie |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-06-2009, 16:00
|
|
|
Heh, jak na temat o 10 rzeczach, które w fandomie nie lubimy mogłabym odpowiedzieć w skrócie "idiotów", tak tutaj aż ciśnie mi się na klawiaturę krótkie i treściwe "kocham wspaniałych fanów". Dzięki m&a poznałam naprawdę cudownych ludzi, dzięki którym poszerzyłam swoją wiedzę w wielu aspektach. Jest z kim pogadać, z kim się spotkać na konwencie i z kim pokwiczeć. W efekcie jestem w stanie przymknąć oko na większość wad fandomowych ;)
Pewnie ten temat nie będzie się cieszył tak wielką popularnością, ale prawda jest taka że prędzej zwracamy uwagę na elementy nas irytujące niż na te pozytywne. Dla mnie są one jednak bardzo cenne.
A, i jeszcze - w drugim temacie ktoś narzekał na humor fandomowy. Nie wiem, czy to dotyczyło polskiego fandomu, w każdym razie... może ja pod tym względem jest mało wymagająca i po prostu szczerze lubię się pośmiać, ale bardzo często niektóre akcje czy teksty fanów potrafią rozbawić mnie do łez. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-06-2009, 17:14
|
|
|
Crofesima napisał/a: | A, i jeszcze - w drugim temacie ktoś narzekał na humor fandomowy. Nie wiem, czy to dotyczyło polskiego fandomu, w każdym razie... może ja pod tym względem jest mało wymagająca i po prostu szczerze lubię się pośmiać, ale bardzo często niektóre akcje czy teksty fanów potrafią rozbawić mnie do łez. |
Cóż, nie bardzo się orientuję w bieżącym życiu fandomowokonwentowym, więc niezbyt wiem o czym mówisz, niemniej chodziło mnie po prostu o to, że takie żarty jak chociażby "fapdom" nijak mnie nie śmieszą, zaś co do Hadali są dla mnie zwyczajnie zbyt hermetyczne. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-06-2009, 17:30
|
|
|
Morg napisał/a: | Cóż, nie bardzo się orientuję w bieżącym życiu fandomowokonwentowym |
Ja też nie, w ogóle! Zapomniałam uściślić, że to właśnie polski humor fandomowy mnie nie bawi, ale np. amerykański czy japoński - dosyć często. Ale ja mam po prostu bardzo specyficzne poczucie humoru, więc jest to tylko czysto subiektywna opinia. ;)
To też zależy gdzie się trafi. I nie, "fapdom" mnie również nie śmieszy.. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-06-2009, 14:30
|
|
|
Zamiast się rozpisywać, napiszę o wczorajszym koncercie Kokii - byłem na miejscu jakąś godzinę przed czasem. Zakładałem, że będę się nudził, bo Jenoty miały zjawić się dopiero za jakieś 45 minut. Gdzie tam! Okazało się, że znam gdzieś tak połowę ludzi z czekających pod klubem - i jak tu nie kochać fandomu? |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 22-06-2009, 10:53
|
|
|
To ja dodam może co mnie właśnie spotkało - wczoraj zapoznałam się z dziewczyną o podobnych zainteresowaniach do moich. Ponieważ nie miałam ze swojego konta dostępu do pewnego miejsca, to zaproponowała mi przesłanie pewnych materiałów mailem. A dzisiaj okazuje się, że zamiast tego podała mi swój login i hasło, w razie jakbym chciała skorzystać z czegoś jeszcze. Po prostu miodzio, za to kocham Cię, fandomie! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|