Wróg u Bram!!! |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-11-2005, 02:42
|
|
|
no akurat z tymi świniami, to - zgodnie z ostatnimi badaniami - nie masz racji, bo po uzupełnieniach z wykopków w grobach ofiar na grenlandii materiał pokrywa się bardziej właśnie z ptasią. Tyle że kompletnego wirusa brak, więc to akademicka dyskusja...
A jakbyś przeczytał cały wątek, to byś wiedział czemu mówi się że ryzyko mutacji jest duże i skąd ta panika od strony rządów/WHO. Zresztą, równie dobrze możesz zajrzeć na wprost.pl |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2005, 05:32
|
|
|
@porudeq
mowisz cos co bylo juz 4783948903x powiedziane w postach powyzej z lekka nutka fantazji ..
na moje temat zamkniety juz jest i wyczerpany .. bo jakby nie patrzec dyskusja o wszystkim i o niczym a juz w szczegolnosci na ten temat nic nie zmieni ..
niektorzy zamiast gadac glupoty powinni zrobic jakis karmnik dla ptakow na zime albo cos, od tego sie nie umiera .. EOT |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2005, 09:58
|
|
|
I tak dobrze, że to grypa, a nie, dajmy na to, ebola. Wtedy dopiero byłaby rzeźnia ]:-> |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-11-2005, 10:08
|
|
|
E tam. Totem już mówił - taka zaraza by w trymiga wykonczyłaby ofiary i nie miałaby czasu się rozprzestrzenić. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-11-2005, 14:10
|
|
|
besmirch napisał/a: | zrobic jakis karmnik dla ptakow na zime albo cos, od tego sie nie umiera | <wygląda za okno, patrząc na swój karmnik specjalnie skonstruowany dla wróbli i sikor>
Właśnie!
xD
jak taki jeden na G napisał,
"(...)Kochajcie wróbelka dziewczęta,
kochajcie do jasnej ch...ery!"
XXD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2005, 22:15
|
|
|
esh .. ja nie mam karmnika, czasem dokarmiam golebie na PKP ale zazwyczaj jak mam jakis food to daje jakiemus bezdomnymu na pkp
w zimie labedzie jak na fajke wychodze nad "rzeczke" to ze 3 pajdy chleba zawsze zucam :P |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 08-11-2005, 12:30
|
|
|
Co tu dyskutować. Na razie ofiar w ludziach jest jak na lekarstwo a wynajdywanie szczepienek na nieistniejącego wirusa to dla mnie niemal idiotyzm. W dodatku my nie jemy surowego mięsa.
Cała ta histeria to modelowy przykład jak zbić kasę na ludzkim poczuciu zagrożenia. Jak już teraz tak wariują to kiedy faktycznie epidemia wybuchnie to nie będzie miała kogo zarażać. Bo wszyscy ze strachu umrą. :-P |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2005, 17:15
|
|
|
Buuu, a ja nie zrobię karmnika - chyba, że ptaszki się do kota przyzwyczają. Bo kot by nie opuszczał stanowiska przy balkonie, skakał po szybie i takie tam XD |
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2005, 21:12
|
|
|
ka_tka napisał/a: |
skakał po szybie i takie tam XD
|
takie tam ?:> |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-11-2005, 02:17
|
|
|
A ja lubię kruki. Raz złapałam jednego z takimi jasnymi, jasnymi oczami i okazał sie bardzo milutki.
A że mam do tej pory z nim sny o tematyce raczej nie dla dzieci to inna sprawa.
Fajnie że ktoś se Hiszpankę przypomniał... Ale ja się zacznę martwić dopiero jak się zarażę. Nie wcześniej. I nie później... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|