[Enkidu]

Ehm... Skoro Salva jest twoją matką to ja chyba jestem twoim ojcem ;]. Wilkiem w sumie nie jestem no ale nie można mieć wszystkiego ;P. I że tak się wyraże witaj synu!! No dzieci przywitajcie teraz ładnie waszego nowego braciszka (Salva my ich niedługo nie będziemy mieli gdzie pomieścić ;D produkcja masowa ^^).

[Ewan]

O... Nastepny siostrzeniec XD Cześć mały <daje kolejkę elektryczną i kuszę z zestawem amunicji. Siostrzenice dostają po katanie dla Midori, oraz naginacie dla Mary i dużej paczce słodyczy> Nie ma to jak bezpieczne zabawki <zadowolony wujaszek odchodzi podrzucajac radośnie granat odłamkowy>

(nie pytajcie, skąd mi się takie fazy biorą... po prosotu nie pytajcie...)

[DeadJoker]

Czyli jestem swoją własną prapraprapraprababcią, jeśli dobrze wymnożyłam przez siębie pra...albo własną cioteczną prababcią. Brawo wujek!

[Ryan]

Witaj bracie :D

[Athi]

Mi jeden brat starczył ^^" no ale od przybytku głowa nie boli xD Witaj braciszku :)

[rhadmorvh]

Witam rodzenstwo :) Hej mama, hej tata :D Btw : teraz mam 2 adopt ojcow ale to szczegol :D

I o gg prosze. Albo jabbera jak nie macie :D

[Melmothia]

Witaj nowy wnuczku xD Gratulacje moi córko i bracie/zięciu.
Ja sobie chyba, w wolnym czasie, sama to drzewko rozmaluje na jakiejś ludzkiej kartce...albo wydrukuje jak ojciec skończy użerać się z zadaniem powierzonym mu przez mojego wnuka...

[Avalia]

Taaa....starość nie radość, daje nowemu nabytkowi rodziny wielkiego kangura, z koszem słodyczy i ukrytą kopertą *chyba z wiadomą zawartością* w torbie.

[Mara]

<wręcza bombonierę na powitanie> mam drugiego braciszka, jeej!

[Hio-chan]

No wszyscy tak tu coś daja to ja nie moge byc gorszy <wyciaga z kieszeni jeden ze swoich sztyletów, popijając litrowe mleko^^>Jakbys miał problemy z "obsługa" (oczywiscie szytyletu, nie mówię o pokojówkach itp.) to masz to <wyciąga z drugiej kieszeni Pistolet ASG Colt MK-IV Combat Commander Green Gas, popijając 2l mleko>Jak by ci się nudziło to możesz sobie postrzelać (tylko nie w dziadka, bo chyba jestem dziadkiem, a sam juz nie wiem zbyt zawiła ta rodzina -_-')

[Ewan]

Wiesz Hio, ja myslę, że tyych bąków po prsotu nie bawią takie zabawki <od niechcenia rzuca granatem odłamkowym w przerośniętą tarantulę>

[Salva]

Słońce moje jedyne pomieścimy się ^^ I jak Ci się podoba Twój własny prywatny syn ? ^^


Kochanie chciałam Ci powiedzieć, że zdążyłeś się bardzo otworzyć i ośmielić. Już nie trzeba Cię wozić na wyspy i przywiązywać żeby były dzieci. Tak zasadniczo to w ogóle Cię nie potrzeba żeby były dzieci (jak najnowszy synek wskazuje). Trochę mi brak naszych szalonych gonitw po piasku kiedy leciałeś jakby Cię osa w tyłek użądliła, a ja sobie biegłam radośnie z olbrzymią liną okrętową w rękach wymachując na wszystkie strony i wrzeszcząc radośnie " Czekaj do jasnej cholery, miałeś się o dzieci postarać !!!"


Zgadzam się jesteśmy niesamowicie szczęśliwym małżeństwem.

[Athi]

zaczynam się cieszyć, że mnie tatuś przygarnął... mama zaczyna mi się dziwnie niebezpieczna wydawać ^^" <chowa się, żeby nie dostać czymś w głowę lub aby ktoś nie użył na niej ciotczynej broni... na chwile wyłania się z ukrycia> ale i tak się cieszę, że mam takich wspaniałych rodziców i rodzeństwo :* <chowa sie spowrotem>

[Salva]

Córeczko słoneczko moje nie bój się. Żeby nie to to by Cię na świecie nie było... Poza tym trochę mi brak tego zalatania Waszego ojca, nerwów co ten cholernik robi... Kiedyś to było życie !!


Tak, kobietom się nigdy nie dogodzi ^^ Ale i tak jesteś moim ulubionych ukochanym lepszym połówkiem ^^ Słuchaj... masz jakieś swoje zdjęcie ...? Spreparuję naszą ślubną fotografię /szatański chichot.../

[rhadmorvh]

Mamo! GG :*