Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Humor |
Wersja do druku |
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2007, 11:29
|
|
|
W Wikipedii nigdzie nie pisze, że Król Lew jest rasistowski. Oto oryginalny tekst:
Cytat: | Upon its release, some critics complained that the hyenas in the film depicted negative racial stereotypes of urban blacks and hispanics [29]. It has been argued the "despicable hyena storm troopers speak...in racially coded accents that take on the nuances of the discourse of a decidedly urban, black and Latino youth" [30]. In the movie, the lion kingdom is shown to fall into disrepair when the evil Scar allows the hyenas and lions to live side by side. It can also be noted that, while prominent good characters like Simba and Mufasa have blonde fur and brown manes, Scar has brown fur and a black mane, mimicking African-Americans' skin and hair. However it can also be noted that Scar is voiced by Jeremy Irons, a white Brit, while Mufasa is voiced by James Earl Jones, an African American actor. |
|
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-10-2007, 11:59
|
|
|
Heh, tak wiem, zrobiłem duży skrót myślowy, bo też nie jest to sprawa jakiejś wielkiej wagi. Miałem na myśli, że twierdzą tak krytycy, nie Wikipedia. Na jedno wychodzi, grunt, że brzmi to idiotycznie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2007, 12:00
|
|
|
A ja się zawsze zastanawiałem, dlaczego Skaza i Mufasa, będąc braćmi, mają różny kolor skóry... Skaza był adoptowany? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-10-2007, 12:43
|
|
|
Ehm... Geny recesywne anyone?
Swoją drogą zajrzałem do tego cytowanego artykułu...
Cytat: | Disney's gender theme becomes a bit more complicated in Beauty and the Beast. Belle, the heroine of the film, is portrayed as an independent woman stuck in a provincial village in eighteenth century France. Seen as odd because she always has her nose in a book, she is pursued by Gaston, the ultimate vain, macho male typical of Hollywood films of the 1980s. To Belle's credit she rejects him, but in the end she gives her love to the Beast who holds her captive in the hopes she will fall in love with him and break the evil spell cast upon him as a young man. Belle not only falls in love with the Beast, she "civilizes" him by instructing him on how to eat properly, control his temper, and dance. Belle becomes a model of etiquette and style as she turns this narcissistic, muscle-bound tyrant into a "new" man, one who is sensitive, caring, and loving. Some critics have labeled Belle a Disney feminist because she rejects and vilifies Gaston, the ultimate macho man. Less obviously, Beauty and the Beast also can be read as a rejection of hyper-masculinity and a struggle between the macho sensibilities of Gaston and the reformed sexist, the Beast. In this reading Belle is less the focus of the film than a prop or "mechanism for solving the Beast's dilemma." Whatever subversive qualities Belle personifies in the film, they seem to dissolve when focused on humbling male vanity. In the end, Belle simply becomes another woman whose life is valued for solving a man's problems. |
Dobra, w którym momencie to wielkie futrzaste emo zachowywało się narcystycznie?! Poza tym to, co autor zrobił postaci Belle można określić tylko jako gwałt...
Dalej jest jeszcze ciekawiej, gdy artykuł wjeżdża na pochwałę autorytaryzmu. W ogóle autor zupełnie nie wie o czym pisze - skupia się na tym, co Disney chce przekazać, a zupełnie ignoruje to na czym Disney bazuje. Chyba marzy mu się "Prezydent Lew", w którym wszystkie zwierzaki mają równe prawa wyborcze i miłują pokój, a w ogóle to Simba jest wegetarianinem. O ekranizacjach baśni nie wspomnę. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Doreen
Little Lotte
Dołączyła: 02 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2007, 18:46
|
|
|
Achmed the dead terrorist
Peanut and Jose
Trzeba mieć zakręcony umysł, żeby wymyślić coś takiego jak Jose the Jalapeno on a stick :D |
_________________ "The tiny spark you give,
Also set my heart aflame...
That all the songs you hear me sing,
Are echoes of your name."
Ikonka stąd
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2007, 09:45
|
|
|
Padłem ze śmiechu - oto magia translatorów. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-10-2007, 10:57
|
|
|
Od półgodziny tego słucham i nadal staram się skumać o co tu właściwie chodzi. Obawiam się że za każdym obejrzaniem tracę komórki mózgowe. Wkręca.
http://www.youtube.com/watch?v=tLQipNmqVVw |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-10-2007, 15:17
|
|
|
Dać chomikowi kawałek popcornu, to zapomina o całym świecie >] |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 20-10-2007, 13:14
|
|
|
Death metalowa piosenka na wesoło
O gra bedzie świetna. Szkoda że brakuje mi ramów. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-10-2007, 12:11
|
|
|
Dorwałem flashową gierkę o nazwie Via Sol 2, gdzie ogólnie buduje sie kolonię z ocalałych resztek społeczeństwa. Na początku wybiera się rodzaj rządów, a wśród tych jest anarchizm. Opis:
+2 to... wait... maybe...
+30% to... umm... never mind...
-2 to happy meter incerase
(due to everyone arguing what exactly Anarchizm is)
/me wturlał się pod biurko... Zapowiada się ciekawa symulacja ^^. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|