Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
So_Dakki 
~FOXY LADY~

Dołączyła: 13 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2009, 18:18
|
|
|
Bo czas wykorzystać mój (anty)talent kulinarny i zrobić to, co Dakkuś lubi najbardziej, czyli smażoną rybę z frytkami i surówką. MNIAM! |
_________________
 |
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2009, 20:26
|
|
|
Bo starzy kumple ze studiów się odezwali. Wakacje są, to i impreza nie dziwna. ^^ |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 07-07-2009, 21:40
|
|
|
Bo jest OST z Pandory. Mruczny. MRY. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krwawisz 
Blood & Belief...

Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2009, 07:35
|
|
|
Bo rozpocząłem właśnie praktykowanie w Pekinie, a natężenie imprez wszelakich na jednym dniu kwadratowym jest zdecydowanie...duze ;) |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-07-2009, 08:44
|
|
|
Lubię jeździć pociągami. Naprawdę. Marzy mi się podróż koleją transsyberyjską (gdyby tylko to nie było tak niebezpieczne, uh). Ale dzisiaj PKP wystawiło mą cierpliwość na ciężką próbę - 12h w pociągu zamiast... 9h?
Ale wybaczam im. Kiedy wracałam taksówką to w wiadomościach mówili o wstrzymaniu wszystkich pociągów na trasie Opole-Wrocław - to tam straciłam 3h. Cieszę się więc, że W OGÓLE dojechałam!
I ogólnie mrrrr, to był dobry relaks. Mrrr. No i jestem z powrotem~ |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 08-07-2009, 11:55
|
|
|
Burza, piękna i głośna, w środku nocy! A teraz chmury, dużo ich, są szare i ciężkie, na dodatek kapie z nich deszcz co jakiś czas. Jestem zachwycona *______________* |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mai_chan 
Spirit of joy

Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 08-07-2009, 13:02
|
|
|
Bo kocham spółkę InterRegio, która na trasie zapełnionej pociągami o cenie za bilet wyłącznie 90zł+ puściła dwa pociągi za 40zł. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 |
|
|
|
 |
Issina 
Dante.. I'll miss you

Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2009, 17:01
|
|
|
1 ep Bakemonogatari już przetlumaczony! ^_^
Nie patrze, co to za grupa, ide ogladac ^_^ |
_________________
 |
|
|
|
 |
Irin 
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 08-07-2009, 17:46
|
|
|
Jestem ruda! Z wielką pomocą Gonika mam teraz piękną czerwień na łbie :D. |
|
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-07-2009, 17:52
|
|
|
Irin napisał/a: | Jestem ruda! Z wielką pomocą Gonika mam teraz piękną czerwień na łbie :D. | Photo or didn't happen! *_____________* |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2009, 18:26
|
|
|
Miało być w Zupie, ale co tam...
Bo pogoda ma potężny kryzys osobowości. W nocy burza (i fajnie), rano deszcz, który przestał padać zanim wyszedłem do pracy. Później było tak słonecznie, że dało się to wyraźnie zauważyć pomimo nielicznych okien dachowych w paru miejscach. Natomiast gdy wyszedłem z pracy, znowu zaczęło padać, choć w sumie to mało powiedziane. Do samochodu zacząłem biec, gdy usłyszałem nadciągającą z zachodu ciężką ścianę deszczu. Dobiegłem już soldnie mokry (pięć sekund sprintu), a podczas wsiadania niemal zalało mi wnętrze pojazdu. Gdy dojechałem do domu po niecałym kwadransie, ptaszki radośnie pitoliły grzejąc się na słoneczku.
Przed chwilą znów padało, teraz znowu grzeje. Sweet. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2009, 19:14
|
|
|
Issina napisał/a: | 1 ep Bakemonogatari już przetlumaczony! ^_^ |
O, a już myślałam, że się nie doczekam subów *idzie oglądać*
Edit: A poza tym - właśnie ukazał się RAW pierwszego odcinka Spice & Wolf II. Mój wewnętrzny fangirl szaleje *_*
I wena wróciła. |
Ostatnio zmieniony przez Agon dnia 09-07-2009, 00:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Keii 
Hasemo

Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-07-2009, 00:37
|
|
|
Po paru godzinach konfiguracji w pełni okiełznałem i spersonalizowałem mirandę. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
 |
|
|
|
 |
Amarth 

Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-07-2009, 11:08
|
|
|
Bo komiksy dwa dzisiaj przyszły! Yay! |
|
|
|
|
 |
tilk 

Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-07-2009, 13:44
|
|
|
Przyszli i wymienili w moim wrocławskim (wynajmowanym niestety) lokum zawory od grzejników na porządne termostatyczne. Wreszcie koniec z gotowaniem się w sezonie grzewczym. (I ciągłego wypuszczania ciepła przez uchylone okna, toż to zwykłe marnotrawstwo!) Przez te grzejniki zawsze jak przyjeżdżałem do domu w odwiedziny wydawało mi się ciągle, że jest zimno, choć wszelkie termometry stanowczo zaprzeczały... |
|
|
|
|
 |
|