| Nowe odkrycie w mikrobiologii! |
| Wersja do druku |
Irian 
Dołączyła: 30 Lip 2002
Status: offline
Grupy:
WIP
|
 Wysłany: 10-06-2006, 22:44 Nowe odkrycie w mikrobiologii!
|
|
|
A na pewno dostarczy niezłej rozrywki osobom o podstawowej wiedzy biologicznej. Otóż pan dr med. Anatol Rybczyński w 2000 roku (tak długo to odkrycie pozostalo bez echa!) zaobserwował przełomowe zjawisko, które następnie opisał w obszernym artykule. Kilka cytatów na zachętę:
| Cytat: | | karygodnym błędem jest twierdzenie, że komórka nowotworowa jest patologicznie zmienioną komórką własną chorego. Nie jest to prawda. Komórka rakowa jest komórką pasożytniczą grzybiczą. |
| Cytat: | | Drugim ważnym odkryciem naukowym było to, że grzybek Penicillium występuje w wielu postaciach rozwojowych i cechuje go polimorfizm. Wirusy, które uważa się, że przekształcają komórki ludzkie w nowotworowe są tylko jedną z najmniejszych postaci pasożyta Penicillium. Wyżej przytoczone obserwacje nasuwają więc podejrzenia, że wirusy i bakterie powstają z grzybków - pleśni. |
| Cytat: | | Wyprodukowany przez doktora Rybczyńskiego preparat „ANRY" jest jedynym preparatem, który drogą pośrednią poprzez chorego niszczy tkankę rakową. Jest to bowiem chemicznie czysta woda podawana w ilości 1 ml (cm3) doustnie, raz na pół roku znajdują się w niej zaledwie poszczególne aniony aktywnego krzemu, które są niewykrywalne chemicznie. |
I ja się pytam, skąd się tacy biorą i kto ich publikuje? |
Ostatnio zmieniony przez Irian dnia 11-06-2006, 00:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
  |
|
 |
Bianca
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 11-06-2006, 00:14
|
|
|
| e, publikuje to jedno.... ale czy ten artykul to nie dosc zeby gosc poszedl siedziec? |
|
|
 |
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
|
| Wysłany: 11-06-2006, 00:37
|
|
|
| Cytat: | | to nie dosc zeby gosc poszedl siedziec? |
Za oszołomstwo, Bianco, za oszołomstwo i wciskanie ludziom wiekopomnego kitu. Bo pewnie znaleźli się i tacy, co mu uwierzyli... w ludzką głupotę nie należy nigdy wątpić. |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 11-06-2006, 00:55
|
|
|
| Obejrzałam sobie potem tą stronkę dokładniej... Ten pan mianowicie sprzedaje preparat ANRY - czyli, jak sam pisze, czystą chemicznie wodę... A, przepraszam, z krzemem w rozcieńczeniu 0,0000000001 - za stówce za buteleczkę. Plus oczywiście preparaty wspomagające i publikacje... Powinien być na takich paragraf. |
_________________
Every little girl flies. |
|
|
|
|
|
Bianca
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 11-06-2006, 08:32
|
|
|
| GoNik, ne, nie za oszolomstwo tylko za falszywa oferte marketingowa |
|
|
|
|
|
|
Udai 
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006
Skąd: Częstochowa
Status: offline
|
| Wysłany: 11-06-2006, 10:28
|
|
|
| GoNik napisał/a: | | Bo pewnie znaleźli się i tacy, co mu uwierzyli... w ludzką głupotę nie należy nigdy wątpić. |
Wiesz założe się że ludzie chorzy na raka są bardziej podatni na tego typu sugestie - bo może to być ich jedyna/ostatnia nadzieja na wyleczenie. Co do naszego nie konwencjonalnego lekarza to myśle że 10 lat w więzieniu przełożyłoby się w jego wypadku na jakieś autorefleksje związane z swoim własnym postępowaniem (nie chodzi mi o nie dorzeczność jego teorii - która razi nawet laika - bardziej fakt tego że chce na swoich pseudo dokonaniach zarabiać). |
_________________
"It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 11-06-2006, 12:16
|
|
|
Trochę mi podeschły oczy podczas czytania... To jest fascynujące... Daje do myślenia...
A przede wszystkim zmusza do autorefleksji.
Bardzo mi się nie podoba że takie dzine teorie wogule powstają. Bardzo mi się nie podobaze sa ludzie tak... żeby to publikować. Bardzo, ale to bardzo mi się nie podoba że są ludzie którzy w to uwiezyli...
