[Bianca]

*pelen zachwyt*

dobra, wierze w teorie spiskowa. w momencie gdy slysze jak to dziennikarze przekonuja, ze na ptasia grype koniecznie trzeba sie zaszczepic ktoras z istenijacych szczepionek, a wiem ze nawet wewnatrz samej grypy szczepionka na "inny rodzaj" jest nieskuteczna, zaczynam zasanawiac sie, ktory koncern farmauceutyczny i ile im zaplacil

*pelen zachwyt*

dobra, wierze w teorie spiskowa. w momencie gdy slysze jak to dziennikarze przekonuja, ze na ptasia grype koniecznie trzeba sie zaszczepic ktoras z istenijacych szczepionek, a wiem ze nawet wewnatrz samej grypy szczepionka na "inny rodzaj" jest nieskuteczna, zaczynam zasanawiac sie, ktory koncern farmauceutyczny i ile im zaplacil

[Zegarmistrz]

Podejrzewam, że nikt nie musi im płacić... Nakręcanie sensacji jest kożystne samo w sobie i nawet bez przekupstwa wpływa to na zwiększenie ich zysków.

[Bianca]

ale mowienie ze nalezy sie zaszczepic kiedy szczepionki nie maja szansy zadzialac? zakladajac, ze "nieuleczlana" spowoduje bardziej masowa histerie?

ale mowienie ze nalezy sie zaszczepic kiedy szczepionki nie maja szansy zadzialac? zakladajac, ze "nieuleczlana" spowoduje bardziej masowa histerie?

[wa-totem]

Ummm... wiesz Bianca, to niezupełnie tak.
Jako dzieciak łapałem wszelkie możliwe grypy, i zawsze bardzo gorączkowałem, i miałem tak bardzo długo. Jakieś 10 lat temu nakazano mi się szczepić, i robię to konsekwentnie kiedy tylko pojawi się nowa edycja szczepionki (w tym roku w połowie września...).
Od 8 lat nie chorowałem dłużej niż 5 dni, ani razu nie miałem gorączki i nie brałem żadnych antybiotyków - do tego stopnia, że nawet jak złapię drobną infekcję to bez lekarza wiem, jak się leczyć.
Szczepionka na grypę - w moim przypadku - wyraźnie poprawiła odporność. Nie, nie przestałem chorować zupełnie, ale nie rozkładam się też tak dokumentnie jak przedtem.
Lekarze są generalnie zgodni, że szczepienie się na grypę ma podobne skutki u większości ludzi, i dlatego polecają szczepienie jako ogólny środek zaradczy.
Bo istotą tej porady nie jest "zapobiec" - w przypadku ewentualnej mutacji H5N1 to oczywiście niemożliwe; chodzi o złagodzenie przebiegu czy zwiększenie szans na przeżycie, a to (choć też wcale nie pewne) może już być osiągalne; między innymi po to w tegorocznym składzie jest bliski krewniak, ludzki H5N2. Niestety, największe ryzyko, to złapanie ptasiego H5N1 przez kogoś kto właśnie choruje na zwykłą grypę - szczepić powinni się przede wszystkim chłopi i drobiarze. Ale oni, jak pokazują wywiady, "lepiej wiedzą" - paaaanie, a co mi tam...

[Bianca]

ja sie na grype zaszczepilam raz. byla to najciezsza grypa ktora przeszlam w zyciu, zwalila mnie z nog na 3 tygodnie. normalnie to choruje kilka dni w roku a i tak zwykle na chodzaco/pracujaco

ja sie na grype zaszczepilam raz. byla to najciezsza grypa ktora przeszlam w zyciu, zwalila mnie z nog na 3 tygodnie. normalnie to choruje kilka dni w roku a i tak zwykle na chodzaco/pracujaco

[Ysengrinn]

To jesteś jakaś wyjątkowa, bo ja mam tak samo jak Totem;).

[Zegarmistrz]

Ja mam też tak samo jak Totem... Z tą różnicą, że ja się jeszcze ani razu nie zaszczepiłem na grypę.

Z pewnym wiekiem organizm staje się odporniejszy.

[Ysengrinn]

Polskie Guantanamo.

To ma jakikolwiek sens, czy tylko w Stanach chwilowo znudzili się kosmici i wszyscy wzięli się za bushmenów? "W Polsce tworzenie takiego więzienia nie miałoby sensu bo, jak powiedział jeden z oficerów polskiego wywiadu, media dowiedziałyby się o nim w ciągu 15 minut". Czemu mi brakuje takiej wiary w polskie media;>?

[Bianca]

wiesz.......... polityka sie robi troche nudna, afery wszelakiej masci tez, bo po 2 latach od juz malo kto sie tym interesuje. ptasia grypa chyba tez troche traci na aktualnosci. wniosek, potrzebny nowy wielki skandal

wiesz.......... polityka sie robi troche nudna, afery wszelakiej masci tez, bo po 2 latach od juz malo kto sie tym interesuje. ptasia grypa chyba tez troche traci na aktualnosci. wniosek, potrzebny nowy wielki skandal

[Taur]

Poczekajmy, napewno coś się znajdzie, jak znam życie pewnie szybciej niż póżniej.

[ril]

[ril]

[porudeq]

Moim zdaniem cenzura jest ZAWSZE złym wyjsciem i uderza w potrzebę wolnosci człowieka. Nie widze nic zlego natomist w mediach, ktore "rozdmuchuja" pewne sprawy do wielkiej rangi. Ich sprawa, a kazdy, kto jest obdarzony pewna dozą inteligencji doszuka się prawdy. Łatwo zauwazyc chyba kaczke dziennikarska, szczegolnie jezeli sami orientujemy sie w temiacie lub korzystamy z wiarygodnych zrodel, ktorym ufamy. Nawet jezeli ptasia grypa jako globalne pandemonium to jedynie wymysl garstki naukowcow i dziennikarzy to dobrze, ze my- kazdy z nas moze to zweryfikowac na wlasna reke, a nie jakis "wszechwiedzacy" cenzor. Teraz to my decydujemy, czy sprawe potraktowac powaznie, czy machnac na to reką. Co do teorii spiskowych to maja wiele slabych punktow. Takze ta.

[Ysengrinn]

[Bianca]