FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  Dzień Wagarowicza (błagam, piszcie w tym temacie):
Wersja do druku
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 21-03-2007, 20:49   

Podstawówka: atrakcje typu wybór najlepszego stroju, ale szczegółów nie pamiętam (poza tym, że jedna z koleżanek któregoś roku przebrała się za krowę i miała wymiona z nadmuchanej, rózowej gumowej rękawiczki, a inna przebrała się za "panią domu" i paradowała w szlafroku i papilotach).

Liceum: znacznie skrócone lekcje, po których jedna z klas wystawiała przedstawienie. Mnie najbardziej zapadł w pamięć nasz Kopciuszek (http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/20leciemiedzywojenne/Brzechwa/kopciuszek.htm - o dokładnie ta wersja, Brzechwy). Kopciuszkiem był klasowy drechol (dwa metry wzdłuż i wszerz), siostrzyczki bełkotały pod nosem jak naćpane, księciem był kolega niski i drobny, coby go mógł Buła na rękach nosić, a wróżka... Cóż, lokowała się na kolanach Kopciuszka, którego okrzyki " Ach, jak pięknie, jak pięknie, mój Boże!" itp. były.. cóż, powiedzmy, ze to wszystko było mocno sugestywne, ale udało nam się zachować wystarczająco dużo dobrego smaku, żeby nie wylecieć ze szkoły :D)
Po przedstawieniu cała szkoła (znaczy, uczniowie, ale jak najbardziej oficjalnie) zmywała się na Agrykolę na koncert (jeżeli ktoś nie wie: w Warszawie co roku na Agrykoli był/jest? prawie całodzienny koncert z okazji dnia wiosny).

_________________
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
achiever
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 21-03-2007, 21:06   

Teukros:


Cytat:
zapchaliśmy szpilką zamek w sali lekcyjnej, i trzeba było wymieniać cały mechanizm...


O, to to jest genialne; raz banda "szefów" (do której ofkors nie należałem, bo się czułem "nadszefem") namówiła biednego Banana żeby tak zrobił (dzień był jak zwykłe ale jakoś dużo prac domowych na polski) i że na niego nie będzie. Oczywiście potem było na niego.[/b]
Powrót do góry
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 22-03-2007, 08:23   

achiever napisał/a:
Teukros:


Cytat:
zapchaliśmy szpilką zamek w sali lekcyjnej, i trzeba było wymieniać cały mechanizm...


O, to to jest genialne; raz banda "szefów" (do której ofkors nie należałem, bo się czułem "nadszefem") namówiła biednego Banana żeby tak zrobił (dzień był jak zwykłe ale jakoś dużo prac domowych na polski) i że na niego nie będzie. Oczywiście potem było na niego.[/b]

My odcieliśmy kiedyś pół szkoły...bo strategiczny korytarz łączący skrzydła miał drzwi na zamek i klamkę. I nie bawiliśmy się w żadne zapychanie, po prostu wykręciliśmy klamkę i zamkiem, zamek wrócił, klamka nie. Drzwi trzeba było chyba wyważać.
Powrót do góry
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 22-03-2007, 09:43   

Hm. Ja wczoraj byłam świadkiem jednej z największych głupot jakie wymyśliła moja pani dyrektor. Mianowicie żeby uczniowie nie uciekali - zamknęła szkołę od środka. Skończyło się to skakaniem z okien:
http://www.youtube.com/watch?v=sl33an8h1Ec

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tyczek Płeć:Mężczyzna
♩♪♫♬


Dołączył: 04 Gru 2006
Skąd: Słupca
Status: offline
PostWysłany: 22-03-2007, 10:14   

W mojej szkole zawsze były jakieś konkursy itp... z których zawsze się poprostu szło.
A teraz w liceum to nawet nie ma znaczenia... Jeśli chce to idę... Ale z reguły jest jakiś dzień sportu.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8487137
Teukros Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 09 Cze 2006
Status: offline
PostWysłany: 22-03-2007, 11:43   

Jeżeli chodzi o odcinanie szkoły, to znam jeszcze lepszy przypadek. Znajomemu - gdy był jeszcze w podstawówce - coś odbiło i wsadził kawałek druta do kontaktu. Poszła instalacja w połowie szkoły !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 22-03-2007, 16:53   

Teukros - i dla was to było ograniczenie? Miękcy jesteście... W moim licku wczoraj strzeliły korki w całym głównym skrzydle i jakoś nikt nie miał z tym problemu... XD

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 22-03-2007, 19:36   

GoNik napisał/a:
żeby uczniowie nie uciekali - zamknęła szkołę od środka. Skończyło się to skakaniem z okien

ROTFL! Dlaczego w moim liceum nie było takiej genialnej dyrektorki i pomysłowych uczniów?

A żeby było tematycznie, to przytoczę metody i ich efekty z mojej szkoły. 21 marca był dniem jakich wiele, tylko frekwencja była znacznie niższa :P. Czasem oczywiście organizowano jakieś przedstawienia (dla chętnych, o dziwo się zdarzali), zawsze skracano lekcje (każda po pół godziny), tak więc nie było najgorzej. Wszelkie nieobecności były traktowane z przymrużeniem oka, albo obecni dostawali jakieś bonusy, np. w postaci tzw. łaskawego spojrzenia nauczyciela - czyli "byłeś wtedy, to dzisiaj Cię nie pytam" :D.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tyczek Płeć:Mężczyzna
♩♪♫♬


Dołączył: 04 Gru 2006
Skąd: Słupca
Status: offline
PostWysłany: 22-03-2007, 22:28   

Cytat:
Hm. Ja wczoraj byłam świadkiem jednej z największych głupot jakie wymyśliła moja pani dyrektor. Mianowicie żeby uczniowie nie uciekali - zamknęła szkołę od środka. Skończyło się to skakaniem z okien...


Mmmm... w mojej szkole na co dzień zamykają drzwi od środka, do tego brame itp... Ale i tak jest sposób na wyjście :)

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8487137
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 22-03-2007, 22:34   

U mnie sie skakało z okna pomimo otwartych drzwi, był niski parter, a akurat nasza klasa miała najlepsze okna (niewidoczne z sekretariatu i gabinetu dyrektorki). Zresztą nie tylko my skakaliśmy, z naszego okna cała szkoła skakała! Czasem pojawiał się tylko problem, gdy zniknęła klamka (taka od okna) - klamek był niedobór i były przechodnie, a jeszcze trezba było wiedzieć, czy potrzebna jest "męska" (z bolcem), czy "żeńska" (z dziurką na bolec).

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Yumegari Płeć:Kobieta
Feministka szowiniska


Dołączyła: 05 Kwi 2003
Status: offline
PostWysłany: 23-03-2007, 09:54   

Trzeba przyzna, że skakanie z okien to prawdziwy akt desperacji... Co nie znaczy oczywiście, że dyrektorka sama sobie tym samym nie kopała dołków pod nogami, jako że sprowokowała uczniów do jeszcze bardziej spektakularnej ucieczki...

_________________
Behind every great woman is a man checking out her ass
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
2513810
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 23-03-2007, 12:28   

U mnie w liceum z czymś takim nie było problemu - okna na parterze były stosunkowo nisko (mniej więcej na wysokości pasa). :)
W gimnazjum z kolei nawet bym nie ryzykował. Odległość między parterem a gruntem - 4 albo 5 metrów... Plus jeszcze niecały metr wysokości między podłogą a parapetem... :/
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group