Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co rozumiecie pod słowem Elf? |
Wersja do druku |
SadeK
Dołączył: 05 Sie 2007 Skąd: Z kiepskiej komedii Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2007, 18:36
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Pierwsze skojarzenie gdy słyszę słowo elf to charakterystyczne uszy. Elfa faceta wyobrażam sobie jako wysokiego łucznika w długim, ciemnym płaszczu. Elf powiniem mieć jako takie zdolności magiczne. Zazwyczaj ma długie jasne włosy, piękną twarz i świecące oczy. Ładnie śpiewa, jest mądry itd. Elfy długo żyją a nawet często są nieśmiertelne. Jeśli chodzi o domy elfów to na myśl przychodzi mi tylko las. Nie kojażę gry rpg o tematyce fantasy, w której nie byłoby elfa. Ostatnio trochę go nawet nadużywają i za bardzo rozbierają (często paraduje z gołą klatą)
|
|
|
|
|
|
Nami
Ruda! xD"
Dołączyła: 21 Paź 2006 Skąd: Syberia Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2007, 19:01
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
SadeK napisał/a: | Elfy długo żyją a nawet często są nieśmiertelne |
Nigdy bym się z tym nie zgodziła. Choć wiem, że to jest temat jak sobie wyobrażamy i każdy może inaczej, ale ja uważam, że wszystko kiedyś umrze, nawet taki elf ;p |
_________________
|
|
|
|
|
Takius-kun
Dołączyła: 10 Sie 2007 Skąd: się biorą dzieci? Status: offline
|
Wysłany: 12-08-2007, 10:14
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Elfka : Wysoka kobieta, szpiczaste uszy, wielkie oczy, blada cera. diadem na głowie, srebrne włosy do ziemi, skrzydła i ubrana w zielona suknie. I z harfą u boku. Jak z filmu władcy pierścieni.
Elf: Wysoki, chudy, tez z długimi włosami, szpiczasta czapka, zielonym ubranku i łukiem. Małe oczy i szpiczaste uszy. |
|
|
|
|
|
SadeK
Dołączył: 05 Sie 2007 Skąd: Z kiepskiej komedii Status: offline
|
Wysłany: 13-08-2007, 20:56
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
Nami napisał/a: | Nigdy bym się z tym nie zgodziła. Choć wiem, że to jest temat jak sobie wyobrażamy i każdy może inaczej, ale ja uważam, że wszystko kiedyś umrze, nawet taki elf ;p |
A ja oczywiście zgadzam się z tym jeśli mówimy o realiach naszej rzeczywistości. Jeśli zaś o świecie fantasy, w którym ramy realizmu są strasznie nagięte to nie. Chodziło mi o to, że niektórym elfom nie grozi śmierć ze starości, za to cała reszta jak najbardziej.
Dajmy takiego Elronda z Władcy P. Sporo latek już przeżył na tym padole, ale nadal świetnie się trzyma i nie wygląda na to żeby miał wykorkować :D |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-08-2007, 07:12
|
|
|
Cytat: | Generalnie zaciekawiła mnie jedna rzecz: ewolucja pojęcia "elf" w wyobraźni ludzkiej na przestrzeni ostatnich lat. |
Może by tak rzucić światło dzienne na cel tego tematu? Osobiście większych zmian w postrzeganiu w ostatnich latach nie zauważyłem. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 14-08-2007, 09:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 14-08-2007, 08:55
|
|
|
Cytat: | Może by tak rzucić światło dzienne na cel tego tematu? Osobiście większych zmian w postrzeganiu w ostatnich latach nie zauważyłem. |
Zależy, co rozumieć pod pojęciem "ostatnie lata". Rzeczywiście, w ciągu ostatnich 10-15 lat pojęcie "elf" w Polsce nie uległo jakimś zmianom; jeżeli przyjrzeć się literaturze fantasy, można zauważyć, że autorzy są raczej konserwatywni i niechętnie wychodzą poza tolkienowski schemat. Widać także pewne zapożyczenia z D&D (vide Piekara) - pytanie czy świadome, czy stereotyp przeniknął przez gry komputerowe (a Piekara kiedyś się tym zajmował).
Trzeba też zauważyć pojawienie się cyklu potterowskiego, w którym "elf" to "skrzat domowy". Ciekaw jestem, na ile to zadomowi się w polskiej fantastyce?
Natomiast z pewnością interesujące byłoby zbadanie samego pojawienia się "elfa" w Polsce. Narzuca się wręcz pytanie, czy zanim Skibniewska przetłumaczyła "Władcę Pierścieni" to pojęcie było szerzej znane? |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-08-2007, 09:33
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Może by tak rzucić światło dzienne na cel tego tematu? Osobiście większych zmian w postrzeganiu w ostatnich latach nie zauważyłem. |
Kiedyś, dawno temu, przed epoką gier komputerowych elf był obciachowym stworkiem z dobranocki, takim małym czymś, ze skrzydełkami. Powodowało to, że np. przekonanie kogokolwiek, że Władca Pierścieni albo Hobbit nie są lekturami skrajnie infantylnymi było nader trudne.
Dziś kojarzy się to raczej ze szpiczastouchem z Baldurs Gate albo innego Morrowinda. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|