[moshi_moshi]

Bielizna, czyli jeden z ulubionych tematów Jenocic! Po wielu dyskusjach ircowych, w celach edukacyjnych, postanowiłam założyć temat na forum.

To czy lubisz staniki w groszki, kwiatki czy misie, nie ma znaczenia. Ważne żeby były wygodne i dobrze dobrane, a to jak się okazuje nie lada problem, gdyż wiele kobiet nie ma nawet bladego pojęcia jaki nosi rozmiar! Inna sprawa, że polska rozmiarówka to w ogóle jeden, wielki chaos.

Jak odpowiednio dobrać bieliznę? Co wolicie: miseczki sztywne, z fiszbinami czy zupełny luz? Gdzie można kupić dobrą bieliznę i czy musi ona koniecznie kosztować fortunę? Linki do porządnych sklepów mile widziane ;)

Nie ma się czego wstydzić! Do dzieła forumowe specjalistki! Liczę na Was (z nicka wymieniać nie będę ;D)!

[Irian]

O, świetnie, że założyłaś temat, bo dzięki temu zajrzałam do ulubionego sklepu i znalazłam promocję. :D Ja się ubieram na http://www.dopasowana.pl/ - bardzo polecam, mają ładne modele, dużo rozmiarów i szybko wysyłają. Nie ma też żadnego problemu ze zwrotami, solidna firma.

Najbardziej lubię miękkie miseczki, ale na fiszbinach. Ewentualnie staniki sportowe, te bezszwowe są bardzo wygodne, ale trudniej coś dostać w odpowiednim rozmiarze.

Edit: Huh, chyba za wcześnie pochwaliłam, nie zaglądałam tam pół roku i chyba się troszkę skiepścili... Jakieś marne resztki zostały, mam nadzieję, że wrócą do dawnej świetności, bo na mnie teraz mają raptem kilka sztuk i nic ładnego. :/

[Crofesima]

O, jaki fajny temat.

Ja mierzę się elektronicznym bra-fitterem od kiedy odkryłam stronę lobby biuściastych (którą polecam, jest na niej również lista sklepów zarówno 'stacjonarnych', jak i internetowych wraz z opiniami użytkowniczek).

Internetowo kupuję w intymna.pl i jak na razie nie narzekam. Asortyment jest całkiem szeroki, mają dosyć często wyprzedaże, wysyłają szybko i świetnie zapakowane paczki (a nie staniki wciśnięte w większą kopertę i wysłane poleconym, khę).

Moje ulubione to miękkie staniki. Mam natomiast pewien problem - 70 jest dobre, ale zastanawiam się czy nie zaryzykować 65. Moja sis spróbowała i czasami ma trudności z oddychaniem. Lepiej poczekam aż może w końcu schudnę.

[Salva]

Ja odkrywszy przez przypadek (tak IKa, o Twoim cytacie mówię xD) coś takiego jak Stanikomania zainteresowałam się tematem szerzej i... to był krok w dobrą stronę. Przede wszystkim pozbycie się kompleksów, poza tym wreszcie dobrze dopasowana bielizna. Wbrew powszechnemu mniemaniu małe biusty też swoje ważą i może nie są aż tak niewygodne ale bez dobrego stanika potrafią uprzykrzać życie.

Ja aktualnie kupuję tak jak Irian albo w dopasowanej albo szukam wszelakich okazji na allegro, gdzie naprawdę można dostać fajne modele za niewielką cenę. I pozostaję przy moich 65, z moimi tendencjami do wąskich fiszbin wolę sobie kupić 65 i podszyć, niż w 60 czuć nie do końca komfortowo. Zdecydowanie też miękkie (aktualnie nawet dwie Freye Arabelle więc bardziej niezabudowanie i miękko się raczej nie da) i na fiszbinach.

[Mao]

Ja wolę usztywnianie, ale też bez przesady, nie lubię być ściśnięta. Odpowiedni stanik według mnie to taki, którego po założeniu w ogóle się nie czuje :p Co do ceny, to wydaje mi się, że nie zawsze są adekwatne do stopnia wygody. Mam staniki, za które dużo nie zapłaciłam, a są bardzo wygodne.
Jeśli chodzi o stronę internetową to ładne są rzeczy na http://diores.pl/ Wprawdzie biustonoszy tam nie kupowałam tylko halkę, ale jestem z niej bardzo zadowolona ;)

[Irian]

Crofesima, zamówiłam właśnie stanik z intymnej, przewidywana wysyłka jest za miesiąc. Jak to wygląda w praktyce?

