| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| Humor |
| Wersja do druku |
BOReK 
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
 Wysłany: 01-04-2008, 09:57
|
|
|
| W związku ze związkiem z dzisiejszą jakże wesołą datą polecam ten oto kawałek Potwora Józka. Makaron, antarktyczne świdry i lewitacja rządzą XD. |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
  |
|
 |
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 02-04-2008, 16:23
|
|
|
Dostanę pewnie po głowie za podwójny post, ale niech się ludzie dowiedzą czym grożą głupie dowcipy :P. Tak, było chwilę temu w Teleexpressie.
W miasteczku Głuchołazy jest sobie źródełko - punkt obowiązkowy dla turystów i duma mieszkańców. Jest ono darmowe, jednak wczoraj w lokalnej prasie ukazał sie artykuł, według którego gmina ma zamiar skomercjalizować to ujęcie i mieć z tego dochód. Zabawa o mało nie skończyła sie odwołaniem burmistrza z urzędu. Biedak musiał oczywiście zareagować - oto stosowne oświadczenie. |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
 |
|
|
Grethort
Dołączył: 17 Maj 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 03-04-2008, 13:00
|
|
|
| BOReK napisał/a: | | W miasteczku Głuchołazy jest sobie źródełko - punkt obowiązkowy dla turystów i duma mieszkańców. Jest ono darmowe, jednak wczoraj w lokalnej prasie ukazał sie artykuł, według którego gmina ma zamiar skomercjalizować to ujęcie i mieć z tego dochód. Zabawa o mało nie skończyła sie odwołaniem burmistrza z urzędu. Biedak musiał oczywiście zareagować - oto stosowne oświadczenie. |
Faktycznie głupie - ale na swój sposób nawet śmieszne ~~
I coś od siebie - ...szyny były złe... |
|
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
|
| Wysłany: 03-04-2008, 15:28
|
|
|
To tyle, jeśli chodzi o ew. atak terrorystyczny...
Choć w sumie to nie jest humorystyczne, a dość ponure... |
_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 07-04-2008, 08:01
|
|
|
"Olejniczak nie pytał, bo byłem na Antarktydzie"
Były prezydent zaznaczył, że choć Olejniczak nie pytał go o zdanie, bo w tym czasie przebywał na Atlantydzie, decyzję szefa SLD popiera. - [...]
Bardzo mnie ciekawi kto narąbał się tym razem - Kwachu czy redakcja Onetu. Bo wygląda jakby jedni i drudzy... |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
|
| Wysłany: 07-04-2008, 08:11
|
|
|
| Już poprawili... |
_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006
Status: offline
|
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 12-04-2008, 08:38
|
|
|
Niektórym z nas okrutny los przeznaczył zapewne bycie rodzicami w dalszej lub bliższej przyszłości. Zamiast jednak załamywać ręce trzeba wziąć się w garść i pomyśleć o takim wychowaniu swoich pociech (zakładam wersję pesymistyczną >1), by nie zdarzyło się im (a także nam) coś TAKIEGO.
/me idzie radośnie kwikać dalej... |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
|
| Wysłany: 12-04-2008, 14:47
|
|
|
/me kwiczy razem z Borkiem...
Żeby nie było offtopicu, poniżej piękna scenka ze środowego wykładu z Sieci Komputerowych. Połowa wykładu to zwykle kabaret :)
Wykładowcy dzwoni telefon, przeprasza nas i odbiera:
- Słucham?
- ...
Od tego momentu wykładowca odpowiada już na tyle głośno żebyśmy słyszeli
- Od tego jest Poczta Polska
- ...
Sala (~120 osób) zaczyna chichotać
- Tak, słyszymy pana
Sala w ryk, rozmówca się rozłącza
Współczuję wszystkim domokrążcom i telemarketerom, nie pogadają sobie z facetem :) |
_________________
One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
|
| Wysłany: 13-04-2008, 18:57
|
|
|
| /me przyłącza się do kwikania... XD |
|
|
|
|
|
|
Shinigami-san 
Straszny Pan Morderca
Dołączyła: 03 Maj 2007
Skąd: Poznań/Inowrocław
Status: offline
Grupy:
Lisia Federacja
Omertà
|
| Wysłany: 13-04-2008, 19:10
|
|
|
/me tez zacznie kwikać...
Nie chce mieć dzieci... |
_________________
"Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
 |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
|
| Wysłany: 14-04-2008, 12:44
|
|
|
Nie jestem pewien, czy to powinno być tutaj, czy w Słonej Zupie, ale daję tutaj...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5117352.html
| Cytat: | | Robią to, jak mówią, by uchronić go przed kościelna ekskomuniką. I bronić ojca Tadeusza Rydzyka, którego nazywają "drugim papieżem" |
Ciekawe, co na to Watykan?... }:-> |
|
|
|
|
|
|
Grethort
Dołączył: 17 Maj 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 15-04-2008, 06:18
|
|
|
| korsarz napisał/a: | Nie jestem pewien, czy to powinno być tutaj, czy w Słonej Zupie, ale daję tutaj...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5117352.html
| Cytat: | | Robią to, jak mówią, by uchronić go przed kościelna ekskomuniką. I bronić ojca Tadeusza Rydzyka, którego nazywają "drugim papieżem" |
Ciekawe, co na to Watykan?... }:-> |
:/ :/
To już nie jest religia - tylko jakiś fanatyzm... swoją drogą - zastanawiam się, kiedy wreszcie go zdegradują? Bo faktem jest to, że póki co słyszałem o nim więcej złego niż dobrego...
Swoją drogą wyszedł mi ostatnio taki kulawy joke - Jaka była pogoda w 1943(II wojna światowa) w Niemczech? Odpowiedź: padali Niemcy.
Wyjaśniam, że Niemcy to zamiennik od śniegu/deszczu czy gradu :) |
|
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
|
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007
Status: offline
Grupy:
Alijenoty
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
