Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 28-10-2012, 11:36
|
|
|
Cepelia napisał/a: | Cukier puder? Mi to raczej wygląda na atak gigantycznych, zmutowanych klusek lanych.
|
Bo u nas spadła odrobina i to tak drobna, że dachy wyglądały jak posypane cukrem pudrem. A teraz znowu zaczyna padać. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 28-10-2012, 11:46
|
|
|
BOReK napisał/a: | Irian napisał/a: | drzwi przymarzły... Czas wyciągnąć z szafki WD-40. |
Centralny padł? |
Centralny działa, ale fizycznie drzwi przymarzły do uszczelki. Nie mogłam wyszarpać, prawie urwałam klamkę... |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-10-2012, 14:27
|
|
|
Irian napisał/a: | uszczelki |
WD40 na gumę to niedobry pomysł. Doraźnie jakiś rozmrażacz (jak zima zaskoczy nocą), a długofalowo posmaruj uszczelki jakąś pastą na bazie silikonu, to nie będą zamarzać. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 30-10-2012, 19:52
|
|
|
Robiąc porządki w piwnicy znalazłem dwa kartony z książkami. Stare, w większości dziecięce, ale też trochę młodzieżowych. Cóż, na Allegro raczej nikt tego nie kupi (bo ani hity, ani białe kruki), wyrzucać - tu mam opór. Co pozostało? Zaniosłem do lokalnej biblioteki - przyjęli z pocałowaniem ręki. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 05-11-2012, 21:13
|
|
|
Źle: ci kolesie w urzędzie celnym chyba na głowę upadli. Ja rozumiem VAT, rozumiem cło, ale żeby doliczyć na te cele prawie 100% wartości przesyłki? Ten no. Coś się chyba nie zgadza, jutro będę dzwonić i się pluć.
Dobrze: O jaaaa, ojaaaa, dostałam rysunka :D Wszyscy jesteście super, a Ichi najbardziej :D
Also: o rety, to już rok. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 06-11-2012, 09:02
|
|
|
Cytat: | Also: o rety, to już rok. |
Pogratulować! Pomyśl lepiej, że to dopiero rok. ;D
Aaaaand damn it. Pierwszy warsztat, piątek:
- Nie wiem czy da się zrobić, przyjdź pan w poniedziałek, kolega będzie - on się zna na tym.
Drugi warsztat, poniedziałek rano:
- Uuuuuu panie, tego się nie da wyjąć, zardzewiałe - kup pan nowe (ta mhm).
Trzeci warsztat, poniedziałek po pracy: chwila grzania, dwa walnięcia młotkiem i gotowe. Chodziło mi tylko o wyjęcie zapieczonego cylindra z uchwytu. To nie jest kostka Rubika żeby się na tym znać, tylko trzeba mieć czym to ugryźć. Jak tu nie budować własnego warsztatu? =='
EDIT: zapomniałbym - instalacjo złomu, już się dalej nie odwleczesz! Wieczór będzie ciekawy. >D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Cepelia
Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 06-11-2012, 20:22
|
|
|
Na pytanie o skuteczne metody wzmocnienia odporności, mój ulubiony doktór odrzekł: "Mniej pracować, więcej spać".
Aha. Ciekawe jak.
Przynajmniej wypisał zwolnienie, więc przynajmniej do końca tygodnia mogę wprowadzić w życie zalecenie.
Edit po ozdrowieniu: WTF-owy powrót do pracy po tygodniu nieobecności.
Na początku pinezki w butach do łażenia po pracy. Już zaczęłam się zastanawiać kto mnie może aż tak nienawidzić, ale okazało się, że to panie sprzątające musiały wywalić cały pojemniczek przy sprzątaniu.
A potem odgrzebując skrzynkę, znalazłam w mailu pt. "Urgent & important" polityczny kolaż specjalnie dla mnie. Chyba tęsknili O_O |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-11-2012, 12:43
|
|
|
Bo jestem przeklęta przez komputery. Najpierw terminal internetowy zawiesił się na amen jak próbowałam napisać post na forum to teraz na zajęciach z informatyki komórka z moją datą urodzin zWTFowała Excela. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-11-2012, 12:51
|
|
|
Tren Day Fatal Error? :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 13-11-2012, 14:13
|
|
|
Przypomniałaś mi by zadzwonić do WORDa i zapytać się czy odblokowali system po mojej próbie rejestracji online. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 26-11-2012, 21:13
|
|
|
Bo przeprowadzam bloga. Dobrze, bo udało mi się mniej więcej zrobić coś z layoutem. Źle, bo o bogowie, ile tego jest... X__x |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 29-11-2012, 23:55
|
|
|
Bo nowy Dresden wyszedł. To plus.
Bo dorwałem audiobooka jakoś godzinę po premierze. Większy plus.
Bo dziś skończyłem wspomniane wyżej Cold Days - nosz zaj...
A dlaczego tutaj o tym piszę?
Bo następna część cyklu najszybciej za półtora roku.
Argh. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-12-2012, 02:34
|
|
|
Aaaaaaaaargh!
Niech to szlag, szlagów! Gorzko, słono, słodko, kwaśno i wszystko i nic. Płótno, все равно, contradictions, jamais... Tak pusto i źle, a za razem pełno i wspaniale.
Nosz szlag by to po raz drugi.
Tytułem wyjaśnienia - skończyłem Toradorę, co jest jednocześnie najgorszym i najlepszym uczuciem jakiegom doznał od paru miesięcy. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-12-2012, 16:10
|
|
|
POZDROWIENIA dla wszystkich dojeżdżających. By dzisiejsze białe pejzaże nie były tylko straconym czasem :P
Oraz życzenia bezpiecznego dotarcia do celu. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-12-2012, 16:21
|
|
|
Dwukołowe pojazdy niesilnikowe się liczą? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|