[Magdexxa]

Pewnie wielu z Was lubi od czasu do czasu rozsmakować się w Napoju Bogów, czyli w herbacie. W tym wątku możemy o niej porozmawiać - wymieniać opinie, pytać, polecać... A może ktoś zaproponuje, co dobrego można do niej dodać, z czym ją pić? :)
Ja najczęściej piję czarną herbatę z mlekiem (i cukrem), rzadziej z cytryną. Czasami po prostu owocową Sagę (dobra jest dzika róża z pigwą i truskawką). Jest też Earl Grey z cytryną (sypany, firmy Ahmad Tea), smakowały mi Twiningsowe English Breakfast Tea i Traditional Afternoon Tea (z mlekiem! :P) Mam też sypanego Rooibosa i żółtą, która jest lepsza po drugim zaparzeniu, kiedy jest słabsza.
Co do aromatyzowanych, to dobrze czuć owocowy smak w Tropical Fruit Liptona i w Dilmah o smaku liczi. Widziałam w sklepie zestawy za ok. 100 zł, w których było po jakieś 10 torebek różnych smaków. Tak swoją drogą, pił ktoś Dilmah o smaku karmelowym? Może sobie spróbuję...
O, i mamy z bratem plan - kupimy gorącą czekoladę i Dilmah o smaku toffee i mięty. Proszek z czekolady zalejemy herbatą. Mam nadzieję, że wyjdzie dobrze (brat znalazł ten "przepis' na jakimś forum...).
No, teraz Wasza kolej!
PS. Wiem, że był już podobny temat, ale po pierwsze: jest on nie tylko o herbacie, ale też o kawie, a po drugie: ostatni post jest z 2005 roku.

[Slova]

Ja pilę Herbatę popularną
Dwie torebki sagi, kubek zalać wrzątkiem, poczekać, wyjąc torebki, dodać jedną łyżeczkę cukru. Powtórzyć w oparciu o te same torebki adekwatnie do potrzeb.

Amidoinrite?

[Agon]

[Dembol]

Pijam najróżniejsze marki i rodzaje. Klasyczną, Earl Grey, zieloną i czerwoną. Najczęściej tylko z cytryną. W ogromnym kubku. Nie licząc może momentów gdy jest mi zimno i słabo, wtedy 3x cukier + sok malinowy lub cytryna (jak dzisiaj). Gdy jest bardzo bardzo bardzo zimno dodatkowo 2 łyżeczki spirytusu o ile jakiś jest w domu.

[Yaiba198989]

Nigdy jakoś nie lubiłem zwykłej herbaty bo musiały w niej zawsze pływać te fusy :P, a od 2002r piję cytrynową ARO, żadnych fusów i ten słodki smak.

[Slova]

A fusy są bardzo niezdrowe, ponieważ herbata w trakcie wzrostu pobiera z ziemi bardzo duże ilości aluminium, które odkłada się w liściach, a jest szkodliwe dla człowieka. Dlatego lepiej fusy odcedzać.

[Nanami]

Herbataaaa!

Rano zazwyczaj pijam zieloną. Najbardziej mi smakuje zielona z trawą cytrynową z "chomika" (toberki bez sznureczka) z łyżeczką miodu. Poza zieloną uwielbiam czarną, ostatnio mam fazę na aromatyzowane z Dilmah. Najlepsze są wanilia z jagodą i malinowe. Kiedyś pijałam mnóstwo czerwonej, ale mi przeszło. Uwielbiam też od czasu do czasu zamiast toberkowanej zaparzyć sobie z fusów w czajniczku porcelanowym~