[Athi]

No ^^ jak na mnie eee... to nie najgorzej :P

[BOReK]

[Salva]

Don’t be such a bore. The poor boy is a virgin. What he saw in your memory
was more interesting than anything he’s imagined before.
Leiard frowned at the familiar voice in his head. Not quite gone yet, are you,
Mirar?
It’ll take a few more mind links to get rid of me. Maybe a lot more.
“Of course I understand,” Jayim replied, his expression serious. Then he grinned
again. “But you have to see the funny side, too. Of all the people you had to pick.
It’s like one of those plays the nobles enjoy. All scandalous affairs and tragic love.”
“And their consequences,” Leiard added.
I like the boy’s attitude, Mirar said. He has a sense of humor, this one. Unlike
the man I’m stuck inside…

[BOReK]

[Salva]

No więc właśnie... A ja protestuję. Niby zawsze można zostać na drugi rok, ale AŻ tak to go jednak nie kocham ^^

[Caladan]

Udało mi sie złapać pania mgr z statystyki, która juz mnie straszyła że nie moze znależć jednej pracy, ale w końcu odszukała wyniki i ledwo wszystkie koła poprawiłłllem za jednym zamachem w ciagu 1,5 godziny( tyle potrzeba , aby napisać 2 koła optymistycznie). Chyba nikomu nie udało sie na moim semestrze dokonać tego czynu. Z czego jestem bardzo dumny. Teraz wieczorem bede musiał jechać do niej po wpis na inna uczelnię. Narazie września ni ma:)

[Keii]

Bo mam zaliczenie z gramatyki opisowej, jeszcze tylko 3x japoński, wyniki z cywilizacji, filozofia i językoznawstwo...

[achiever]

Drugi komiks Enki Bilal'a wciągnął tak niesamowicie, że tytuł zgubiłemXD [EDIT/trochę po czasie, ale co tam - Zimny równik tytułem] Obok Neil'a Gaiman'a wyrasta mi na drugiego ulubieńca (choć pewnie chwilowego, bo chyba tak aktywny jak Neil, to Enki nie jest, o ile nadal żyje [check it, mejt]) w dziedzinie komiksu (ale Gaiman książki pisze nieźle też - polecam Amerykańskich Bogów przy okazji, świetne).

Edit/ (do Ariego niżej)

No było nie było Anansi lepszy razem z Wednesday'em, nie mówiąc o mr World'zie, choć trudno ocenić tych ostatnich chaotyków (ale na pewno od nowoczesnych mutantów więcej zdrowia mieli...), jeśli o to Tobie chodzi przez "<" (a jak wychodzi oni to i tak my).

Drugi komiks Enki Bilal'a wciągnął tak niesamowicie, że tytuł zgubiłemXD [EDIT/trochę po czasie, ale co tam - Zimny równik tytułem] Obok Neil'a Gaiman'a wyrasta mi na drugiego ulubieńca (choć pewnie chwilowego, bo chyba tak aktywny jak Neil, to Enki nie jest, o ile nadal żyje [check it, mejt]) w dziedzinie komiksu (ale Gaiman książki pisze nieźle też - polecam Amerykańskich Bogów przy okazji, świetne).

Edit/ (do Ariego niżej)

No było nie było Anansi lepszy razem z Wednesday'em, nie mówiąc o mr World'zie, choć trudno ocenić tych ostatnich chaotyków (ale na pewno od nowoczesnych mutantów więcej zdrowia mieli...), jeśli o to Tobie chodzi przez "<" (a jak wychodzi oni to i tak my).

[Ari]

już czwartek ^^ no przecież cudnie, perfekcyjnie, słodko, byle do weekendu

achiever, eee tam, Amerykańscy Bogowie < Anansi Boys & Stardust

[Sakura_chan]

Bo jadę na weekend do Krakowa, na Zaczarowaną Piosenkę
Krakusy, nie bać się - chcą mnie tam zagonić do roboty, nie będę rozrabiać :)

[korsarz]

Bo w końcu spadł deszcz ^_______^

[eAthena]

Yaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaay!!!!!!!!!! Jest! @_______@
Poprawiłam wszystkie moje oceny i mam już wakacje! ^____________________^ Poprawiłam! O tak! Jestem świetna!! xD Tyle trudności...przeszkód....udało mi się! Udało...!

[Crack]

Bo jednak nie będę musiał zaliczać podstaw elektroniki (czyli wkuwać na pamięć tekstu po mandaryńsku i zakręconych schematów) we wrześniu. Zaliczenie wyglądało tak (rozmowa trzech osób z roku):

- Jedna osoba dostała dwóję? Zastanawiam się jakim sposobem?
- Kamil, tu należy współczuć, nie się zastanawiać... Niestety nie wszyscy mieli podkład (me), na szczęście jednak miałem ściągi.
- nie wspolczuc ale podziwiac...
- Współczuję, ale mnie to dziwi... Bo na sali było tyle ściąg... Mi przy nogach latały chyba ze 3 i to nie były moje ściągi...

Zamiast zepsutego września mam 4,5 :D

[LunarBird]

Bo dostałem osta...

Ktoś się zapyta czy nie pomyliłem tematów :P Otóż w przypadku takich ostów to ma się do wyboru uznać je za niezły kabaret albo grzmocić siekierą na oślep w tłum. Jak widać preferuję pierwsze podejście, zresztą przyzwyczaiłem się. Kategorie oceny postów i tematów przez niektórych modów do tej pory stanowią dla mnie zagadkę na miarę spraw z Archiwum X... :P

EDIT: żeby mi znowu nie było, że się rzekomo tak raduję z wnerwiania moderacji. No ale powiedzcie mi sami co ja mam robić, płakać? Shinmazokowi nie przystoi. Poza tym zapłakałbym się na smierć do tej pory. Osty na tanuku mnie z początku irytowały, fakt, no ale ileż można... W pewnym momencie człowiek się po prostu przyzwyczaja...

No a poza tym w końcu jestem chaos master więc nie ma się czemu dziwić... XD

[Arashino Shiro]

Bo kończy się rok szkolny- mam wystawione oceny i średnią 4.3^^v