[Riktiktik]

[shugohakke]

Weź popraw ten tekst, bo szlag jasny mnie (i nie tylko mnie jak sądzę) trafi i krew nagła zaleje. Ja rozumiem nie babrać się z ortografią w szeregowych postach (no, może nie rozumiem, ale staram się tolerować), ale jak zakładasz temat to postaraj się, żeby to jakoś wyglądało!

[Keii]

Primo, jak pisze shugohakke (i jak ja napisałem Ci w PMce), zacznij pisać jak człowiek.
Secundo, co "kiedyś musiało nastąpić"? Krytyczny artykuł na katolickim serwisie, których były a propos mangi i animu dziesiątki, czy odmówienie organizatorom miejscówki, co też się już zdarzało iirc?

[Riktiktik]

Tak tylko kiedys odmowy wiązały sie z niewiedzą dyrektorów szkówł z czym maja do czynienia. Teraz jest problem z wiedzą. To juz nie wina katolickich, czy jakichkolwiek innych religijnych serwisów, i artykułów. To wiena zachowania samych mangowców. Jeśli chca mieć konwenty w szkołach muszą zrezygnować ze wszystkiego co jest zbytnio społecznie kontrowersyjne. Jak nie to niestety otwierajcie centra konwentowe

[BOReK]

[Morg]

[NiBl]

To ja powiem, że prawda leży gdzieś po środku.
Tak - szkoła to ostatnie miejsce, w którym powinny scenki z hentajów (czy innych Borderlinów) mieć miejsce. Jest to najgorsze co można zaprezentować światu zewnętrznemu z naszego fandomu.

Czy przez takie coś powinien dyrektor zamykać cały Konwent. Nie powinien powiedzieć, że takich punktów programów nie ma być organizowanych. Jakiś nadzór powinien być.

Zauważmy też, że w fandomie anime jest bardzo wiele osób młodych. Organizowanie konwentu na jakiś targach czy innym miejscu będzie się wiązało z większymi nakładami finansowymi od strony osób uczęszczających na konwent.

Z wiekiem członków wiąże się także aspekt "pedofili". W Polsce przyjmuje się, że 15 lat jest pedofilia.

[Ysengrinn]

[BOReK]

For Nibl: złośliwie powinienem stwierdzić, że napisałeś to wszystko w sposób niezrozumiały, bo właściwa interpunkcja też się liczy. Ale zrozumiałem.

[Urawa]

[Slova]

No, ciekawe. Największy jubileusz konwentowy w tym roku, a tu hyc i szkoła się wypina.

Pytanie, czy Miohi robi wszystko po ludzku, z umowami, czy na dogadanie się.

A co do Yaoi i Yuri najtów i contestów, to przecież wymierająca atrakcja. Chyba tylko na Nejiro ostatnio był konkurs na scenki Yaoi/Yuri zrobiony z jakimś polotem. Ale Nejiro jest umiejscowione w budynku szkoły wyższej, a dla konserwatywnych obrońców moralności wszyscy studenci są i tak straceni.

[Riktiktik]

Nieważne że te kontesty to wymierająca atrakcja. Ważne że były w necie masz pełno filmików i zdjęć z nich, i napsuły już opinię. Co do kontroli skarbowej to zrozumiałe bo przecież jak 800 osób zapłaci 30 zł za wejściówki to jest jakiś pieniądz, a skarbówka ci i w trumnie nie odpuści. Co do innych kontrol to zmieniał sie jakos ustawa o imprezach masowych , przez co na dużych konwentach pojawia się kwestia służb medycznych i ochrony. A co do przenosin ze szkół to mówię o centrach konwentowych których w polsce włściwie nie ma. Byłem jakis czas temu na konwencie mangowo- cospleyowym w szkoplandzie, wstęp tam na 2 dni kosztował 6 ojrów. Wiec nie było drogo.
Ale odpowiedzcie mi na jeszcze jedno pytanie, czy jakikolwiek konwent mangowy w Polsce dostał jakieś dotacje z urzędu miasta czy UE ??

[BOReK]

Najpierw zapytaj czy ktokolwiek zabiegał o takie dotacje, bo od tego się to zaczyna. ;]

[Slova]

[Urawa]