[Avalia]

Poszukiwałam w starszych postach drzewka mego sklonowanego przez Caladana różowego gumowego oczojebnego młoteczka i oto go znalazłam:

Nie mniej jednak z ciekawości czytałam dalej te posty *tak z dziesięć kolejnych stron* i wzięłam kilka cytatów:
1.

[Szuki]

Czy ktoś mnie... przygarnie?

Dużo zarabiam, mało jem, jeszcze mniej narzekam i ładnie gram na gitarze... idealny materiał na męża/syna/cokolwiek, no nie? Dom, samochód i ubezpieczenie w komplecie.

[Avalia]

W sumie ja bym mogła cię przygarnąć jako syna, co ty na to?

[Shinigami-san]

Szuki ja bym sie zastanowiła :D będziesz moim bratem, co niesie za sobą pewne ryzyko... no chyba, że mama pojawi się z różowym młotkiem

[Szuki]

No cóż, lubię ryzyko. Niniejszym oświadczam, że postanowiłem zasilić szeregi Wielkiej i Wspaniałej Tanuczej Rodziny™. Witam!

[Avalia]

Szuki a no ja też cię witam, w gronie mych pociech *hehe*
Siostrą się nie martw, ona lubi popsocić itd. ale nikomu jeszcze większa krzywda się nie stała *chociaż....Shini czy to przypadkiem nie twój smok przypadkiem kogoś połkną? Co prawda potem wypluł...no ale wiesz*

[Amnezjusz]

Uff, po długiej i męczącej walce ze zmutowanymi jajami świątecznymi, wszelakimi zdradzieckimi sałatkami no i oczywiście plugawą Nheo'stradhą powróciłem :P Witam siostrzyczki (papcio Radgers również ściska was mocno) i melduję, że niezależnie od tego jak dalej potoczy się batalią z Neo (tak kampania cały czas trwa ;)) papcio Rad pojawi się w piątek i sobotę :) Yo!

[radgers]

Taa no i pojawiłem się. A w niedzielę znowu "wsiąknę"... ScheiBe :P Sporo się tu działo pod moją nieobecność muszę przyznać, że czuję się ciut zacofany. Gratulacje dla eA i Tonberry'ego obyście się wzajemnie miłowali póki śmierć was nie rozłączy tak jak żyją twoi rodzice eA xD No i nie zdziwcie się jeśli nie będzie mnie na weselu czy cuś. No i dzięki za pozdrówka dla mnie droga Maro. Jestem wzruszony :P
PS. Jeszcze tylko 1400 nieprzeczytanych postów :P
PS2. Nie wysadźcie Twierdzy w powietrze pod moją... dalszą nieobecnośc.
PS3. Mój brat moim synem... paranoja xD Przygotowuj się psychicznie Maruś bo Ezjusz potrafi napsuć krwi :D(żartuję rzecz jasna)

[eAthena]

Szuki witaj ^^
Nie jesteś czasem teraz moim wujkiem?

[Mara]

A mi wypadł dzień z internetowego życiorysu. Cóż.
Mężu, witamy i reklamujemy Netię! Albo modem... No dobra, modemu nie. Ale pojawiaj się nieco częściej może :] I jak cię nie będzie na weselu, to albo ukarzę ciebie bezpośrednio albo za pośrednictwem brata/syna >]
<no i kto tu psuje krew? :D>

[radgers]

Pojawiaj się częściej... łatwo ci mówić moja droga. Tylko niech mi kto da znać jak się wesele zacznie(najlepiej Shini bo jej numer mam) jak nie bedę mieć wciąż neta to postaram się z jakoś inaczej :P Niczego nie obiecuję ale się postaram.

[Yumiko]

[radgers]

Ależ oczywiście że to wspaniałe wszak to Ja tego Tobie życzyłem^^ (tak wiem ta skromność)

[Yumiko]

To dobrze że wysoko się cenisz... przynajmniej unikniesz kompleksów ^^' Dawno się nie widzieliśmy, tak samo jak i dawno nie było mnie wśród mej Kochanej rodzinki ^^... tak... tęskniłam za Wami... nie musicie mi tego mówić ale i tak wiem że Wy również xD

[Kage]

Właśnie oglądałam sobie najbliższą mnie okolicę na drzewku rodzinnym i dokonałam odkrycia. Radgers-jestem twoją ciocią!(Wiem, odkrycie na skalę roku) Nareszcie ktoś bliższy z rodziny. Bo tak to tylko z tatą się widuję.