| Czy cel uświęca środki? |
| Czy uważasz, że cel uświęca środki? |
| Tak |
|
11% |
[ 3 ] |
| Zależy jaki, ale bywa, że owszem |
|
46% |
[ 12 ] |
| nie wydaje mi się... |
|
23% |
[ 6 ] |
| Idź precz Szatanie! |
|
19% |
[ 5 ] |
|
| Głosowań: 26 |
| Wszystkich Głosów: 26 |
|
|
|
| Wersja do druku |
Ysengrinn 
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
 Wysłany: 23-06-2006, 00:17 Czy cel uświęca środki?
|
|
|
Skoro inni mogą zakładać durne tematy to i ja...
Jak niektórzy tutaj wiedzą, jestem raczej (na tyle, na ile je znam) zwolennikiem poglądów pana Makkiawellego. Ciekawi mnie jakie ma podejście reszta naszej małej społeczności. |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
 |
|
  |
|
 |
Sm00k
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 23-06-2006, 07:40
|
|
|
To zależy (zajęcia z Zarządzania wypaczają).
"Raczej", sam mówisz Wilku. Mogę powiedzieć to samo, lecz to już pod plagiat i lenistwo podpadnie.
Kiedy cel uświęca środki? Gdy dla mnie cel ma wystarczającą wartość aby zaryzykować takie zagranie. W innym wypadku nie warto się męczyć - i metoda niemiła, a w razie niepowodzenia tracimy dużo więcej niż byśmy chcieli. |
|
|
 |
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 07:48
|
|
|
| wg. mnie cel nie uświęca środków. w imię "wielkich wartości" dokonywano strasznych czynów i te czyny nie staną się mniej straszne dzięki tym wartościom |
|
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004
Skąd: Ciemna strona słońca
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 23-06-2006, 09:18
|
|
|
| Jak dla mnie, rzecz sprowada się do czystej matematyki. Jeśli zyski przewyższają koszty to tak, jeśli nie, to nie. Proste. |
_________________
Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 09:50
|
|
|
| Cel nigdy nie uświęca środków, natomiast czasem zdarza się, że je usprawiedliwia. Różnica niby mała, ale jednak istotna. |
_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 09:52
|
|
|
Ysen, dałeś się ponieść trendom :P.
Dla mnie też to jest czysta matematyka. Tylko czasem bywa problem z wyceną czegoś, czego wartości nie widać wprost. Ale z tym już różni ludzie różnie sobie radzą. |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 23-06-2006, 10:51
|
|
|
| Bezimienny napisał/a: | | Cel nigdy nie uświęca środków, natomiast czasem zdarza się, że je usprawiedliwia. Różnica niby mała, ale jednak istotna. |
O, to, to, to! <potakuje stanowczo> |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
|
|
Bianca
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 23-06-2006, 10:54
|
|
|
| Eltanin napisał/a: | | rzecz sprowada się do czystej matematyki |
amen |
|
|
|
|
|
|
Sm00k
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 23-06-2006, 11:44
|
|
|
| Matematyka. Jak ja matematyki nie lubię ><" |
|
|
|
|
|
|
Abigail 
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006
Skąd: Lublin
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 12:46
|
|
|
| Eltanin napisał/a: | | Jak dla mnie, rzecz sprowada się do czystej matematyki. Jeśli zyski przewyższają koszty to tak, jeśli nie, to nie. Proste. |
Ano... dokładnie. I z Bezimiennym też się zgadzam. |
_________________
Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
|
| Wysłany: 23-06-2006, 15:30
|
|
|
<podpisuje się pod postami Bezimiennego i Eltanina>
Amen.
Mam wrażenie, że temat szybko umrze z racji na zaskakującą jednomyślność forumowiczów XD |
_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 |
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006
Skąd: Warszawa
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 15:30
|
|
|
| Pff.. Oczywiście, że cel nie uświęca środków. Heh... Dziwne rzeczy się ostatnio z ludźmi dzieją. |
_________________
At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 16:51
|
|
|
| Silent Angel, dziwne rzeczy się dzieją z tymi co myślą że cel uświęca środki :) |
|
|
|
|
|
|
Bianca
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 23-06-2006, 16:57
|
|
|
| nie, fajnie jest mlodym i nie musiec myslec. bo jesli cel nie uswieca srodkow to mozemy wlozyc cala medycyne do dolka i zakopac - bo w zasadzie kazdy lek powstal na skutek prob - w wyniku ktorych ktos (czy to zwierze czy czlowiek) cierpial a czasem (a nawet czesto) umieral. razem z medycyna mozemy wlozyc do tego dolka od groma innych rzeczy - bo jakos watpie ze szanowni panstwo od 'cel nie uswieca srodkow" sa wegetarianami i nie posluguja sie niczym co wyroslo/zostalo zbudowane na cudzym bolu. |
|
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
|
| Wysłany: 23-06-2006, 17:04
|
|
|
| Bianca... przeczytaj uważniej moją wypowiedź |
_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
