Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2009, 19:28
|
|
|
Pewnie, że nie dacie. Zuo ma swoje ścieżki i samo przychodzi. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-07-2009, 21:01
|
|
|
Znalazłam pokój we Wrocławiu. Radość i wymachiwanie rączkami.
Już zaczęłam się stresować, wszystkie mieszkania które jak dotąd oglądałam były tak zgrzebnymi norami, że włosy się jeżą na głowie. A ten pokoik jest mały, ale jaki ładny~
Szczęśliwam. Jeden problem z głowy, ale teraz przeprowadzić się trzeba... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
Salva 
Prince Charming

Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 14-07-2009, 23:13
|
|
|
Bo Czarne Diabły, bo Ciemna Malina. Jestem pogryziona, jeszcze spocona, zmęczona i nieziemsko szczęśliwa.
Bo Jenoty, sfazowane jak na początku mojej z nimi znajomości.
MRY. |
_________________
|
|
|
|
 |
Enevi 
苹果

Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 15-07-2009, 18:24
|
|
|
No to oficjalnie studentka! :D |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
 |
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 15-07-2009, 19:58
|
|
|
Bo była burza :D i to jeszcze jaka! Normalnie ściana wody... ^_^ |
|
|
|
|
 |
GoNik 
歌姫 of the universe

Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-07-2009, 00:46
|
|
|
Cały wieczór spędziłam na rajdzie przez fanarty na Devie. Mój wewnętrzny fangirl jest szczęśliwy i się szczerzy. Przy okazji odkryłam, że mam całkiem merysuicznego Merysuła (odejmuję sobie tych 40 punktów za pairing! pytania były tendencyjne!), a historia w końcu naprawdę zaczyna mieć ręce i nogi. Bez plotholów. MRRRRRRRAUKH. |
_________________
 |
|
|
|
 |
fm 
Okularnik

Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-07-2009, 12:28
|
|
|
Bo w końcu znalazła się burza z wyczuciem czasu. Zamiast przerywać pracę w ciągu dnia, rozszalała się koło 2-giej w nocy, nadając godzinom snu prawdziwie gotycką oprawę. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
 |
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2009, 12:32
|
|
|
Zdecydowanie popieram zachwyt sytuacją. U mnie poważnie grzmiało już wcześniej, ale w nocy było wręcz wspaniale. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 16-07-2009, 12:34
|
|
|
Podpisuję się pod postami panów! Szkoda tylko, że dzisiaj niewiele po niej zostało... |
_________________
 |
|
|
|
 |
GoNik 
歌姫 of the universe

Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-07-2009, 12:38
|
|
|
Oj tak, ładnie grzmiało i równie ładnie padało. Na zewnątrz jest całkiem przyjemnie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Sasayaki 
Dżabbersmok

Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 17-07-2009, 06:27
|
|
|
DOSTAŁAM SIĘ!!! DOSTAŁAM SIĘ!!! DOSTAŁAM SIĘ!!! |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
 |
|
|
|
 |
Hisayo 
Mniumniu! ♫

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2009, 07:11
|
|
|
NARESZCIE WRÓCIŁAM!!! z wakacji. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
 |
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2009, 17:56
|
|
|
Bo kot na dworcu zaczął się przymilać. I dał się pogłaskać ^_^. Ciekawe, dlaczego, przecież nie miałem przy sobie nic dla niego... Nie, nie skończyłem jak pewna licealistka... |
|
|
|
|
 |
Amarth 

Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-07-2009, 20:04
|
|
|
Bo stary, malutki, przeraźliwie trzeszczący, ledwo zipiący, ale nadal żywy pomarańczowy wiatraczek Zefir. Dzięki niemu ten dzień nie jest tak straszny jak wczorajszy. |
|
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-07-2009, 20:42
|
|
|
Bo pizza na cieście półfrancuskim zrobiona wedle zasady "wszystko, co w lodowce" okazała się nad wyraz smaczna. |
|
|
|
|
 |
|