Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
"Informatyk" LOL |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-03-2006, 15:26
|
|
|
Brzmi bardzo mało prawdopodobnie, jak artykuł z superekspresu. Prawdopodobnie blaga. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2006, 17:11
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Brzmi bardzo mało prawdopodobnie |
A jednak rzeczywistość bywa dziwniejsza niż fikcja ;). A po co na instrukcjach są często teksty typu "nie wkładać do uszu" albo "nie dotykać gorącej części żelazka"? To geniusz ludzki jest ograniczony, nie głupota :P. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2006, 17:20
|
|
|
BOReK napisał/a: | To geniusz ludzki jest ograniczony, nie głupota :P. |
Czasem nawet bardzo... Tak to jest, jak się ktoś dorwie do informatyki i tego typu spraw... Jednak ten artykuł to lekka przesada... ^^ |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-03-2006, 18:35
|
|
|
Amra napisał/a: | Jednak ten artykuł to lekka przesada... ^^ |
Oj, niech wam Avellana poopowiada o Czytelnikach w Bibliotece, albo Red o Żołnierzach. To naprawdę uszy odpadają (choć żołnierze przy czytelnikach wymiękają). |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 21-03-2006, 09:55
|
|
|
BOReK napisał/a: | A po co na instrukcjach są często teksty typu "nie wkładać do uszu" albo "nie dotykać gorącej części żelazka"? |
Oto przykłady - Instrukcje na pudełkach
BTW: Haker, Lamer, Luser ;-) |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 26-03-2006, 11:41
|
|
|
[offtopic] Cytat: | BTW: Haker, Lamer, Luser ;-) |
wychodzę na półhakera xD[/offtopic]
Cytat: | Ja też nie potrafie, ale co to za problem tydzień poświęcić, czy choćby manuala do łapy wziąść i napisać w tym program ? To jest tylko język, wystarczy znać słowa | i w tym jest sedno sprawy. wystarczy trochę talentu i inteligencji i można pozanać każdy język programowania i każde środowisko. informatyk nie musi być po studiach, wsytarczy że ma trochę w głowie |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 27-03-2006, 09:38
|
|
|
Nezumi napisał/a: | [offtopic]
Cytat:
BTW: Haker, Lamer, Luser ;-)
wychodzę na półhakera xD[/offtopic]
|
Ja też, zwłaszcza w kwestii filmów ("War Games" rządzi :D )
Nezumi napisał/a: | i w tym jest sedno sprawy. wystarczy trochę talentu i inteligencji i można pozanać każdy język programowania i każde środowisko. informatyk nie musi być po studiach, wsytarczy że ma trochę w głowie |
Tyle, że dla pracodawcy ważne jest, aby informatyk był po studiach... |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 31-03-2006, 20:40
|
|
|
ale przy tworzeniu stron prywatnych lub niekomercyjnych nie ma to znaczenia |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-04-2006, 11:43
|
|
|
korsarz napisał/a: | yle, że dla pracodawcy ważne jest, aby informatyk był po studiach... |
Nieprawda, ważne jest dla głupiego pracodawcy. A dla takiego nie warto pracować, bo szybko padnie. Najlepiej radzą sobie zaś te firmy, które oceniają rzeczywiste kompetencje a nie papierki... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 01-04-2006, 15:23
|
|
|
Cytat: | Nieprawda, ważne jest dla głupiego pracodawcy. A dla takiego nie warto pracować, bo szybko padnie. Najlepiej radzą sobie zaś te firmy, które oceniają rzeczywiste kompetencje a nie papierki... |
niestety, wiele firm bez papierka nie uwierzy.
przypomniało mi to pewną sytuację. wujek gadał z ojcem o jakiejś wtyczce do gg co się zainstalowała i obrażała ludzi z którymi rozmawiał. ojciec powiedział, że może mu wyłączyć tą wtyczkę, a wujek na to, że nie, że on wezwie informatyka |
|
|
|
|
|
Humman
obserwator
Dołączył: 22 Maj 2007 Skąd: gdzie diabeł mówi dobranoc a kokot dzień dobry Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 18:56
|
|
|
W Polsce w mowie potocznej informatyk to najczęściej gość który przychodzi i system naprawia jak ktoś sam nie umie, na dobrą sprawę wystarczy tylko interesować sie komputerami i mieć takowy pare lat, kończyć studiów nie trzeba bo można mieć tytuł technika w tej dziedzinie.
Grafika komputerowa jest w bardzo małym stopniu związana z informatyka a bardziej taki grgafik musi mieć umiejętności plastyczne i wiedze o programie w jakim tworzy.
