Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bobo czy Bebok? |
Bobo czy Bebok? |
Bobo |
|
7% |
[ 1 ] |
Bebok |
|
61% |
[ 8 ] |
Bobok - wariant pośredni |
|
7% |
[ 1 ] |
inna wariacja tego przydomka... |
|
23% |
[ 3 ] |
|
Głosowań: 13 |
Wszystkich Głosów: 13 |
|
|
|
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2008, 18:01
|
|
|
Salva:
ostrzówka, temperówka, struczgaczka, strugałka, ostrzałka |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 27-03-2008, 18:13
|
|
|
To ja jak moshi najczęściej spotykam u siebie strugaczkę. Z wymienionymi przez Ciebie oprócz temperówki się nie spotkałam. U mnie temperówka brzmi nieco... starodawnie, moi rodzice używają tej nazwy. Swoją drogą ciekawe od czego to zależy ?
I własnie, ciekawa jestem od czego wzięło się wymyślanie bobów, Baboków i innych straszydeł. Tzn cel rozumiem, ale nie bardzo wiem skąd nazwa.
Moshi dobiłaś mnie tymi pająkami ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2008, 18:22
|
|
|
Zależy zapewne od regionu, tak samo jak pozostałe 90% określeń tych samych rzeczy, które mają parę wariantów :) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 27-03-2008, 18:31
|
|
|
Dobrze, że nie bebop, bo byłbym zmuszony kogoś utemperować. Poza tym co to w ogóle za określenia? Bobo to był trzykołowy rowerek, a Bebok w ogóle jest z palca. Ten potwór do straszenia dzieci zawsze był bezim... yyy, no nie miał nazwy.
Miałem chyba strasznie wesołe dzieciństwo, bo niczym mnie nie straszono >_>. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 27-03-2008, 18:40
|
|
|
Borek a szkoda, to był błąd, że Cię nie straszono... ^^
Zawsze mnie interesowało skąd się biorą tak różne określenia dla tych samych przedmiotów. Ale temperówką mnie zaskoczyłeś, Keii. Zawsze byłam przekonana że akurat to ma swoją jedną nazwę. |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 27-03-2008, 19:09
|
|
|
BOReK napisał/a: | Potwór do straszenia dzieci zawsze był bezim... yyy, no nie miał nazwy. |
Oszywiście masz na myśli tego wątpliwie różowego, unoszącego się kilka stóp nad ziemią Plemnika Chaosu z oczkami, prawda? Truly SKEJRI.
Salva, co prawda od zawsze używałam nazwy 'temperówka', ale inne określenia też słyszałam. To, jak różne mogą być nazwy tego samego przedmiotu nie tylko na dwóch krańcach kraju, ale też w sąsiednich wioskach cały czas zaskakuje. Czego śliczny przykład mieliśmy w dyskusji o pączkach, eklerkach i faworkach :) |
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 27-03-2008, 19:44
|
|
|
Ja też najczęściej używam słowa "temperówka", ale funkcjonuje u mnie jeszcze ostrzynka, czego nikt nie wymienił. Tą strugałką i strugaczką, to mnie zaskoczyliście.
Jeśli już to tylko Bebok, ale żadnymi potworami mnie nie straszyli. Tyle tylko, że mama odda mnie do Domu Dziecka, na co ja jej odpowiadałam, że ja ją wezmę do Domu Mam. Do dziś się tak z sobą droczymy, tyle, że ja zmieniłam wersję na Dom Starców;D |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|