[Urawa]

Czy mógłbym prosić o kilka propozycji? Widziałbym tam na pewno:
- Rintaro
- Satoshi Kon
- Hayao Miyazaki
- Mamoru Oshii
- Hideaki Anno
- Makoto Shinkai
- Kunihiko Ikuhara
- Osamu Dezaki

Macie jakieś inne propozycje?

[Tren]

Proszę o uzasadnianie swoich propozycji. Wyliczanki nie są na forum mile widziane.

[kokodin]

Z mojej czysto konsumenckiej strony powiem, że ja nie rozróżniam reżyserów. Studia to jeszcze, ale nigdy tak na prawdę nie interesowali mnie ludzie za ekranem. Rozróżniam chyba tylko Yoshitoshi ABe, autora mojego ukochanego Haibane Renmei i to ze względu na nazwisko. Po prostu w jednym z jego anime muzykę zrobił zespół BoA. Tak więc wyliczanka jak to określiła Tren nawet nic mi nie powie. Chociaż może mnie zaciekawić dlaczego ich wymieniłeś, bo może znam ich twórczość.

[Urawa]

- Rintaro -> "Metropolis", "Muminki", "Kapitan Harlock", "Galaxy Express", "Final Fantasy: Legend of the Crystals", "X/1999",
- Satoshi Kon -> "Perfect Blue", "Chiyoko: Millenium Actress", "Paprika", "Tokyo Godfathers", "Paranoia Agent"
- Hayao Miyazaki -> po prostu studio Ghibli
- Mamoru Oshii - "Ghost in the Shell", "Ghost in the Shell 2: Innocence", "Ghost in the Shel; Stand Alone Complex", "Urusei Yatsura".
- Hideaki Anno - "Evangelion", "Nadia: The Secret of Blue Water"
- Makoto Shinkai - "She and her cat", "Other Words", "Hoshi no Koe", "5 Centimeters per Second"
- Kunihiko Ikuhara - "Sailor Moon R", "Sailor Moon S", "Utena TV", "Utena the movie"
- Osamu Dezaki - "Clannad", "Air", "Black Jack", "Lupin the 3rd", "Astro Boy", "Oniisama e"

[Costly]

...tak, to też jest przykład tego, co Tren nazywa wyliczanką.

[kokodin]

Urawa, to mam rozumieć, że wszystkie te tytuły widziałeś i bardzo podziwiasz, czy tylko znając autora wyliczasz jego produkty? Jeśli to pierwsze to masz ciekawą listę, bo bardzo rozmaitą. Ale jeżeli bliżej temu do tego drugiego to wybacz. Nie wyraża to żadnej opinii na temat autorów, a takie zestawienia lepiej zostawić Wikipedii. Ja lubię pana ABe za piękne tła , którymi zaczarował 3 serie , które widziałem. W Haibane Renmei przeszedł samego siebie grając światłem, zmianami pór roku i pogody. (chociaż światła aureoli w nocy skopał)

Jeżeli na prawdę podziwiasz tych autorów rozwiń to, nie będą to wtedy suche słowa.

Tak z innej beczki, chyba skopałem temat, bo mój ulubiony autor nie był reżyserem żadnego anime, podobnie jak pani Takahashi, którą też ubóstwiam. Ale to tylko pokazuje, że reżyser nie zawsze jest najważniejszy.

Czy ktoś mi powie jak rozpoznać rękę reżysera w anime? Ja jakoś w ogóle nie wyłapuję różnic nawet jak się zmienia z odcinka na odcinek. W gruncie rzeczy cała ekipa jest ważna, więc zmiana jednego elementu nie powinna być taka istotna, zwłaszcza gdy scenarzysta się nie zmieni.

[616]

Yasuhiro Imagawa!

[Tren]

Może nie powiedziałam wystarczająco jasno... Należy uzasadnić czemu praca tego a nie innego reżysera wam się podoba! Wyliczenia na zasadzie nazwisko - anime za mało, macie podać co najmniej parę słów wyjaśnienia.

[Urawa]

@Kokodin
Oczywiście, widziałem wszystkie. Nie wymieniałbym ich bez znajomości, to chyba logiczne, prawda?

W ogóle ciekawy jestem, czy tak jak w kinie, gdzie często wybiera się film kierując się osobą reżysera, wśród fanów anime istnieje zwyczaj zwracania na to uwagę. Wiadomo, że tak jest z Miyzakim. Ale inni? Czy osoba reżysera jest gwarancją jakości lub zachętą do obejrzenia czegokolwiek?

[616]

[Tren]

[616]

[moshi_moshi]

Panowie, czy Tren pisze niewyraźnie? Jak chcecie poszpanować znajomością tytułów i poprzerzucać się linkami do recenzji, możecie to zrobić przez PW. Osobny temat nie jest do tego potrzebny.

616, bardzo proszę o zakończenie dyskusji z moderacją, ewentualnie przeniesienie się z nią na prywatne kanały. Każdy kolejny post nie na temat lub będący wyliczanką poleci. Czujcie się obłypani.

PS Bierzcie przykład z Kokodina, o!

[kokodin]

Jako, że kopną mnie zaszczyt na czerwono :P postawię pytanie.
Urawa, bardzo mnie cieszy, że obejrzałeś wszystkie wymienione przez siebie tytuły. Powiedz mi tylko, czy w związku z tym jesteś w stanie wymienić jakiś wspólny element, łączący reżysera i jego tytuły? Moim zdaniem znalezienie wspólnego elementu Muminków i Metropolis lub GITS i UY czy nawet Evangeliona i Nadii (bo te tytuły z całą pewnością widziałem) jest praktycznie niemożliwe, ale może ja jestem ślepy. W sumie powinny być jakieś smaczki łączące prace jednego reżysera. A jeśli tak, to rzeczywiście można by je zauważyć i wyróżnić. Niestety są to rzeczy tak subtelne, że aż taki barbarzyńca jak ja, nie jest w stanie ich wychwycić. Co innego gruby kawałek mięcha jakim jest scenariusz, oprawa graficzna, czy animacja. Dużo do gadania ma też twórca pierwowzoru, jeśli jest nim manga. Nie sądzisz, że dużo zależy również od tych elementów? Wiesz na czym polega tak właściwie praca reżysera animacji?

[Urawa]

Owszem. W przypadku np. Kuniko Ikuhary bez problemu dostrzeżesz pewne elementy, którymi ów reżyser lubi się bawić (porównaj "Sailor Moon: Promise of the Rose" z "Uteną"). Rintaro stworzył własny warsztat kręcenia filmów, do tego stopnia że jego "Metropolis" było właśnie "jego", choć zapewniał, robił wszystko, aby oddać ducha Tezuki. Filmy Satoshiego Kona noszą charakterystyczne piętno tego właśnie reżysera. O Miyzakim wspomninać chyba nie muszę? Dalej, Makoto Shinkai, genialna Zosia-samosia krótkiego metrażu. Tak, są reżyserowie, którzy tworząc daną produkcję, zamykają w niej element samego siebie. Nie ma ich aż tak wielu, ale są. Tak jak bez problemu poznasz film Sergio Leone, Alfreda Hitchcocka, Tima Burtona czy Wernera Herzoga, tak bez trudu rozpoznasz produkcję Kona, Shinkaia albo Miyazakiego.