[GoNik]

Mao, nie wiem, czy należysz do bardziej, czy do mniej biuściastych, ale na twoim miejscu w sklepie z linka nie kupowałabym stanika :D Kilka losowo wybranych staników i albo tylko jeden rozmiar, albo całkowicie kosmiczny zestaw rozmiarów na standardową kobietę nie mającą pojęcia o tym, co powinna nosić. I huh. Ja to się w ichniej rozmiarówce mieszczę w parę nieciekawych modeli...


W internetowe sklepy nie wierzę, z racji na to, że bardzo dużo zależy od uszycia konkretnego modelu - zdarzyło mi się mierzyć już ładny pęczek staników teoretycznie w moim rozmiarze, które miały albo za małe, albo zbyt szeroko rozstawione miski. A że do dwóch sklepów mamy relatywnie blisko (cztery przystanki tramwajem/autobusem spod domu, khykhy), zdecydowanie wolę się przejechać i sprawdzić na sobie.
Ładne rzeczy ma Abrakadabra, niestety cienko u nich ze stroną (logo i adres?). Poza tym właścicielka jest szalenie pozytywną osobą :)

[Crofesima]

[Mao]

[moshi_moshi]

Crofe, świetna strona i bardzo interesujący sklep, ceny potrafią pozytywnie zaskoczyć. Ale tak jak Gonik, nie jestem przekonana do kupowania bielizny przez internet. Nie wiem czy kobiety z mniejszym biustem też mają ten problem, ale w przypadku dużego, nawet najśliczniejszy i idealnie dopasowany stanik potrafi wyglądać koszmarnie, dlatego zawsze wolę przymierzyć. Już kilka razy zdarzyło mi się piać z zachwytu nad jakimś modelem, a po założeniu okazało się, że to zdecydowanie nie to.

Niestety moje miejsce zamieszkania nie obfituje w fajne sklepy z bielizną. Tak naprawdę jedynym w miarę dobrym, jest sklep Triumpha. W innych zazwyczaj słyszę że "przepraszamy, ale takiego rozmiaru nie mamy" albo po przymierzeniu większości, okazuje się, że piersi wyglądają w tych uroczych koronkach tragicznie. Na panie z obsułgi jeszcze nie miałam okazji narzekać, zazwyczaj były miłe i pomocne (też nie lubię nadgorliwości) w takim stopniu, w jakim chciałam. Problemem są dla mnie ceny, bo Triumph do najtańszych sklepów nie należy, a z drugiej strony jechać np. do Katowic tylko po stanik, też nie jest atrakcyjnym pomysłem. Uczciwie przyznaję, że kupowanie bielizny to dla mnie przykra konieczność, co wynika głównie ze złych wspomnień związanych z niemożnością dostania odpowiedniego rozmiaru.

Kiedy już jednak kupuję, zazwyczaj stawiam na miękkie, mocno zabudowane miseczki z fiszbinami, chyba tylko raz w życiu trafiłam na sztywny stanik, w którym czułam się swobodnie. Poza tym, zawsze zwracam uwagę na ramiączka, zdecydowanie wolę dosyć szerokie. Nabyłam kiedyś śliczny biustonosz z wąskimi, po przymierzeniu było okej, ale inaczej kiedy coś ma się na sobie przez dwie minuty, a inaczej kiedy cały dzień... W sumie trochę mi szkoda, bo ładna i wygodna rzecz (z wyjątkiem wspomnianych ramiączek), a leży w szafie i zbiera kurz.

[Tren]

Ja ze znajdowaniem odpowiedniego stanika miałam duże kłopoty, gdyż trafiłam na wspomniany już problem "tego rozmiaru nie obsługujemy". Na szczęście jakaś znajoma dała namiar na panią, która szyje biustonosze. Niestety ich poziom jest zróżnicowany, bo o ile dwa noszę juz chyba drugi rok i nie mam zastrzeżeń (acz niestety czas wyciska na nich swoje piętno), tak dwa pozostałe leżą w szafie, bo okazało się, że nie sprawdzają się w praktycznym użyciu ==".

Niedawno jedna koleżanka poleciła mi pewien sklep, ale nie mam chwilowo czasu do niego zajrzeć. Postaram się z nim bliżej zapoznać w ferie.

[Salva]

[Sasayaki]

Ja z rozmiarem mam również problemy. Kupuję za to w katalogu, prenumerowanym przez mamę, Quelle bodajże. Rozmiary tam łatwo dobrać, bo mają z tyłu rozpiskę. A i są w miarę solidne bo noszę je dość długo. Nie wiem jak z urodą, bo ja wszystkie koronkowe itd. omijam- irytują mnie i drapią... przechodzę od razu do sportowych.

[Crofesima]

[moshi_moshi]