[Slova]

Ostatnio mój kolega z klubu eSportowego 1stCav eSport Club (największy multigaming w Polsce) został w lidze ESL oskarżony o posiadanie zdublowanego konta, ponieważ wraz z bratem (do którego należy drugie konto) używają tego samego IP. W celu uwierzytelnienia poproszono owego kolegę o przesłanie skanów dowodu osobistego. Kolega zeskanował dowód swój i brata, zamazując poufne pola, zostawiając jedynie imię, nazwisko i imiona rodziców. Administrator zażądał jednak obydwu stron dokumentu i wszystkich czytelnych danych. Jako, że na forum jest kilka osób orientujących się w prawie, chciałbym zapytać, czy jest to swego rodzaju wyłudzanie danych osobowych i czy to jest karalne?
Z góry dzięki.

[BOReK]

Tutaj jest pierwszy trop - może by tak sprawdzić przepisy obowiązujące w tej społeczności? Pewnie nie mam tam zapisu, że administrator (lub inny "pracownik") ma prawo żądać okazania dowodu osobistego, a wtedy można go wysłać na drzewo. Gdyby były, należy sprawdzić czy nie stoją w sprzeczności z ustawą o ochronie danych osobowych, a jestem niemal pewien, że tak jest.

Na Ogame załatwiało się podobne sprawy poprzez wnikliwą obserwację kont i odpowiednią korespondencję z graczami (czy też graczem). Błąd admina uniwersum mógł go kosztować stanowisko, więc nie szaleli, a takich żądań na pewno nikt nie stosował. Osobiście z marszu kazałbym mu wypchać się sianem i skierował sprawę do jego zwierzchnika, proste. Potem coraz wyżej w razie potrzeby. Często w tego rodzaju przedsięwzięciach osoby kontrolujące ludzi cierpią na przerost ego, stąd problemy.

[Slova]

Jest tam przy rejestracji zgoda na przetwarzanie danych osobowych, ale tylko tych, które podamy w profilu, a już na pewno nie ma nic odnośnie okazywania dowodu osobistego, po prostu to jedyna opcja rozwikłania problemu "podwójnego" konta i wiele osób już w ten sposób to załatwiało, zawsze jednak zamazywali zbędne dane z dowodu i np. dodawali przeźroczyste napisy "kopia". W tym jednym przypadku adminowi coś odbiło. Gdy wytknąłem mu w księdze gości do profilu błąd i powiedziałem, że to przestępstwo odpisał, że... ma dobrego adwokata. Co innego, że kupa graczy po prostu rzuca w niego najtłustszym mięchem i ogólnie jako admin nie jest zbyt lubiany.

[Costly]

Oczywiście, nie musi okazywać tego dowodu. To zresztą nie dotyczy tylko rozgrywek online, tylko całej rzeszy sytuacji, gdy osoba nieuprawniona wymaga od ciebie dowodu osobistego.

Byłem swojego czasu adminem na ESL i powiem tyle - to praktyka wymyślona jedynie przez nasz genialny polski zespół. W sekcji europejskiej nikomu nigdy by to nawet nie przeszło przez głowę, nie słyszałem też nigdy o tym, aby w innej sekcji narodowej coś podobnego się stało. To zresztą nie jedyny taki przypadek, od ESL Poland radzę trzymać się z daleka, rozgrywki w ESL Europe są dużo mniej kontrowersyjne.

[BOReK]

Puff!

Slova, jeśli adminowi coś odbiło, to drogi są dwie - na górę albo za radą Costly'ego.

[Costly]

[BOReK]

Costly, ale są jakieś wzmianki o tym w regulaminie? Jestem autentycznie ciekaw, bo nawet jeśli są, to nie kojarzę przepisów nadających takim "organizacjom" odpowiednie uprawnienia. W takim przypadku dane punkty regulaminu będą zwyczajnie łamały polskie prawo. ;]

[Costly]

Nie ma takich punktów w regulaminie - a przynajmniej w jego generalnej wersji, bo dani admini mogą wprowadzać tam modyfikacje, celem dostosowania do gry przez nich prowadzonej. Podlega to jednak autoryzacji i nie wierzę, że ktoś zaakceptowałby taki punkt.

[Slova]

O polskim ESLu krążą legendy, to fakt. Mimo wszystko jednak koleś na admina się zbytnio nie nadaje. Poza tym chętnie bym się więcej o administrowaniu tej ligi dowiedział, skoro mamy tu byłego członka administracji.

[moshi_moshi]

1. Kic, moderacja wie co ma robić i nie lubi być pouczana.
2. Nie mam w zwyczaju poprawiać ludziom błędów w postach, jeżeli Slova odczuwa taką potrzebę, zrobi to sam.
3. Jak jeszcze raz zobaczę tu offtop, poleje się krew.
4. Przypominam, że istnieje już temat dla językowych zboczeńców, tam proszę wylewać swoje żale.
5. W podziękowaniu dla Kica i Norrca, za przerwanie mi bardzo interesującej lektury o hiszpańskim malarstwie barokowym, wystawiam dwa osty. Sorki rybeńki, ale w takie podchody to my się bawić nie będziemy.

[Costly]

[wa-totem]

Jak kolega chce sprawę załatwić definitywnie, to niech napisze donos do GIODO. Zakosztuje go dychę w znaczkach skarbowych, za to panowie/panie z ESL będą mieć niezłą radochę broniąc się przed dwoma latami więzienia w najlepszym razie w zawiasach. Jest szansa że mają tam sporo rozmaitych danych, a w takim razie powinni zarejestrować zbiór i spełnić całą masę biurwokratycznych cudeniek, z zamykaną na dwoje drzwi serwerownią, zarejestrowanym w GIODO adminem i zbiorem oraz powiadomieniem o rejestracji zbioru w urzędzie umieszczonym na stronie włącznie... do wniosku do GIODO można dołączyć posiadaną korespondencję żądającą przekazania skanów/xero dowodów, z czymś takim kontrolę zaczną od ręki.

A potem można napisać do sekcji europejskiej że sekcja polska jest przedmiotem dochodzenia w sprawie podejrzenia o popełnienie przestępstwa (bo GIODO poinformuje go jako wnioskodawcę o wszczęciu kontroli i skutkach).

Ciekawe, ile przetrwa obecne szefostwo/admiństwo.

[Costly]

W zasadzie można... tylko że ESL Poland jest dla graczy całkiem pożyteczne, mimo wszystkich swoich wad. A ze względu na charakter prawny współpracy między Turtle a polskim właścicielem takie coś godziłoby w całą ligę, a nie dane osoby.

[Slova]

No i dobrze, ESLowi i tak nic już nie zaszkodzi.