[Crofesima]

Bo, że tak się wyrażę, jest fajuchno, bo wiaterek wiejuśka i chmureczki są.

Będę mogła iść na polowanie. Może w końcu dostanę to Ristorante od Hanami...

[Salva]

Bo na poprawienie humoru najlepsze są porządki dziś - w mojej szafeczce obok łóżka. Skuteczne i bardzo bardzo owocne, teraz marzę tylko o kompletnym wydaniu aforystyki Leca, oraz płaskim pudełku które byłby zdolne pomieścić stosy kartek A5. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda mi się oba marzenia zrealizować.

[krew_na_scianie]

Bo świetnie się bawiłam nad morzem. Pogoda całkiem dopisała, pozwiedzałam co się dało, udało mi się nawet trochę opalić, ale co najważniejsze - towarzystwo dopisało. Dzięki moim kumpelkom był to tak udany wyjazd. Magia wakacji :)

[Easnadh]

Bo Nanami mi się wykluła z jajeczka! I jest totalnie kawaii! ^^

[Zegarmistrz]

Przyszły pieniądze od głównego klienta. Absolutnie niezgodne z tym, ile szacowałem, że zarobie. Dostałem dużo na plus.

[Morg]

Neostrada ruszyła. Hasło faktycznie było niepotrzebne. GoNIce dzięki za pomoc. :)

[Momoko]

Bo przyjęli mnie! W drugim naborze straciłam co prawda zaszczytne miejsce pierwszej osoby pod kreską, ale za to dostałam zielone światło. Czyli jednak będzie UAM, nie Przyrodniczy, bo co mądrzejsi ustąpili miejsca szaraczkom:3
I witaj wydziale z absolutnie boskim dojazdem!

Bo dzisiaj w pracy mnie pochwalili, że dobrze sobie radzę i nie trzeba mnie już tak pilnować^_^.

[Irin]

<huuuug Momoka> Brawo! Teraz już tylko do października, sprawdzić to wszystko w praktyce, matko...

Dostałam własną ulicę, leży sobie na razie na parapecie :D. I chyba naprawiłam sobie nogę. Doobrze jest.

[Agon]

Bo leje! I grzmi. I się błyska. Wreszcie jest czym oddychać~

[cehijow]

Bo dostałem się na Uniwersytet Szczeciński:)

[wa-totem]

Pogratulować.

Aczkolwiek jak patrzę na Admirał & Patronkę Harrington na avku, to obawiam się ze USz nie jest placówką która dawałaby chociaż cień nadziei na mundur kadeta RMN, o Białym Berecie nie mówiąc. Czy choćby o byciu zaadoptowanym przez treecata...

[korsarz]

Bo przygotowałem sobie samodzielnie obiad - makaron z twarogiem i smażoną cebulką. Nawet dało się to zjeść. Tylko muszę lepiej dopracować czas smażenia, bo cebulka zamiast przysmażyć się na złoto, przysmażyła się na czarno...

(czyli do czego jestem zdolny gdy ktoś mi usiłuje wcisnąć naleśniki z rodzynkami).

[cehijow]

[Asthariel]

Bo w następnym tygodniu przyjdzie do mnie Cowon D2 8 GB. Uzywany, ale w idealnym stanie, i za cenę dwukrotnie niższą niż w sklepie. Cegiełeczka z świetnym ekranem i niezłą muzyką. I od razu słuchawki.

[Morg]

Warszawa! No dobra... Józefów. Niemniej - w końcu.