Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dawne wojny - fakty i mity |
Wersja do druku |
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-05-2005, 15:03
|
|
|
Trzeba było im nie kazać strzelać w deszczu :>
A co do chłopów - to żakieteria miała ponoć topory, kosy i widły :-D Czyli mieli mordercze uzbrojenie, kosa na sztorc to coś z czym trzeba się liczyć... Co to anglików, to nie mam dokładnych danych, ale wtedy wśród pospólstwa z tego co pamietam popularne były mocne maczugi i łuki... a na pewno coś gospodarstwa też w użytku było XD
A jazda... no oczywiście że zawodowa :-D |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 09-05-2005, 15:30
|
|
|
Cytat: | Trzeba było im nie kazać strzelać w deszczu :> |
Rycerz powinien wiedzieć tylko, jak się podpisać:P(definicja francuska BTW). Więc nie oczekuj od nich, że będą mieli pojęcie o takiej czarnej magii jak wpływ wilgoci na zachowanie cięciw:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-05-2005, 16:11
|
|
|
Akurat to jak wilgoć wpływa na cięciwy zapewne wiedzieli. To jednak był popis Francuskości: kazali kusznikom strzelać do łuczników (bo wedle obyczaju dobrze było, jak ludzie podobnego stanu walczą ze sobą), nie dali im osłony pawężników i wreszcie stwierdzili, że stratują ten motłoch...
Buntowniczy chłopi zawsze mieli przewagę nad rycerstwem dlatego, że atakowali w kupie, zwykle wówczas, gdy rycerstwo nie zdążyło się zebrać i zmuszali ich do walki w rozproszeniu. Kiedy jednak szlachta się zebrała mieli niewielkie szanse. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2005, 16:36
|
|
|
Ysen-zwłaszcza że rycerz walczy mieczem nie łukiem, to wiedza o cięciwie naprawde mu jest neizbędna...to prędzej dla łucznika (poniekad i dla kusznika) ale osoba która pół zycia walczy daną bronią raczej wie jak sie z nią obchodzić i jak o nią dbać...
Zeg-no wiesz, nawet w grupie to rycerz był wyróżnieniem, toteż nei było ich za wielu, to nic dziwnego że chłopi mieli zawsze przewage liczebną:P |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-05-2005, 18:22
|
|
|
Choć prawdę mówiąc Zeg, większość tych naprawde poważnych powstań chłopskich (żakieteria, powstanie Tylera) rozgromiono w sumie nie w bitwie, ale zdradą pojmawszy i straciwszy przywódcę, po czym szybko zanim sie nowy znalazł atakując pogrążone w chaosie wojsko (czy jak kto woli zbieraninę XD) powstańcze. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|