Na zaachodzie a głównie w USA zaamiast informatyki jest IT które dzieli się na:
-sofware (programowanie)
-hardware (głownie praca w sklepie komputerowym + wysokozawansowana inżynieria)
-servis (naprawa kompa i stawiane systemu na nogi)
Jak widać rozrzut spory a przemysł ten rozwiją się najszybciej za wszystkich. |
_________________ in every life we have some trouble, when you worry you make it double don't worry, be happy
człowiek jest jedyną istotą która wie że umrze, zwierzyniec żyje w błogiej nieświadomości
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 22-05-2007, 21:18
|
|
|
Humman napisał/a: | W Polsce w mowie potocznej informatyk to najczęściej gość który przychodzi i system naprawia |
Smutne, ale prawdziwe.
Humman napisał/a: | Na zaachodzie a głównie w USA zaamiast informatyki jest IT(...) |
Jest jeszcze CS - Computer Science, nauka zajmująca się badaniem metod i praw rządzących przetwarzaniem informacji, a która z dziwnego powodu w języku polskim również nazywa się informatyką. |
|
|
|
|
|
ronin
Dołączył: 17 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 22:31
|
|
|
Gość napisał/a: | Najlepsze są te "informatyk" w dziale Redakcja u ludzi z rocznika 85 i młodszych. Ludzie, aby się tak tytułować to wypada być już po studiach informatycznych xD |
Pozowole sobie nie zgodzic z tymi slowami.
Znam kilku naprawde dobrych specjalistow, czy d/s zabazpieczen tak i sprzetowcow czy programistow itp. Ktorzy konczyli (jesli juz konczyli) czesto studia absolutnie nie zwiazane z tematyka.
Co do terminu "informatyk", uwazam iz jest ono blednie uzywane, podobnie jak termin "hacker", ktory (dzieki mediom) stal sie rownowazny "cracker". Dla mnie "informatyk" to czlowiek, ktory zdradza, glebokie (czesto bliskie fascynacji), zainteresowanie zagadnieniami zwiazanymi z informatyka. Ja nazywam znajomego informatykiem, bo jest w stanie wyslac mi maila o godzine 4 nad ranem (choc o 8 zaczyna prace), bo znalazl cos "zajefajnego" i chce o tym pogadac.
A co do papierkow (certyfikatow) to w Polsce moim zadniem nie sa one az tak wymagane, jak np. w Anglii czy Irlandii. |
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-05-2007, 04:55
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Nie mówiąc już o moim Informatyku, który dwa dni dłubał w komputerze, bo dźwięku nie miał... A o tym, że w windowsie, na pasku jest ikona pozwalająca go dowolnie regulować nie wiedział (dżwięk był po prostu maksymalnie ściszony). |
W komputerze?! o_O po jakiego grzyba, tam prócz SC jest tylko głośniczek zamontowany na MB...Na początku to chyba nalezy sprawdzić, czy nie ejst wyciszone, albo zgodność karty muzyczne, lub czy głośniki/słuchawki działają...*w komputerze grzebac..załamanie*
tilk napisał/a: | PHP jako taki też obecnie da się zastosować do wszystkiego |
A mi ciągle w szkole tłuką, że PHP jest do niczego i skzoda na niego czasu <słowa wielkiego nauczyciela systemów operacyjnych i sieci komputerowych co ma hm...64 lata i pracował na pierwszych komputerach użytkowych>.< >
A moim zdaniem wartego sie tego nauczyć, ja nie mam wyboró mam to w programie szkolnym ^^''
Humman napisał/a: | Na zaachodzie a głównie w USA zaamiast informatyki jest IT które dzieli się na:
-sofware (programowanie)
-hardware (głownie praca w sklepie komputerowym + wysokozawansowana inżynieria)
-servis (naprawa kompa i stawiane systemu na nogi) |
W skzołach średnich też jest IT/TI i jest to najzwyklejsza infa, tylko u nas opiero się to na oprogramowaniu, exel, word, html itp. |
|
|
|
|
|
magu
dreamer..
Dołączył: 21 Cze 2006 Skąd: znienacka.. Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2007, 10:17
|
|
|
Avalia napisał/a: |
W skzołach średnich też jest IT/TI i jest to najzwyklejsza infa, tylko u nas opiero się to na oprogramowaniu, exel, word, html itp. |
też to przechodziłem.. testy z pisania w wordzie, pisania formuł w excelu i relacyjnośc baz danych w accessie :P jednym słowem porażka, bo nikt nie był zainteresowany tym co psorka mówi.. z drugiej strony co się dziwić jak połowa z nich nie miała własnych pc..
a dla 'crackerów'.. tych prawdziwych.. respect za ich wiedzę.. |
_________________ Watashi wa L desu..
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|