[Serika]

Autyzm to już mu zupełnie przeszedł, nie przeszedł mu natomiast syndrom "tej wstrętnej łapy, przez którą trzeba przeleźć do żarcia" :P

[So_Dakki]

Serika, cieszę się bardzo, że papug ma się dobrze i ma troskliwą towarzyszkę ^^

Bo zdałam egzamin na piąteczkę. Wczoraj pracowałam cały wieczór, żeby zrobic w miarę przydatne notatki i skorzystała z nich cała grupa <ech te moje chłopaky, co oni by beze mnie zrobili ^^>. Poza tym nasłuchałam się od psorka jaka to ja jestem bystra <heh, słodko> i normalnie jakoś tak mi się fajnie zrobiło.
Bo mój "brat" (nierodzony, taki przyszywany, ktoś kiedyś zapytał, czy jesteśmy rodzeństwem i tak już zostało; jaki ten świat mały) również zaliczył na piątkę, ależ jestem z niego dumna.
Bo wczoraj zaskoczył mnie pewien bardzo przystojny pan, do którego wzdycham nie wiem ile czasu i za którym się stęskiniłam. Obym teraz zachowała zdrowy rozsądek i niczego nie zepsuła.
Bo mordercze upały za oknem, a u mnie w domku chłodno i przyjemnie ^^

[Salva]

Jestem przeziębiona i czuję się potwornie. Ale odświeżam sobie właśnie klasykę literatury polskiej (nie czarujmy się, z konieczności, z konieczności... ). I cały dzień zachodzę w głowę czemu w gimnazjum nie podobał mi sie "Potop". Wołodyjowski bije na głowę wszystko co dotąd uważałam za porządnego bohatera... Aż mi w oczach stoi, pierwszy raz zapałałam aż tak ognistą sympatią do bohatera z książki. Wszystko mi się w nim podoba. Niech żyje ból głowy, przez który nie ma się ochoty na wszystko inne tylko na czytanie, a który przez Wołodyjowskiego minął mi jak ręką odjął...

[Grisznak]

Bo zdałem test, którego miałem nie zdać.

Bo zdałem test, którego miałem nie zdać.

[BOReK]

Gradobicie gradobiciem, samochód samochodem... ale nareszcie jest ulewa nad Łodzią! Jakby jeszcze ciut mocniej wiało i bardziej grzmiało, to by było nader zadowalająco ^^.

[korsarz]

Bo wczoraj obejrzałem "Imperium Kontratakuje"
Bo wczoraj wieczorem była burza :D błyskało aż miło ^^
I dzisiaj prawdopodobnie też będzie ^__^

[Ysengrinn]

[Salva]

[wa-totem]

Bo dzięki tanuszej sforze zostałem posiadaczem morderczo ostrej yanagiby (やなぎば/柳刃), czyli noża do Sashimi, z limitowanej serii 玉三郎 (Tamasaburou) wyprodukowanej przez 片岡製作所 (Kataoka Mfg.).
Ostrze już przy pierwszym dotknięciu zażądało mojej krwi... ^^;

Niniejszym ostrzegam - Moderatorus Rex będzie trolli szatkował. Bez specjalnego wysiłku...

Bo wreszcie zmobilizowałem się do wizyty na giełdzie, i za niewielkie pieniądze mam nowy 2GB pendrive Kingstona z wbudowanym adapterem kart SD/MMC (w tym nowych, szybkich SDHC). Czyli pendrive z możliwością rozbudowy, yay! :)

[Ari]

miałem cudowny weekend, swietny wyjazd za mną- jetsem niewyspany, jeszcze pijany, zmęczony ale strasznie szczęśliwy

[wa-totem]

[kropla]

[ghostface]

Bo następne dwa miesiące z hakiem umili mi czekanie na koncert Dir en grey ^^ Dziś rano przyszły bilety! Myślę, że ta chwila zasługuje na to, by uczcić ja solówką na niewidzialnej gitarze, na przykład takiej jak ta: link

Bo posprzątałam w pokoju! I mam tutaj na myśli pozbywanie się kurzu/brudu wszelkiego rodzaju. Z reguły mam porządek w swoich rzeczach, ale odkurzanie, zwłaszcza okablowanej do granic absurdu przestrzeni pod biurkiem, to już inna sprawa... Przy okazji odkryłam czarną dziurę za łóżkiem, która wciąga zagubione przedmioty.

[Crofesima]

Bo... bo... *usilnie myśli, żeby wykręcić się od powrotu do nauki*
Bo mam już zaplanowane ze trzy wyjazdy na wakacje! (...yay..)

(Swoją drogą... ktoś wybiera się na SLOT 2007 albo na koncert Red Hot Chilli Peppers?... [chociaż prawda jest taka, że podczas tego drugiego szanse na jakiekolwiek spotkanie są znikome... z ciekawości pytam]).

[Sakura_chan]

Bo w weekend byłam u cioci na wsi i była burza. Grzmiało chyba z dobrą godzinę, a ja uwielbiam burzę. W piorunach jest jakaś taka magia...