Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-06-2011, 13:14
|
|
|
Bo egzamin z prawa rzymskiego zdany na 4+, mwahaha! Rządzę! I pomyśleć, że gdybym doczytała spadkowe, pewnie byłoby 5, bo głównie rozłożyłam się na pytaniach z tego działu. Cóż, zabrakło czasu przez festiwal :3
Łacina też dzisiaj jakoś poszła. Nie tak dobrze jak rzymskie, ale zdać pewnie zdam.
To teraz Borze Przeszumiący daj mi motywację do nauki filozofii - egzamin pojutrze, a ja na ani jednym wykładzie nie byłam (= pierwszy raz w semestrze będę do niej zaglądać)... Gópi przedmiot, meh. |
|
|
|
|
 |
Enevi 
苹果

Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 22-06-2011, 15:27
|
|
|
Bo koniec sesji z dzisiejszą estetyką na 4+. Wakaaacjeeeee ~~~ ( i do września...) |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
 |
|
|
|
 |
Sasayaki 
Dżabbersmok

Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 22-06-2011, 18:29
|
|
|
Bo bycie nauczycielskim dzieckiem ma zalety. A zaletą naczelną jest ta cała czekolada, którą uczniowie dają mamie na koniec roku :3 |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
 |
|
|
|
 |
Tren 
Lorelei

Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-06-2011, 18:34
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | Bo bycie nauczycielskim dzieckiem ma zalety. |
/me potwierdza, pożerając pralinkę.
A skoro już przy tym jesteśmy. Bo mama dostała najbardziej WTFowy prezent na zakończenie roku, jaki w życiu widziałam. Mianowicie wazon, wyglądający jak nagroda sportowa z wygrawerowanymi podziękowaniami za bycie wychowawczynią... Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego cuda. XD |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-06-2011, 11:26
|
|
|
Bo impreza była przecudowna. Teraz czuję się trochę martwa, ale... nie mam kaca! Autentyczny cud. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
Hisayo 
Mniumniu! ♫

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-06-2011, 12:22
|
|
|
Moja mama za to nie dostała czekolady, a szkoda, dostała za to absolutnie przepiękny wazon, wielki jak jasny gwint i w kolorze kremowym. Cudo. Poza tym zapiekanki domowe są lepsze od tych ze sklepu, mniam. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
 |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-06-2011, 14:06
|
|
|
Nogi mi odpadają, ale to były cudownie intesywne dwa dni zwiedzania. Zdecydowanie było warto, a Warszawa to nie takie złe miasto (pomijam dworzec, którego obsługa przynosi wstyd nie tylko stolicy, ale i całemu krajowi). |
_________________
 |
|
|
|
 |
Sasayaki 
Dżabbersmok

Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 24-06-2011, 07:34
|
|
|
Bo świetliki *w* |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
 |
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2011, 16:41
|
|
|
Wczorajszy rajd geocashowy po toruńskiej starówce wzbogacił moje dane o osiem znalezionych skrzynek. Jako że w Toruniu jest ich kilka razy więcej, to i pewnie za jakiś czas przyjdzie okazja na kolejną rundę. A skrzynka przy zamku czarownicy w parku była (do której dostać się można było po rozszyfrowaniu wierszyka) zjadła mi naprawdę sporo czasu. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
nat_mich 
jeż

Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 24-06-2011, 17:11
|
|
|
Salva napisał/a: | Poza tym bo mam nową rodzinę, trzecią matkę, i dwie siostry. |
i to jakie siostry! ;) o bracie zapomniałaś, może go jeszcze nie znasz, ale jest w pakiecie, sorry :P
mogłam spać do 12. dwa dni pod rząd! łał! i do tego pani, która tak bardzo nie chciała mi dać zaliczenia, w końcu się zlitowała. jeszcze migowy chcę mieć na 5 i będę szczęśliwa;] |
_________________ Without dance life would be a mistake
 |
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 25-06-2011, 18:20
|
|
|
Bo dzisiaj pogoda jednak była całkiem łaskawa, zyskałam nowe doświadczenie, a przy okazji dokamiłam portfel, a na dodatek był tutaj taki całkiem-całkiem pan pograć na pianinie za moją ścianą. Mrrrrr, muzyka na żywo, mrrrrrrr. I jednak nie musze się spieszyć do końca czerwca. A wczoraj akumulatorki naładowane asamakkowym zarażliwym optymizmem jeszcze długo pociągną, na dodatek mniamuśne słit fotaski papy Dasoka. Żyć nie umierać! No i sama siebie zaskakuje tym, jak potrafię się cieszyć z małych rzeczy, a te niefajne szybko zapominam. |
|
|
|
|
 |
Melmothia 
Sexy Chain Smoker

Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-06-2011, 19:46
|
|
|
Wolne, wolne, wolne! Wszystko zaliczone! Skończyłam! Jutro pierwszy cały jeden dzień wolnego bez zajęć (poprzenosiliśmy sobie, żeby skończyć dzień wcześniej), bez nauki do zajęć, bez lenienia się z wyrzutami sumienia, że się nie uczy... Aż nie wiem, za co najpierw się zabrać. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
 |
|
|
|
 |
Ysengrinn 
Alan Tudyk Droid

Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-06-2011, 20:53
|
|
|
Jestem w Wawie od dwóch lat, ale w zoo ostatni raz byłem jeszcze w czasach, gdy po wybiegu latały tam dinozaury. Muszę zdecydowanie częściej tam wpadać.
... Also, wracając do domu i wychodząc z Metra Centrum nadziałem się na przemarsz tłumu (wielkiego tłumu!) zombie i ludzi z kałachami, który przetoczył się w stronę przejścia podziemnego, wywołując pięknego wuteefa u postronnych. Jedynym wiedzącym co się święci wydawał się być jakiś staruszek, wyzywający umarlaków od Żydów i każący im spieprzać do Tel Awiwu.
Fajny dzień, krótko mówiąc... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
 |
Bezimienny 
Najmniejszy pomiot chaosu

Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 25-06-2011, 20:57
|
|
|
Muszę powiedzieć, że tyle lat mieszkam w Warszawie, a marszu zombie-guerillas jeszcze nie widziałem... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-06-2011, 22:48
|
|
|
w imieniu wszystkich naokoło piszę i ogłaszam, że jest jedwabiście. MAMESHIIIIIBAAAAAAAaaaaa, a Murzyn jest tylko mój ;3 nie mogę się doczekać jutrzejszych placków~ |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|