Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Krwiodawstwo |
Wersja do druku |
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2008, 22:20
|
|
|
Błąd logiczny.
Warto oddac kazdy typ krwii, bo zapotrzebowania są na nią rózne.
Przykładowo w rownym stopniu jak rzadzkie grupy potrzebna jest A rh+, poniewaz to na nią jest najwieksze zapotrzebowanie. |
_________________
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2008, 09:28
|
|
|
Hmm ja mam A- a podobno dawców z tą grupą wielu nie ma.
Kiedyś z mojego kumpla - najrzadsza grupa 0- ściągali krew dwa razy w odstępie 48 godzinnym. Sytuacja krytyczna. Jak zapewne wiecie (lub za chwilę dowiecie się) krew 0- pasuje niemal do każdej innej ale dla posiadacza tej krwi nadaje się tylko 0-. No i sie trafiło. Wezwali go, pociągnęli juhe, kazali iść do domu najeść sie wyspać itd. i po 48 godzinach kolejne ssanie.
Oczywiście pytali go czy pozwoli na to. Zgodził sie bo byc może on sam kiedys będzie w podobnej sytuacji i dla niego krew będzie potrzebna. Miał zwolnienie na dwa tygodnie. I przez dwa tygodnie był jak zombie (praktycznie cały czas jadł (głównie ciemną czekoladę - żelazo) i spał. |
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
reika
Dołączyła: 30 Sie 2008 Skąd: Krosno/Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2008, 09:29
|
|
|
Na rzadkie grupy jest o wiele mniejsze zapotrzebowanie, ale i dawców jest o wiele mniej. W razie wykorzystania rzadkiej grupy, trudniej uzupełnić zapas. Gdyby zabrakło A Rh+ możnaby stosunkowo szybko zgromadzić ją nawet "na ulicy". Ale to co napisałaś, to jest święta racja i zgadzam się z tym. Bez tej świadomości wiele ludzi myśli, że skoro ich grupa krwi jest taka popularna, nie ma potrzeby żeby i oni fatygowali się żeby ją oddać. Dlatego przyznaję się, moja wypowiedź jest niepełna, wymierzę sobie trzy baty kary ;) |
|
|
|
|
|
shinju
Dołączyła: 28 Sie 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2008, 18:16
|
|
|
Oddanie krwi to satysfakcja gwarantowana. Jak nie z tego, że się komuś być może uratowało życie to chociaż z tego, że jest się zdrowym. W moim przypadku niezmiennie mam ironiczny uśmieszek na twarzy, kiedy co piąty facet i co druga dziewczyna musi zrezygnować po wizycie u doktora. A to bo pępek przekłuty, a to bo miał operację na wrastający paznokieć u nogi (?), a to kiepska hemoglobina (bo się za mało buraczków je!), albo nawet z powodu zażywania głupiego leku na katar.
Potwierdzam, że czekolady rozdawane w punkcie krwiodawstwa są najlepsze na świecie i niepowtarzalne. Moja ulubiona to kokosowa - a w żadnej innej postaci kokosu nie lubię. |
|
|
|
|
|
Rabit
???? ???
Dołączył: 27 Lip 2008 Skąd: Łazy Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2008, 22:15
|
|
|
W moim przypadku jak miałem testy krwi przy przyjęciu do pracy to lekarka była zaskoczona że mam wręcz książkowe wyniki krwi powiedziała mi że bym był idealnym krwiodawcą :)
Po prostu trza o siebie dbać i nie jeść chemii :) |
_________________ Życie ludzkie jest delikatne niczym płomień świecy równie łatwo gaśnie i równie szybko się wypala, więc ceń każdą chwile swojego życia bo jest tak krótkie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|