[Tabris]

Haha Kowalczyk wygrała! Bjorgen gryzie śnieg!

[Salva]

Muahaha, plan poprawiania własnej samooceny idzie coraz lepiej ^__^ Istnieje szansa, że za jakiś czas będę całkiem fajnym człowiekiem.

[Tabris]

[Keii]

[Smk]

Bo nierobienie notatek jednak popłaca. Prowadzący zajęcia są w większości leniwi i korzystają z gotowców >3

[Sasayaki]

Bo herbata jabłkowo-cynamonowo-rodzynkowa. Chory pomysł, ale jaki smaczny. I to pomimo to, że nie znoszę rodzynek a jabłka są meh...

[Salva]

Bo skończyłam naprawdę cudowną mangę. Źle że się skończyła, ale dawno nie czytałam czegoś równie wciągającego i prawdziwego. Taka Nana z happy endem. Zrobiłam błąd, że przeczytałam kilka ostatnich chapterów hurtem, ale nie mogłam się powstrzymać. Naprawdę niesamowita manga i dała mi do myślenia. Ale rany kota, dawno nie łaziłam taka głodna od czytania. I chyba czas wreszcie wziąć się też za gotowanie. Damn, dorastam.

I bo szczotka, kupę kasy za nią dałam, ale chyba jest tego warta.

Poza tym głupie czy nie, jak mnie coś kopie to tego żeby się starać samemu spełnić marzenie to na pewno jest to dobre :D Ostatnimi czasy jestem naprawdę szczęśliwa (z przerwami na momenty, kiedy się użalam nad sobą).

[Tabris]

Ufff, Radwańska po pasjonującej walce wygrała seta i jest 1-1 w meczu z Woźniacki. Swoją droga ten mecz jeszcze trochę potrwa, więc na pewno spóźnię się przez to do pracy...
Ech, trzeba będzie sobie jakieś wytłumaczenie znaleźć.

Edit: Radwańska wygrała ;D

[shugohakke]

Bo Canvas, Canvas i Sakura.

[Miya-chan]

Bo mój fanart nareszcie dotarł do adresata!
Ojasnypierun, ojaniemogę.
<biega w kółko po pokoju wymachując wszystkimi łapami>
Ureshii *;__;*

[Easnadh]

88888888 Miyaczku! ＼（＾ ＾）／

[Miya-chan]

[shugohakke]

Bo tak... tak po prostu.

[Miya-chan]

BO BURZA *_____*

[BOReK]

Podziel się! Niecnoto...