[Mai_chan]

[Altruista]

Oh, wydaje mi się, że jesteś osobą bardziej dominującą od Irin :) No, ale może mi się tylko wydawać ;p

Oh, wydaje mi się, że jesteś osobą bardziej dominującą od Irin :) No, ale może mi się tylko wydawać ;p

[Avalia]

[Velg]

Jako członek forumowej Mody na Sukces informuję wszem i wobec, że poszukuję obiektu nie tak-normalnych westchnień (względnie - małżonki multiświatowej) dla Wolanda. Wymagania mam dość spore - a mianowicie obiekt westchnień musi być aktywny lub gotowy do l zaktywizowania się. I wolę związki rozgrywane / do rozgrywania fabularnego. (acz niekoniecznie w pełni poważnego)

A cóż obiecuję?

1. Miejsce w kosmogonii. (o ile oczywiście już go nie znalazłem, ale zawsze mogę rozbudować...)
2. Fazę. (Rybów ci u nas pod dostatek...)
3. Jeszcze więcej fazy :P

PS. Tak, to jest kryptoreklama. :D I nie, nie wiadomo mi nic o wymogu bezżenności u kapłaństwa.

[Sasayaki]

Mam dziwną ochotę przeprowadzić chory eksperyment. Poszukuję więc odważnego chłopa, który zgodziłby się na (w zamiarze) krótki romans z moją męską postacią. Oczekuję poczucia humoru i nie brania tego do końca serio n__n

[DeadJoker]

Czyżby wreszcie znalazła się szansa na tatusia dla mojego synka Skamana? Ja bym chętnie się oże...to znaczy wyszła za mąż! Może dlatego, że niedawno omawialiśmy Mistrza i Małgorzatę...Będę aktywna! W nowych questach, bo wolę się nie udzielać w questach, w których od początku nie brałam udziału. Jestem miła, lubię bezsensowną przemoc i rozlew krwi. Może być?

[Slova]

Velg,
łamiesz mi serce : (

[Altruista]

Slovy serce krwawi, bo Velg go zostawił. Slova w sukni białej, sam przed ołtarzem ;D

Slovy serce krwawi, bo Velg go zostawił. Slova w sukni białej, sam przed ołtarzem ;D

[Velg]

Się zobaczy - ja niczego póki co nie obiecuję ;) [zwłaszcza, że jak widać moje seme wciąż mnie pilnuje, dalej - ogólnie całe Multiswiatowe bytowanie przekonało mnie, że co nagle, to po diable]

[DeadJoker]

Biedny Slova. Jakby co, ja nie chcę przeszkadzać szczęściu obu panów więc się nie narzucam. Szkoda, że nie jestem yaoistką, bo wtedy byłoby to bardzo romantyczne.

[RepliForce]

Taaa, bo w sumie tu o romantyzm chodzi... <nie_komentuje_dalej>

[DeadJoker]

A teraz przez otwarte drzwi wgramolił się RepliForce, niosąc z największym wysiłkiem DeadJ. ubraną w strój shirololity. Słodki ciężar w końcu zszedł z jego ramion i oznajmił:
-Uwaga! Z dniem dzisiejszym informuję, że się zaręczyłam! Skaman, nareszcie masz tatusia!

[Sasayaki]

Gratulacje DeadJoker i RepliForce :D Jaka słodka para, chlip <wzrusza się i wyciera oczęta rękawem>

A ja zdejmuję swoje ogłoszenie, bo brak chętnych.

[Ponury]

Heh, parka nice. Nie wiem czy gratulować czy współczuć... i komu ^^ nie bierzcie tego do siebie ;p

[RepliForce]

Repli nie usłyszał komentarza ponurego, lecz patrzył jak w obrazek w swoją wybrankę