Czy ktoś wogule analizowal termin "Czysta chemicznie woda"?
Bardzo, bardzo mi się ta sprawa nie podoba... |
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Bianca
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 11-06-2006, 12:49
|
|
|
| IT. napisał/a: | | Czy ktoś wogule analizowal termin "Czysta chemicznie woda"? |
eufinizm na "destylowana"? |
|
|
|
|
|
|
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 11-06-2006, 12:55
|
|
|
"Czysta woda zdrowia doda"
Ale skoro tysiące ludzi wierzyło Kaszpirowskiemu, który za pośrednictwem telewizorów "magnetyzował" wodę nadajac jej "lecznicze" właściwości, ten pan nie wydaje się jakimś wyjątkowym zjawiskiem. |
|
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 11-06-2006, 15:57
|
|
|
Problem leży tylko w dwóch kwestiach:
1. Kaszpirowski nie żądał chyba kasy za swoje "magnetyzowanie".
2. Ten koleś konkretnie kieruje swoja ofertę do ludzi chorych na raka, a nie takich, których czasem boli głowa czy ręka. Różnica jest spora.
Tak czy owak jest to oszustwo, tym gorsze, że ofiarami faceta są ciężko chorzy ludzie. I naprawdę dziw, ze nie ma jeszcze na takich paragrafu. |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 11-06-2006, 16:45
|
|
|
| "Dajcie mi człowieka, paragraf się znajdzie" powiedział nasz rodak xD |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004
Skąd: Ciemna strona słońca
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 11-06-2006, 16:59
|
|
|
| Jenoty moje miłe, dajcie spokój doktorowi Anatolowi. Sprzedawanie wody destylowaniej po stówie za butelkę może i jest zdierstwam, ale sam preparat nikomu nie szkodzi (z dokładnością to tego, że woda destylowania sama nie jest zbyt zdrowa - po szczegóły proszę do Seri ;-) ) . Pod dyskusji uświadamiającej z panem prof. Mederem z CO dostałem całą listę osób do których nie należy chodzić, bo potrafią wcisakać ludziom autentyczne trucizny jako niezawodny środek na raka. Zwłaszcza jedna pani rodem z wydziłu chemii na Wacie która opracowała własną recepturę srodka na bazie rtęci (oczywiście nie dopuszczonego oficialnie do sprzedarzy...) |
_________________
Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 12-06-2006, 19:58
|
|
|
Kto mi powie dlaczegfo ludzie się tak boją raka? Niby jestem w grupie ryzyka ale jakoś... mało mnie to przeraża.
Właściwie to bym chciała wiedzieć dlaczego kiedy u człowieka zdiagnozują raka to najczęściej on popada w jakiś roidzaj załamania lękowego. Nie rozumiem tego... |
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 12-06-2006, 20:02
|
|
|
| Jak na wojnie - jest spore ryzyko, że umrzesz, ale nawet jeśli nie, to nie będzie to najszczęśliwszy okres w twoim życiu ;). Niemiło jest żyć w bólu i z groźbą śmierci nad głową, nie? |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004
Skąd: Ciemna strona słońca
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 12-06-2006, 20:09
|
|
|
| IT. napisał/a: | | Właściwie to bym chciała wiedzieć dlaczego kiedy u człowieka zdiagnozują raka to najczęściej on popada w jakiś roidzaj załamania lękowego. Nie rozumiem tego... |
Mnie nie pytaj...
A czemu się boją? Bo to jedna z niewielu chorób, która natal w znaczącym odsetku jest śmiertelna, i to pomimo olbrzymiego rozwoju onkologii w ciągu ostatnich kilku lat. Co więcej, nie jesteś w stanie zrobić nic że by się przyd nią ochronić a dostępne dla przeciętnego zjadacza chleba dane pochodzą sprzed około 20-25 lat i faktycznie są lekko przerażające. Na koniec - spora część społeczeństwa pojęcia nie ma, co to jest nowotwór, tyle, że można na to umrzeć. Podobno nadal zdarzają się sytuacje, ze rodziny proszą o zabranie chorych do szpitala, żeby się nikt w domu nie zaraził...
| BOReK napisał/a: | | Niemiło jest żyć w bólu i z groźbą śmierci nad głową, nie? |
Nie dramatyzuj. Przyjemne to to nier jest, fakt, ale bardzo wiele zeleży od podejścia samego choego. Nawet lekarze już na wstępie mówią, że wiara w powodzenie leczenia to tak 30-50% sukcesu (a zdarzały się przypadki spontanicznych samowyleczeń) |
_________________
Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
