Mapa świata wg. Japończyków :: Forum Kotatsu

Zegarmistrz · Wysłany: 08-06-2005, 12:43 **Mapa świata wg. Japończyków**

http://www.gildia.pl/manga/rozne/tipsy/mapka/*html/720

Dane za Nową Gildią...

Na początku wydawało mi się, że to jakaś mapa rozrywkowa (np. do RPG), ale nawet jeśli, to wylewa się z niej wiedza geograficzna...

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

cóz, wygląda na to, że podbili nas ... Australijczycy XD

Serika · Wysłany: 08-06-2005, 13:02

Śliczne! Wprawdzie wydaje mi się, że Austria miałaby bliżej, ale skoro tak twierdzą...

Mai_chan · Wysłany: 08-06-2005, 13:07

Urocze... Mnie w tym wszystkim zastanawia - gdzie w takim razie są sami Japończycy? Bo ich nigdzie na tej mapie nie zauważyłam XD I jaka Antladyda dziwnie do Australii podobna...

Fantastyczne po prostu XDD

Ryuzoku · Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline

MAi-japonia to takei latające wysepki na zachód od ameryki północnej...
ale czy jesteśmy pewnei że tej mapy nie robił jakiś amerykanin?bo oni już niejednokrotnie swą głupote udowadniali, japończycy mniej, ale i tak wydaje mi sie że to taka mapa rozrywkowa, i nie ma nic do rzeczywistości, o czym świadczyć mozę i położenie samej japonii:P

i dziwi mnie takie państwo jak "NOKIA"XD

tilk · Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline Grupy: Alijenoty

Akurat państwo NOKIA mnie nie dziwi, jego położenie też... Wszak to najprężniejsza firma z Finlandii :D Choć idąc tym rozumowaniem, trzeba by przemianować USA na Microsoft...

Ryuzoku · Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline

Tilk-przemianowanie usa an microsoft równa sie wojnie atomowej ze strony osób niezadowolonych, a nazwa tego państwa mówiła by sama za siebie, państwo to ma same błędy i problemy, nie umiejac niczego zrobić dobrze...tutaj twórcy się akurat postarali:P

Mizuumi · Wysłany: 08-06-2005, 15:05

Microsoftu nie ma, ale jest za to Disneylan i Disneyland Sea. Czyz nie urocze?

Zegarmistrz · Wysłany: 08-06-2005, 15:18

Za to Hollywood jest w Kanadzie, Szkocja w okolicach Kuby, Neverland jakowyś w USA, Nowy Meksyk na jakiejś wyspie, Francuzi wygnali Hiszpanów do Ameryki Południowej, Meksyk ogłosił się Ameryką Południową (to dość logiczne), a Panama Meksykiem...Kambodża i Amazonia przeniosły się do Afryki, Wschodnia Rosja to jakieś Sowiety, a Ukraina, Białoruś i Kraje Bałtyckie to Strefy Walk...

Aż bym zrobił Questa w takim świecie...

PS. Zauważyłem właśnie napisik pod tymi kszaczkami... Ciekawe, co to znaczy?

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

to jest tak śliczne, że zrobię sobie z tego chyba tapetę XD.
co do rozmieszczenia nacji, to może rzecz dzieje się w alternatywnej rzeczywistości jakowejś?

Beryl · Wysłany: 08-06-2005, 17:38

wa-totem · Wysłany: 08-06-2005, 18:03

Rukia · Wysłany: 09-06-2005, 08:09

Słotka ta mapka oczywiście mam na myśli wygląd...ale nie dałabym jej na pulpit XD

Ysengrinn · Wysłany: 09-06-2005, 08:12

Szaman Fetyszy · Wysłany: 09-06-2005, 12:45

Australia Atlantydą, Hiszpania sąsiaduje z Imperium Inków, Buenos Aires to enklawa Brazylii, Szanghaj i Hongkong pogonili Koreańczyków na Kamczatkę, a Antarktyda zmniejszyła rozmiar kilkukrotnie... do tego pojawił się Biegun Północny i terytorium Aborygenów, Nowa Zelandia została Tasmanią, Afryka z niewiadomych przyczyn pomimo walk plemiennych zawarła unię... brrr XD.

Może faktycznie to Amerykanin był tym głupkiem? Japonia kolonią USA, Kanada brutalnie zmniejszona... coś w tym musi być :P.